A jeśli ciernie recenzja

Niby przeciętnie, ale jednak wciągająco

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-12-30
Skomentuj
1 Polubienie
Naprawdę, ta saga nie jest jakąś wybitną literaturą. Ot, podrzędna, do bólu przewidywalna i czasem szmirowata. Pierwszą część dzięki intrygującemu pomysłowi na akcję przeczytałam ekspresowo, za to z drugą się męczyłam i naprawdę sama nie wiem, dlaczego przeczytałam trzecią część, a teraz zabrałam się za czwartą.
Czytając kolejną część, czyli „A jeśli ciernie...” Virginii C. Andrews nie spodziewałam się fajerwerków. Historia opowiadana jest z narracji synów Cathy – Jory'ego oraz Barta. Otrzymujemy dość normalną opowieść, nadal niezbyt ambitną, ale naszpikowaną tajemnicami i momentami bardzo wciągającą. Jednak dla osoby, która przeczytała poprzednie tomy, rozwiązanie książki nie jest na tyle zaskakujące. W sumie rozpoczęcie przygody z tą sagą od tego tomu nie byłoby głupim pomysłem, bo zakończenie pozwala na wywołanie u czytelnika większego zaskoczenia. Chociaż sama nie wiem, czy po przeczytaniu tego tomu sięgnęłabym po kolejne, a po „Kwiatach na poddaszu” wręcz rzuciłam się na „Płatki na wietrze”.
Autorka zrezygnowała z narracji z punktu widzenia Cathy i przyznam szczerze, że momentami mi jej brakowało. Fakt, dziewczyna zachowywała się w drugim tomie jak psychopatka, ale ciekawe było poznawanie fabuły z jej punktu widzenia oraz kłębiących się w niej emocji. Inna narracja była dla mnie zaskoczeniem. Jej synowie diametralnie się od siebie różnią, dzięki czemu przedstawiane wydarzenia opisywane są z wielu stron.
Fabuła na początku mi się dłużyła. Była nudnawa, opisy Barta jako małego psychola mnie drażniły, miałam po dziurki w nosie opisywanych problemów wychowawczych i zachcianek Cathy, nie wiedziałam, w którą stronę zostanie poprowadzona akcja i czy to, co aktualnie czytam, mi się podoba. Jednak im bliżej końca, tym nabierała ona tempa i jak zwykle wciągnęłam się w końcówkę. Powtarzam po raz kolejny – jest przewidywalnie, umiarkowanie słodko, dość mrocznie i dziwacznie, ale ja naprawdę potrzebuję na ten moment mojego życia tego typu lektury.
Polecam Wam, jeśli musicie się odmóżdżyć, nie rażą Was nieścisłości w fabule, czytacie kolejne części i tak jak ja nie wiecie dlaczego sięgacie po kolejne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A jeśli ciernie
7 wydań
A jeśli ciernie
Virginia Cleo Andrews
7.1/10

Kontynuacja „Kwiatów na poddaszu” i „Płatków na wietrze”. Dalsze losy rodzeństwa, które spędziło dzieciństwo zamknięte na strychu przez okrutną matkę. Mijają lata. Cathy po swych małżeńskich perypetia...

Komentarze
A jeśli ciernie
7 wydań
A jeśli ciernie
Virginia Cleo Andrews
7.1/10
Kontynuacja „Kwiatów na poddaszu” i „Płatków na wietrze”. Dalsze losy rodzeństwa, które spędziło dzieciństwo zamknięte na strychu przez okrutną matkę. Mijają lata. Cathy po swych małżeńskich perypetia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kontynuuję swoją przygodę z sagą o Dollangerach. Pierwszy tom był świetny, drugi mnie zaskoczył i choć oceniłam go wysoko, nie był pozbawiony wad. A trzeci? Przyniósł znów nowe czytelnicze doznania i...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Cathy i Chris wspólnie tworzą dom dla Jory'ego, Barta i Cindy. Pilnie strzegą swojej tajemnicy i starają się nie wracać do przeszłości. Jednak ta przeszłość cały czas im towarzyszy. Pewnego dnia do d...

@wez_przeczytaj @wez_przeczytaj

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri