Świetlne ostrze recenzja

Montalbano się starzeje

Autor: @almos ·2 minuty
2021-09-19
4 komentarze
18 Polubień
Na najnowszą książkę Camilleri rzuciłem się jak pies na kość, bo już się bardzo stęskniłem za sycylijskim komisarzem i jego najbliższymi współpracownikami. Zaczyna się frapująco, oto Montalbano zostaje wezwany przez niezawodnego Catarellę, gdzieś na odległe pole gdzie leży trumna ze zwłokami w środku, a potem mamy dalsze przygody.

Cóż robić, czas biegnie, Montalbano się starzeje: „Z biegiem lat coraz bardziej odczuwał zmiany pogody, tak właśnie wilgotność powietrza wpływa na kości staruszków.” Dokonuje gorzkiego bilansu życia, rozważa, czy może byłoby lepiej, gdyby ożenił się z Livią. Wraca też do François, tunezyjskiego chłopca znanego z poprzednich książek Camilleri, którego w pewnym momencie planowali adoptować z Livią, ale nic z tego nie wyszło. Poza tym bardzo doskwiera mu samotność: „Chciałby mieć Livię obok siebie, a jeżeli nie Livię, to inną piękną kobietę. Co ciekawe, w tym marzeniu nie krył się żaden podtekst seksualny, chciał tylko poczuć ciepło drugiego ciała koło siebie.”

Poza tym nasz komisarz robi się bardzo romansowy, co książka ostatnio to nowa przygoda, tak jest i tutaj, miło tak zaszaleć na starość... Poza tym nieźle mu to wychodzi: „Poczuł nagły przypływ dumy. No cholera, mimo tylu lat na karku był jeszcze całkiem, całkiem...”

Prawdę mówiąc, na początku niewiele się w książce dzieje, jakaś młoda żona starego męża zgłasza napad, który nie wygląda na napad, jacyś ludzie urządzają sobie strzelnicę gdzieś na polu, no i Montalbano ma wspomniany ostry romans. No ciągnie się to niestety, myślę, że dla kogoś, kto czyta o komisarzu po raz pierwszy, rzecz może wydać się po prostu nudna.

Od pewnego momentu akcja nieco przyspiesza, mamy morderstwo, więc zaczyna się klasyczny kryminał ze śledztwem i wykryciem sprawcy, zresztą to wykrycie niezbyt jest skomplikowane, trochę jak w kryminałach Simenona, bardziej się liczy tło obyczajowe i społeczne. A nasz komisarz z najbliższymi współpracownikami: Faziem i Mimì Augello knuje niezłą intrygę, aby zapędzić sprawców w kozi róg.

Jest w książce parę redakcyjnych wpadek, na przykład raz Mimì Augello mówi do Montalbana per `pan' a raz jest z nim na ty, to trochę irytuje. Dalej, statek najpierw jest parowcem, a potem kontenerowcem?! Czyżby dotychczas bezbłędna redakcja wydawnictwa 'Noir sur Blanc' pokpiła sprawę?

Czyta się rzecz całą fajnie, to taki typowy Camilleri gdzie akcja toczy się powoli, jest trochę smaczków obyczajowych i kulinarnych i wreszcie gorący romans, w którym nasz komisarz zachowuje się jak sztubak, no ale miłość ogłupia niezależnie od wieku...

Tylko zakończenie jest bardzo smutne...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-12
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świetlne ostrze
Świetlne ostrze
Andrea Camilleri
7/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 19

W "Świetlnym ostrzu" życie komisarza Montalbana nabiera jeszcze większego tempa niż w poprzednich powieściach. Zarówno prywatne, jak i służbowe. Potyczki z politycznymi rebeliantami, handel dziełam...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · około 3 lata temu
To chyba ostatnia książka Camilliriego?
× 2
@almos
@almos · około 3 lata temu
Nie, do przetłumaczenia na polski jest jeszcze ok. 10 książek z serii z Montalbano
× 2
@Vernau
@Vernau · około 3 lata temu
No, niestety masz rację 😊
Nauka mówi, że mózg człowieka zakochanego zachowuje się, jak na haju i niestety ten stan nie trwa długo. Trochę to odziera miłość z romantyzmu.
Ale z drugiej strony miło wiedzieć, że są pary, które żyją ze sobą szczęśliwie kilkadziesiąt lat, ale to rzadkość.
× 1
@almos
@almos · około 3 lata temu
Ale po pewnym, w sumie nie tak długim, czasie miłość romantyczna znika a pojawia się coś innego, przyjaźń? Przywiązanie?
A jak miłość romantyczna trwa długo, kończy się to źle, przykładem Wokulski z mojej ulubionej książki...
× 1
@Vernau
@Vernau · około 3 lata temu
Bardzo dobry przykład z Wokulskim.
Chyba prawdziwa miłość musi być oparta na przyjaźni i to jest też bardzo ważne, żeby lubić się nawzajem oraz akceptować swoje wady i zalety, a także dawać sobie prawo do swoich niezależność.
× 1
@Vernau
@Vernau · około 3 lata temu
Bardzo dobra recenzja. Szczególnie podoba mi się, ta część zdania:
cyt.:. "..w którym nasz komisarz zachowuje się jak sztubak, no ale miłość ogłupia niezależnie od wieku..." . Celne spostrzeżenie 😊

× 1
@almos
@almos · około 3 lata temu
dzięki 😊, jestem zwolennikiem poglądu, że miłość romantyczna jest formą choroby umysłowej, dlatego nie trwa zbyt długo..
× 2
Świetlne ostrze
Świetlne ostrze
Andrea Camilleri
7/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 19
W "Świetlnym ostrzu" życie komisarza Montalbana nabiera jeszcze większego tempa niż w poprzednich powieściach. Zarówno prywatne, jak i służbowe. Potyczki z politycznymi rebeliantami, handel dziełam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka