Płacz recenzja

Mroczniej, ale...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Iwona_Banach ·1 minuta
2020-04-24
1 komentarz
3 Polubienia
Marta Kisiel, autorka, którą wręcz uwielbiam potrafi rozśmieszyć, o czym przekonałam się już nie raz, ale potrafi też wyrwać człowiekowi duszę.

Nie po raz pierwszy zresztą.

Siostry Bolesne straciły już kogoś bliskiego, a nawet wielu bliskich, same też, kiedy jeszcze było ich trzy naprawdę i dosłownie potrafiły „prząść nici ludzkiego życia”, ale… Nie tak. Trochę inaczej, wszak żyją w dwudziestym pierwszym wieku, we Wrocławiu… Ale czy tylko?

Czas w ujęciu Marty Kisiel to coś tak genialnego, że kiedy spotkałam się z tym po raz pierwszy w powieści „Toń” - której tytuł mnie wydaje się wieloznaczny, to po prostu w nim (tym pojęciu czasu) z zachwytem utonęłam.

W powieści „Płacz”, której tytuł jest niemniej niejednoznaczny, a jednak bardzo poruszający.

Może właśnie dlatego w tym emocjonalnie trudnym czasie bałam się przeczytać tę powieść. Nie, nie bałam się, że będzie zła, bałam się, że będzie ZBYT DOBRA, a więc, że autorka wywinie nam w niej taki numer, że nawet moje oczy, które zazwyczaj są w bardzo suchym miejscu trochę się „spocą”.

Miałam rację.

I „stety i niestety”.


Książka jest po prostu fascynująco niezwykła, poruszająca, mocna. Wręcz porywająca.

Trochę kończy pewne sprawy, inne też zaczyna. Odchodzą bliscy, odchodzą na różne sposoby, niektórzy z wyboru.

W tle historia Gór Sowich, echa wojny i grozy z nią związanej, ale nie tylko.

Groza jest tu wręcz nieludzka, choć niestety to nie ludzie okazują się najbardziej ludzcy.

Siostry Bolesne żyją już inaczej i czasami nawet brakuje im czasów (choć mają teraz czas, który nie jest im do niczego potrzebny), kiedy miały moce, które tak im utrudniały życie, ale jest też Klara Stern porzucona ciotka, która dotąd trzymała w emocjonalnym szachu Justynę i Eleonorę, siostrzenice, które mają dość życia w „mauzoleum” w jakie zamieniła mieszkanie ich ciotka.

Każda wybiera inny sposób na ucieczkę, bo przecież wszystko może być ucieczką.

I oczywiście jest sam czas. Wzburzony, niebezpieczny, trudny i pełen potworności.

I potworów, także tych ludzkich.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Płacz
Płacz
Marta Kisiel
8.0/10
Cykl: Cykl wrocławski, tom 3

Są takie przygody, które zostają w człowieku na zawsze. Są takie przygody, po których nie ma co zbierać. Kiedy prawda o przeszłości, zamiast wyzwolenia, przynosi jedynie nową traumę, trzem panno...

Komentarze
@Vemona
@Vemona · ponad 4 lata temu
Jeszcze przede mną, choć stoi i czeka, ale chyba troszkę się boję... Już "Toń" była zupełnie inna niż pozostałe i bardzo mnie poruszyła, a domyślam się, że tu będzie jeszcze mocniej.
Płacz
Płacz
Marta Kisiel
8.0/10
Cykl: Cykl wrocławski, tom 3
Są takie przygody, które zostają w człowieku na zawsze. Są takie przygody, po których nie ma co zbierać. Kiedy prawda o przeszłości, zamiast wyzwolenia, przynosi jedynie nową traumę, trzem panno...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Początek był trudny, nie ukrywam. Lekkim szokiem był charakterystyczny styl, kompletna nieznajomość bohaterów i wydarzeń z poprzednich tomów. Powiedzieć, że czułam się zagubiona to jakby nie powiedzi...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Prawda wychodzi na jaw... Siostry Stern dowiadują się o tajemnicach skrywanych przez ciotkę... Nie zbliżają się przez to do siebie a wręcz przeciwnie... oddalają... Kiedy ciotka słyszy głos Eleonory ...

@M
@monikaniemiec1

Pozostałe recenzje @Iwona_Banach

Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Komiksy jako rozrywka i sztuka.

Komiksy od zawsze były dla części społeczeństwa kontrowersyjne. Po pierwsze były „dla dzieci”, mówię o czasach dość dawnych, bo teraz to się (trochę) zmieniło, po drugie...

Recenzja książki Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Oświęcim Praga Czas nadziei i miłości
Czas miłości, nadziei i nieoczekiwanych zrządzeń losu.

Książkę tę czytałam już dwa razy, bo miałam okazję czytać ją w czytelniczym „proszku” czyli jeszcze przed wydaniem toteż dobrze ją znam i dlatego mogę naprawdę z całe...

Recenzja książki Oświęcim Praga Czas nadziei i miłości

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało