Strzyga recenzja

"Strzyga" Aldona Reich

Na zapleczu klubu zostaje znalezione ciało mężczyzny z roztrzaskaną twarzą i kamieniem obok. Główne podejrzenia padają na pracodawcę denata - Artura Brennera, który nie jedno w życiu robił. Kiedy w wyniku badań laboratoryjnych wychodzi na jaw, że kamień został sprowadzony ze wschodu Polski w śledztwie zapala się nowa lampka, a wraz z nią podejrzenie, że to strzyga mści się za doznane krzywdy. Jak jest naprawdę?
"Strzyga" jest drugim tomem przygód bezprecedensowego dziennikarza Tomasza Radwana. Autorka po raz kolejny w sposób genialny prowadzi fabułę nie pozwalając nudzić się czytelnikowi. Całość jest skonstruowana tak, że chcemy więcej, ze strony na stronę jesteśmy coraz bardziej ciekawi rozwiązania zagadki. Coraz to nowe zawirowania w śledztwie zasiewają w nas ziarnko niepokoju i zaprowadzają atmosferę tajemniczości, bo nic w tej książce nie jest tym, czym wydaje się być. Aldona Reich po raz kolejny wykorzystując motywy wierzeń Słowian uświadamia nam do czego tak naprawdę zdolni są ludzie, ujawinia ich największe przywary oraz świetnie zarysowuje zatarte całkowicie granice jakiejkolwiek moralności, tak ważnej w życiu człowieka, a jednocześnie tak rzadkiej. Muszę dodać, że w "Strzydze" doskonale kontynuowany został wątek obyczajowy równie ciekawy jak sprawa kryminalna.
Drugi tom perypetii Radwana kompletnie różni się od poprzedniego. Znajdziemy tutaj wielkomiejski klimat, korporacyjnych przestępców oraz świat barów, klubów i domów publicznych.
Aldona Reich pokazuje nam, że demony ze słowiańskich wierzeń nie odeszły razem z chrztem Polski, wtedy były tylko uśpione, regenerowały siły, by po niemal tysiącu pięciuset latach uderzyć w duszę człowieka ze zdwojoną siłą i osądzić się w niej na zawsze...
Wciągająca zagadka kryminalna, wspaniały wątek obyczajowy - "Strzyga" to smakowity kąsek dla wielbicieli gatunku. Co tu dużo mówić. Polecam
⭐7/10

Recenzja powstała we współpracy z Autorką, której serdecznie dziękuję za egzemplarz książki.

A wy? Pasjonują was wierzenia dawnych Słowian?