Błękitny zamek recenzja

Najpiekniejsza książka o miłości

Autor: @anek7 ·1 minuta
2011-01-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy zastanawialiście się kiedyś która z książek o miłości jest najpiękniejsza? Tak sobie myślę, że pewnie w różnych okresach naszego życia byłyby to różne tytuły – wpływ tu będzie miała choćby różnica płci, inaczej postrzega miłość nastolatka, inaczej kobieta dojrzała, różnić się będą odczucia osoby żyjącej w szczęśliwym związku od kogoś komu taki związek właśnie się rozpadł. Gdybym musiała wybrać tylko jedną jedyną opowieść o miłości byłaby to moja najukochańsza z ukochanych książek - "Błękitny Zamek" L.M. Montgomery. Chociaż od jej powstania minęło wiele lat jest nadal aktualna i chętnie czytana przez dziewczęta i kobiety, właściwie bez ograniczeń wiekowych. Miłość, ta pierwsza w życiu, która spotyka bohaterkę książki to nie młodzieńczy wybuch fajerwerków i motyle w brzuchu -Joanna nie jest wszak podlotkiem, tylko dojrzałą 29-letnią kobietą. Jej otoczenie uznaje ją już za starą pannę, która tak na prawdę przegrała swoje życie... Edward też nie jest bohaterem z romansu - ciemny typ, skrywający jakieś życiowe tajemnice i rozczarowania, któremu otoczenie przypisuje wszystkie możliwe zbrodnie. I ich związek również nie jest w żadnej mierze tradycyjny i romantyczny. Edward od początku stawia sprawę jasno - małżeństwo z Joanną to układ, zrobiło mu się żal zakompleksionej, śmiertelnie chorej dziewczyny. Nie wiadomo kiedy pomiędzy tą dwójką rodzi się uczucie - miłość cicha, zwyczajna, bez wybuchów namiętności a przez to cudowna, dająca oparcie w trudnych chwilach i trwała. I wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, w czasach kobiet wyzwolonych, singielek z wyboru a nie z konieczności niejedna z nas w głębi serca marzy o takiej miłości jaka stała się udziałem Joanny i Edwarda - związku, który ma szansę przetrwać całe życie a nie tylko kilka tygodni...

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitny zamek
13 wydań
Błękitny zamek
Lucy Maud Montgomery
8.8/10

Walencja Stirling uważana jest przez wszystkich za nieciekawą, nieco dziwaczną starą pannę. Terroryzowana przez matkę-despotkę i krąg konserwatywnych ciotek i wujów dziewczyna pewnego dnia dowiaduje s...

Komentarze
Błękitny zamek
13 wydań
Błękitny zamek
Lucy Maud Montgomery
8.8/10
Walencja Stirling uważana jest przez wszystkich za nieciekawą, nieco dziwaczną starą pannę. Terroryzowana przez matkę-despotkę i krąg konserwatywnych ciotek i wujów dziewczyna pewnego dnia dowiaduje s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od chwili, kiedy po raz pierwszy przeczytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" (piąta klasa szkoły podstawowej) sięgałam po wszystkie dostępne w Polsce tłumaczenia powieści i opowiadań L. M. Montgomery. ...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

"Błękitny zamek" L.M.Montgomery Valancy jest 30-letnią starą panną. Jej życie jest straszliwe nudne. Wiecznie przesiaduje z matką i ciotką, których nie znosi. Musi chodzić na każde nudne spotkanie r...

@amelia.muzyk @amelia.muzyk

Pozostałe recenzje @anek7

Lista nieobecności
"... swoich zmarłych się w sobie nosi."

Rzadko się zdarza, żeby jeden z głównych bohaterów umierał na początku książki. Tymczasem tak się dzieje w debiutanckiej powieści Michała Pawła Urbaniaka pt. „Lista nieo...

Recenzja książki Lista nieobecności
Wieczór panieński
Wieczór panieński

Izabela Pietrzyk to szczecinianka, wykładowczyni języka rosyjskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Jej pierwsza powieść pt. „Babskie gadanie” ukazała się w 2011 roku i zo...

Recenzja książki Wieczór panieński

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl