Motylek recenzja

Kryminał autorstwa Katarzyny Puzyńskiej pod tytułem ,,Motylek’’, wydawnictwo Prószyński i S-ka. ,,Motylek’’ jest pierwszą częścią z cyklu o policjantach z Lipowa. Od daty wydania książki minęło już stosunkowo dużo czasu, ponieważ premierę miała w 2014 roku, jednak uważam, że zdecydowanie jest warta uwagi. Lipowo, to cicha i spokojna wioska, bezpieczny, wręcz nudny azyl dla każdego, między innymi dla zmęczonej rozwodem z mężem Weroniki Nowakowskiej. Pewnego dnia jednak zamienia się w miejsce tajemniczej zbrodni. Na skraju wsi zostaje znalezione ciało zakonnicy, wszystko wskazuję na wypadek samochodowy, jednak niedługo potem ginie kolejna kobieta. Policjanci z komisariatu w Lipowie wreszcie będą mieli szansę schwytać niebezpiecznego przestępcę, czy uda im się doprowadzić skomplikowane śledztwo do końca? Jaki udział w nim będzie miała ekscentryczna komisarz wydziału kryminalnego?

Słowem wstępu do mojej opinii chciałabym zaznaczyć, że autorka jest z wykształcenia psychologiem, co w moim odczuciu naprawdę zadziałało tu na korzyść. Uwidacznia się to między innymi przez bardzo dogłębne sportretowanie postaci. Bohaterowie zarówno ci pierwszo jak i drugo planowi są dokładnie zanalizowani. Sama powieść nie należy do tych krótkich. Pisarka ewidentnie lubuje się w tych potocznie zwanych ,,grubych tomach’’, co widać również po jej innych książkach. Niech was to jednak nie przestraszy, ponieważ czyta się je bardzo szybko. Puzyńska ma coś co jest bardzo porządne u pisarza- lekkość, sprawia to, że ,,pochłaniamy książkę’’ z wielką przyjemnością. Kryminał jest bardzo wciągający, a akcja dynamiczna. Wątki kryminalne przeplatają się z prywatnym życiem bohaterów, co sprawia, że historia nie jest monotonna.

Kryminał jest niesamowicie wysmakowany, a intryga niebanalna. Każdy szczegół jest tutaj ważny i prowadzi do niespodziewanego zakończenia. W tym miejscu chciałabym zacytować fragment z książki: ,,(...)Morderca zawsze zostawia za sobą ślady. Teraz naszym zadaniem jest je znaleźć i ułożyć wszystko w całość(...)’’. Kiedy już policjanci z Lipowa razem z nietuzinkową Klementyną Kopp z wydziału kryminalnego rozwiążą makabryczną zagadkę mogę was zapewnić, że to nie koniec ich przygód, dlaczego? Dlatego, że to tylko pierwsza część z na chwilę obecną jedenasto-tomowej serii. Osobiście zaraz po przeczytaniu ,,Motylka’’ sięgnęłam po drugą część sagi, również świetną- ,,Więcej czerwieni’’. Czytając te kryminały żałuję, że jeszcze żaden polski filmowiec nie zechciał zekranizować powieści, w moim odczuciu jest to świetny materiał na dobry serial.😉 Polecam wszystkim fanom tego gatunku, ale nie tylko.🙂