Licząc gwiazdy recenzja

Można, ale nie trzeba

Autor: @Skazananaksiazki ·1 minuta
2021-03-05
Skomentuj
2 Polubienia
Panuje przekonanie, że prawda łączy pokolenia. W istocie jest ona lepsza od wierutnego kłamstwa. Pozwala skonfrontować przemyślenia z rzeczywistością. Jednak czy zawsze prawda może uzdrowić? Czy to w niej można poszukiwać leku na oszustwa i kłamstwa? Magda niedawno wróciła z podróży po Islandii. Jest mężatką, ale jej ukochany obecnie przebywa za granicą. Wszystko po to, aby zapewnić lepszy byt rodzinie. Na wyjeździe Magda poznała Michała, z którym stopniowo jest coraz bliżej. Ich relacja rozwija się. Nagle kobieta dowiaduje się, że była okłamywana. Wydarzenie to zmienia wiele w jej życiu. Czy kobiecie uda się znów stanąć na nogi i pozbierać po tym bolesnym ciosie? Czy może liczyć ostatecznie na tego, któremu ufała najbardziej?


Warto zauważyć, że jest to powieść bardzo przyziemna, życiowa. Nie zmienia to jednak faktu, że jej fabuła jawi się jako aż zbyt prosta. Słusznie zatem może przywodzić na myśl większość historii zawartych w serialach paradokumentalnych. Po przeczytaniu kilku książek tego typu już wiadomo, czego można się spodziewać. Historia przedstawiona na kartach książki wydaje się być wyjęta z dobrze znanego serialu. Zbyt duża schematyczność i brak zaskoczenia potrafią skutecznie zniechęcić do czytania, co miało miejsce w przypadku niniejszej książki.


Drugą zasadniczą wadą książki jest kreacja głównej bohaterki. Magda co prawda zrozumiała, że musi zmienić pewne rzeczy w swoim życiu, jednak pomimo bagażu doświadczeń, w pewnych sprawach wciąż pozostawała zbyt naiwna. Takie zachowanie może irytować i sprawić, że polubienie tej postaci będzie bardzo trudne. Kobieta wzbudza ambiwalentne uczucia. Przed gronem przyjaciółek pokusiła się o grę aktorską, co dodatkowo działa na jej niekorzyść. Trudno stwierdzić, czy taka kobieta jest równie dobrą znajomą co aktorką. Tego typu sztucznym zachowaniem nieświadomie odpycha od siebie innych. Obojętność jej losów wydaje się wobec powyższego być w zupełności zrozumiała.


„Licząc gwiazdy” Urszuli Jaksik to książka wtórna. Niestety nie wnosi niczego do gatunku. Pomimo niewielkiej objętości nie ma szans na pozostanie na dłużej w pamięci. Dzieje się tak za pośrednictwem w całości przewidywalnej fabuły, która w żaden sposób nie angażuje, nie zaskakuje. Można zatem przejść obok tej książki obojętnie, nic nie tracąc.


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Licząc gwiazdy
Licząc gwiazdy
Urszula Jaksik
6.9/10

Mówią: Prawda może cię uzdrowić, ale czy na pewno… Po krótkim pobycie w Islandii Magda wraca z synem do Polski odmieniona. Na wyjeździe zrozumiała, jak wiele musi zmienić w swoim życiu. Michał, na...

Komentarze
Licząc gwiazdy
Licząc gwiazdy
Urszula Jaksik
6.9/10
Mówią: Prawda może cię uzdrowić, ale czy na pewno… Po krótkim pobycie w Islandii Magda wraca z synem do Polski odmieniona. Na wyjeździe zrozumiała, jak wiele musi zmienić w swoim życiu. Michał, na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Polska literatura to coś po co coraz częściej i z coraz większą przyjemnością zaczynam sięgać. I o dziwo, nie ograniczam się tu tylko do kategorii kryminałów , ale nie pogardzę też i dobrą obyczajówk...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Nie mamy wpływu na to, w jakiej rodzinie przychodzimy na świat, ważne jest tylko to, co zrobimy z własnym życiem". Magda wraz z synem wraca z Islandii, ten pobyt dał jej bardzo dużo. Zrozumia...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Skazananaksiazki

Huśtajka. Borderline
Pięć tysięcy odłamków kobiety

Borderline to zaburzenie osobowości z pogranicza, które częściej występuje u kobiet. Pomimo rozwoju medycyny i lepszej diagnostyki nie odnotowano drastycznie zwiększonej...

Recenzja książki Huśtajka. Borderline
Od rozstania do równowagi
Kiedy niemożliwe staje się faktem...

Człowiek, który znalazł drugą połówkę, nigdy nie dopuszcza do siebie czarnego scenariusza. Wierzy, że dane mu będzie z nią spędzić resztę swoich dni. Niestety pewnego dn...

Recenzja książki Od rozstania do równowagi

Nowe recenzje

Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
Co powie mama?
Co powie mama? - jak zmienić relacje z rodzicam...
@deana:

,,Odłączenie się od rodziców nie ma nic wspólnego z brakiem miłości czy bliskości. Wręcz przeciwnie: dopiero wtedy pełn...

Recenzja książki Co powie mama?
Nowy świt
Trzecia część przejmującej serii "Między jezior...
@gabi_feliksik:

Tego, jak trudne bywały czasy powojenne nie uczą w szkołach. Na lekcjach wspomina się jedynie o nowym podziale ziem pol...

Recenzja książki Nowy świt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl