Morderstwo na śniadanie recenzja

Morderstwo na śniadanie

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2021-07-17
Skomentuj
3 Polubienia
"Morderstwo na śniadanie" jest drugim tomem zabawnej, w iście kryminalnym stylu Serii z papugą. Co tym razem zmalowało to ptaszysko? Otóż Pinda porzuciła przeklinanie na rzecz równie niecodziennego zachowania, a mianowicie... szczekania. Tak tak, dobrze widzicie. Coś takiego to tylko Iwona Banach mogła wymyślić. Ale jak to bywa u autorki, znajdziemy tu również sporo dziwnych nazw, imion, nazwisk, jak chociażby Instytut Kosmitologiczny.

"(...) o ile klnąca dotychczas po ludzku papuga używała tylko jednego uroczystego słowa, o tyle, kiedy przekwalifikowała się na język psi, nie zamierzała się ograniczać. Niestety. Szczekała namiętnie i bardzo umiejętnie. Bez przerwy. Dniami i nocami."

Ostatnio nerwów napsuł mi pewien kurier, dlatego aż mnie ponosiło, abym potrafiła takiego ukatrupić, chociażby na kartach książki. Ale ja się na tym nie znam, pozostawiam to chociażby Iwonie Banach, która za cel obrała sobie listonosza. Tak więc będzie trup, a dodatkowego mocno angażujace śledztwo. Podejrzanych co nie miara, a do tego pączek w czekoladzie z wiśniowym nadzieniem mmm... Czy to ma coś wspólnego ze śmiercią? Musicie koniecznie to sprawdzić!

Autorka swoimi trafnymi spostrzeżeniami na temat naszego życia dodaje tej historii realności. Czytelnik może przejrzeć się jak w lustrze, znajdując w niej część siebie. Głuszyńska rzeczywistość wcale, ale to wcale nie jest tak odległa, jakby mogło się wydawać.

Pełno tu absurdów, przerysowania, omyłek, sarkazmu, ironii, pecha, wiary w cuda, kosmitów i gry słów, którą po prostu ubóstwiam. W tym całym galimatiasie jest metoda. Śmiech towarzyszy nam na każdym kroku, ale i gorzka refleksja, że są wśród nas ludzie, którym ciężko coś przetłumaczyć. Od jakiegoś czasu bowiem obserwujemy zjawisko, w którym ludzie wiedzę o świecie czerpią z mediów społecznościowych. Dla mnie to mało wiarygodne źródło wiedzy, ale są także osoby, które każdy taki fake news biorą na serio i nic nie jest im w stanie przemówić do rozumu.

"Mówi się, że dostatecznie zaawansowana technologia w oczach nieznających jej ludzi wygląda jak magia, ale jeżeli trafić na podatny grunt, to wszystko jednak są kosmici."

To, jakie zakończenie tym razem zafundowała nam autorka... Tego zupełnie się nie spodziewałam. Moja ciekawość została rozbudzona na maksa.

"Morderstwo na śniadanie" bawi, dziwi, wzrusza, zaskakuje. Czy uda się opanować szaleństwa Pindy? Nie wiem kiedy zaserwujecie sobie tę lekturę. Ja polecam nie tylko na śniadanie, ale i o każdej porze dnia i nocy!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo na śniadanie
Morderstwo na śniadanie
Iwona Banach
7.3/10

Kolejna część zabójczo zabawnej Serii z papugą. Papuga Pinda przestała przeklinać – teraz szczeka. Początkowo wszyscy przyjmują ten fakt z ulgą, wkrótce jednak okazuje się on źródłem samych pr...

Komentarze
Morderstwo na śniadanie
Morderstwo na śniadanie
Iwona Banach
7.3/10
Kolejna część zabójczo zabawnej Serii z papugą. Papuga Pinda przestała przeklinać – teraz szczeka. Początkowo wszyscy przyjmują ten fakt z ulgą, wkrótce jednak okazuje się on źródłem samych pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Morderstwo na śniadanie" to kolejna komedia kryminalna z papugą Pindą w roli głównej. Tym razem Pinda, ku rozpaczy właścicielki, przestała sypać soczystymi "kurwami", a nieoczekiwanie zaczęła szczek...

@wiedzma_ksiazkowa @wiedzma_ksiazkowa

Z książkami Iwony Banach zawsze było mi po drodze. Dobrze rozumiem poczucie humoru autorki i każda z przeczytanych historii wywoływała uśmiech na mojej twarzy oraz zbliżała mnie do cudnie kreowanyc...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @iza.81

Negocjatorzy policyjni
Negocjatorzy policyjni. Zawsze chodzi o życie

Krzysztof Balcer to główny bohater tej książki. Dzięki niemu poznajemy funkcjonowanie świata negocjatorów. Zastanawialiście się jak wygląda dzień negocjatora? Kim jest? ...

Recenzja książki Negocjatorzy policyjni
Szczęście ma smak szarlotki
Szczęście ma smak szarlotki

"Szczęście ma smak szarlotki"... czy w tym smacznym wypieku można upatrywać szczęścia? Czy na realizację marzeń i prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno? Chyba większ...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki

Nowe recenzje

Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
© 2007 - 2024 nakanapie.pl