Najsłabsze ogniwo recenzja

Najsłabsze ogniwo

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2024-10-10
Skomentuj
1 Polubienie
Jak duże znaczenie ma dla Ciebie rodzina? Ufasz jej członkom bezwarunkowo? Czy dopuszczasz myśl, że mogliby skrywać przed Tobą jakieś mroczne tajemnice?

Piotr Warot, choć ma na swoim życiowym koncie postępki, którymi mocno nadszarpnął zaufania najbliższych, stara się wieść zwyczajne życie, doceniając swoją codzienność u boku żony i dzieci. Jego brat Aleks jest jego totalnym przeciwieństwem. Co prawda jest w związku, ale stałość i formalizowanie go nie są mu w głowie. Woli swobodę i wypady z kumplami - motocyklistami, a życiem rodzinnym cieszy się wśród bliskich swojego brata.

Kiedy Aleks i jego partnerka znikają, policja z niezbyt wielkim zaangażowaniem podchodzi do tematu ich poszukiwań. Większą mobilizację wykazuje w sprawie zaginięcia nastoletniego syna jednego z funkcjonariuszy. Piotr nie chce wierzyć, że nagłe zniknięcie Aleksa i Alicji to zaplanowane przez nich zagranie. Doszukuje się drugiego dna, przeczuwając zagrożenie. Jakby nieszczęść było mało, paskudnym zbiegiem okoliczności czyni z siebie podejrzanego w sprawie zaginięcia młodego Magiery. Czy mężczyzna mógł mieć powód by skrzywdzić dzieciaka z sąsiedztwa? Czy istnieje powiązanie między zniknięciem nastolatka oraz pozostałej dwójki zaginionych?

Jakże autor to wszystko skrzętnie pomieszał. Jak doskonale gubił trop, wpuszczał mnie w maliny i grał na nosie, rzucając cień podejrzeń na co rusz to nowe osoby. A ja przez to płynęłam, jakby ciągnięta nurtem opisanych wydarzeń. Głównego bohatera miałam ochotę wspierać w trudnej walce z systemem, by chwilę później patrzeć na niego spode łba z głębokim zastanowieniem, czy aby na pewno jest czysty jak łza.
By udowodnić swoją niewinność, Piotr będzie musiał odnaleźć to tytułowe "najsłabsze ogniwo". Tylko wtedy bowiem mur kłamstw może runąć i odsłonić dla świata demony zła, które z ukrycia rozsiewają kolejne nieszczęścia. Autor z niezwykłą umiejętnością buduje napięcie, z każdym kolejnym krokiem podkręcając "muzykę". Tak, nie przez przypadek to porównanie! Chwilami podczas lektury czułam się tak, jak 30 lat temu, kiedy oglądałam "Szczęki" i ten okropny morski morderca zakradał się po cichu do niczego nieświadomej ofiary w rytm podkręcających atmosferę dźwięków. No musicie sięgnąć po tę książkę, by przekonać się, że nie próbuję zmarnowa Waszego czasu i nie koloryzuję nic a nic wartości tej książki.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najsłabsze ogniwo
Najsłabsze ogniwo
Robert Małecki
7.7/10

Zło czai się w każdym z nas. Dlatego wszyscy jesteśmy podejrzani. Spokojna podtoruńska wieś i kapryśne lato 2019 roku. Znany pisarz powieści obyczajowych, Piotr Warot, przeżywa najpotworniejsze waka...

Komentarze
Najsłabsze ogniwo
Najsłabsze ogniwo
Robert Małecki
7.7/10
Zło czai się w każdym z nas. Dlatego wszyscy jesteśmy podejrzani. Spokojna podtoruńska wieś i kapryśne lato 2019 roku. Znany pisarz powieści obyczajowych, Piotr Warot, przeżywa najpotworniejsze waka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Obu panów Małeckich Jakuba i Roberta ogromnie cenię i choć ich twórczość jest z dwóch różnych biegunów to zarówno jeden i drugi potrafi zatrzymać czytelnika w biegu, zmusić do refleksji i dostarczyć ...

@Jezynka @Jezynka

"Ilekroć Piotr Warot wracał myślą do tych zdarzeń, miał do siebie żal, że nie odczytał właściwie ostrzeżenia. Prostego znaku, cichego sygnału, tej krótkiej złowrogiej melodii ukrytej w poszumie wiatr...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Fałszywe tropy
Fałszywe tropy

Olga Balicka przeżywa katusze, uwięziona w czterech ścianach swojego domu z powodu dolegliwości związanych z ciążą. Jedynym pocieszeniem jest dla niej fakt, że w Jelenie...

Recenzja książki Fałszywe tropy
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać jego kosztem swoje chore potrzeby? Komisarz Olga ...

Recenzja książki Niewinne ofiary

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka