Noc na blokowisku recenzja

Morderstwo pod blokiem

Autor: @Aga_M_B ·1 minuta
2021-08-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Noc na blokowisku" to już dziewiąta komedia kryminalna z serii "Kryminał pod psem", ale nie taka, że tylko boki zrywać, bowiem wywołuje sporo refleksji u czytelnika. Odpowiedzi m. in. na pytanie, kiedy rodzi się w człowieku zło, można wyczytać między wierszami, bo Marta Matyszczak nie podaje ich na tacy, daje wskazówki.
I co się dzieje tym razem?
Moja ulubiona bohaterka i sympatyczny detektyw razem na wieki. Już po weselu, więc zaczną nowy rozdział w swoim jakże barwnym życiu. Nic bardziej mylnego, bowiem Szymon Solański zniknął, a Róża wraca z własnego, acz feralnego wesela w Puszczy Augustowskiej na Śląsk w towarzystwie kundelka Gucia i aspiranta Barańskiego z postanowieniem odnalezienia ukochanego. (Była?) dziennikarka i (obecnie) influencerka przyjeżdża do Mysłowic, gdzie mieszka Barański. No i pech! Ledwo przekraczają próg mieszkania policjanta, a już pod jego balkonem leży trup. Mężczyzna ma nadzieję, że znalezienie mordercy to jego przepustka do powrotu do śląskiej policji. Róża natomiast wietrzy szansę, aby odbić się finansowo, a przy okazji wytropić męża. To nie może skończyć się dobrze...
Pojawia się wątek z lat 80. XX w. Ale co łączy postaci z przeszłości z wydarzeniami współczesnymi? Kim jest odnaleziony martwy mężczyzna i jaki ma związek z tajemniczą śmiercią sprzed lat? Kto go zabił? Róża ma wrażenie, że jest śledzona i wciąż trapi ją pytanie: co stało się z detektywem Solańskim?
W powieściach M. Matyszczak bardzo lubię narrację kundelka. Jego punkt widzenia sprawia, że książki są oryginalne w wydźwięku. Postać Barańskiego została w części "Noc na blokowisku" nieco odświeżona, a dzięki delikatnym wycieczkom czynionym podczas rozmów bohaterów ma się ochotę sięgnąć po część, w której to Barański odgrywa istotną rolę.
Dużo w tej powieści mrocznych tajemnic, które skrywają bohaterowie, sporo niewyjaśnionych spraw i poplątanych relacji. Dzięki temu i dzięki narracji Gucia znów autorka zachowała równowagę między elementami humorystycznymi a poważnymi.
Do tego ciekawy pomysł na tytuły rozdziałów. Są nimi cytaty z piosenek zespołu Myslovitz, pochodzącego przecież z Mysłowic.
Przeczytałam. Wspaniale spędzony czas!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc na blokowisku
Noc na blokowisku
Marta Matyszczak
7.9/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 9

Prywatny detektyw Szymon Solański tuż po ślubie z Różą Kwiatkowską znika bez śladu. Świeżo upieczona żona z nieodłącznym kundelkiem Guciem próbują go odnaleźć. W tym samym czasie na mysłowickim osied...

Komentarze
Noc na blokowisku
Noc na blokowisku
Marta Matyszczak
7.9/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 9
Prywatny detektyw Szymon Solański tuż po ślubie z Różą Kwiatkowską znika bez śladu. Świeżo upieczona żona z nieodłącznym kundelkiem Guciem próbują go odnaleźć. W tym samym czasie na mysłowickim osied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Szymon Solański ledwie zdążył wypowiedzieć sakramentalne "tak", zaraz potem zniknął jej z radaru. Wyparował w mrok Puszczy Augustowskiej z przyczepy kempingowej, w której spędzili noc poślubną. Róża...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka