Te wiedźmy nie płoną recenzja

Nawet we współczesnym Salem, ktoś nie jest tym kim się zdaje!

Autor: @klaudia.nogajczyk ·2 minuty
2020-03-19
Skomentuj
9 Polubień
Są trzy Klany Czarownic. Oprócz Żywiołów i Czyniących, są także Krwawe Wiedźmy.

Chciałam, naprawdę chciałam dawkować sobie tą książkę, lecz nie potrafiłam i "pochłonęłam ją" bardzo szybko. Tak książka jest cudowna! Dlaczego jestem zaskoczona skoro słyszałam bardzo wiele pozytywnych opinii na jej temat? Jestem takim typem czytelnika, że wolę sama sprawdzić, "o co tyle hałasu". Sprawdziłam i jestem zakochana w tej historii.

Co sprawiło, że Te wiedźmy nie płoną tak bardzo mi się spodobały?
Po pierwsze okładka, od której nie sposób oderwać wzroku. Po drugie bohaterki: Hannah, Veronica, Gemma, Morgan, Lauren nawet Savannah były tak dobrze skonstruowane, że absolutnie nie przeszkadzał mi homoseksualny wątek, który był przedstawiony w delikatny,
nie wulgarny sposób. Po lekturze tej książki nawet trudno było by mi wyobrazić sobie główną bohaterkę jako osobę heteroseksualną. Dlaczego wspominam ten wątek? Ponieważ jest to pierwsza książka, w której już od pierwszych stron mamy pokazane normalne podejście rodziców Hannah do jej orientacji seksualnej. Jest to dosyć ważne dla czytelników, którzy sami chcieliby otrzymać takie wsparcie od swoich bliskich.

Po drugie temat czarów oraz wiedźm to coś co bardzo lubię w literaturze. Fabuła książki przenosi nas czytelników do Salem.
Do współczesnego Salem, gdzie magia i bycie wiedźmą wydaje się tak normalne jak oddychanie, a klienci chętnie zaglądają do lokalnego sklepu z magicznymi pamiątkami dla turystów. Przecież nie żyjemy w średniowieczu! Jednak ktoś czyha na Klan Wiedźm Żywiołów do których należą Hannah oraz Veronica.

Po trzecie relacje pomiędzy Hannah a Veronicą, które od czasu ich zerwania są bardzo napięte. Coś do siebie czują, lecz nie mogą się zdecydować na jakikolwiek krok. Przeznaczenie zdaje się zbyt często łączyć ich losy, lecz czy to wystarczy, aby wrócić do tego co było kiedyś? Zwłaszcza, gdy w życiu obydwu z nich pojawiają się nowe, potencjalne partnerki.

Po czwarte męskie postaci, których nie brakuje, pomimo tego że to te kobiece wydają się wychodzić na pierwszy plan. Te wiedźmy nie płoną kryją w sobie równie czarujących Regów - nie magicznych ludzi, lub mężczyzn związanych z Wiedźmim Klanem: ojca Hannah - Tima, Noela, Bentona, Cala, detektywa Ryana, Evana, który zdaje się najbardziej magiczny z nich wszystkich, a także Łowcę Czarownic, który kryje się we mgle i poznanie jego tożsamości jest sporym zaskoczeniem.

Podsumowując: Jeśli szukacie książki pełnej magii, otwartej na inność. Jeśli chcecie poznać nietuzinkowych bohaterów, których polubicie, którym będziecie kibicować to sięgajcie po Te wiedźmy nie płoną od Isabel Sterling.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-19
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10

Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Komentarze
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10
Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔮 „Te wiedźmy nie płoną” to tytuł, który już sam w sobie jest ciekawy. Dodatkowo opis od autorki Isabel Sterling, też jest obiecujący. Jednak opis to jedno a treść książki to drugie. Nie mogę powiedz...

@sweet.pink.flamingoinstag @sweet.pink.flamingoinstag

Dziś przychodzę z opinią na temat pierwszego tomu dylogii Isabel Sterling. Najlepsza książka o wiedźmach, jaką przeczytacie w tym roku! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontr...

@kucyk123 @kucyk123

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka