Szelest recenzja

„Nic nie czuła. Nic. Tylko wzmagający się szelest, który prowadził ją do przodu”, czyli najnowsza książka Małgorzaty Oliwii Sobczak.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2022-02-12
Skomentuj
3 Polubienia
Sięgając po Szelest, miałam wiele obaw – czy będzie ona równie dobra co trylogia Kolory zła, którą autorka zasłynęła. Obawiałam się, czy nie zasiadła ona na laurach. Sam opis książki jednak był na tyle ciekawy, że postanowiłam zaryzykować.

Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zlecenie przetestowania mobilnej aplikacji Place to Rest, prowadzącej do zagadkowych miejsc na mapie Trójmiasta. W czasie kolejnego z wypadów, w lesie nieopodal sopockiej Łysej Góry, natyka się na ciało zamordowanej młodej kobiety. Czy śmierć zadana ofierze stanowiła karę? A jeśli tak, to za co? Dochodzenie prowadzone przez detektywa Oskara Korde łączy sprawy śmierci nastolatki i studentki dziennikarstwa. Morderca nie zostawił na miejscu przestępstwa żadnych śladów, jedynym tropem pozostaje karta pamięci z zapisanym na niej enigmatycznym filmikiem. Wspólne śledztwo Grabskiej i Kordy wiedzie do mrocznego, pełnego tajemnic i erotyzmu świata, w którym przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Wyrazista bohaterka „Szelestu” emanująca kobiecością.

Szelest to thriller kryminalny, w którym główną rolę gra tajemnicza aplikacja Place to Rest, która do złudzenia przypomina popularną Randonauticę. Aplikacja generuje losowo współrzędne, które mają zachęcać do odwiedzenia danego miejsca. Z założenia mają to być tajemnicze i może... nawiedzone miejsca. Jednak w naszej książce aplikacja ta prowadzi do zwłok. Alicja, główna bohaterka, okazuje się z tym powiązana. Sama jej postać wywoływała u mnie wielką irytacją – naprawdę nie mogłam zapałać do niej sympatią. Decyzje podejmuje instynktownie, nie zastanawiając się nad konsekwencjami, a ostry seks jest dla niej wytchnieniem od problemów. Jest to bohaterka skomplikowana, ale także niezwykle denerwująca.

Sama sprawa kryminalna jest ciekawie poprowadzona – mroczna i tajemnicza, dzięki czemu całość trzyma w napięciu. Małgorzata Oliwia Sobczak wprowadza wiele tropów, które później okazują się tylko zmyłką dla czytelnika. W książce znajdziecie dosyć dużo bohaterów, dlatego czasami trudno jest się połapać, kto jest kim i po co tak właściwie się on teraz pojawia. Sobczak miała naprawdę dobry pomysł na tę historię, ale ja chyba liczyłam na coś więcej. Mimo że powieść jest ciekawa, to ja jednak odczuwam pewne rozczarowanie. Szczególnie finałem, który był dosyć nijaki.

Szelest to trochę chaotyczna powieść, którą największą wadą jest główna bohaterka. To ona kompletnie zepsuła moje odczucia co do tej opowieści i przez nią chciałam jak najszybciej ją skończyć. Trylogia Kolory Zła prezentowała się dużo lepiej, ale mimo to jestem ciekawa, jak wypadną kolejne książki tej autorki.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szelest
Szelest
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.6/10
Cykl: Granice ryzyka, tom 1

Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zlecenie przetestowania mobilnej aplikacji „Place to Rest”, prowadzącej do zagadkowych miejsc na mapie Trójmiasta. W czasie jednego z "wypadów" natyka się na ciało...

Komentarze
Szelest
Szelest
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.6/10
Cykl: Granice ryzyka, tom 1
Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zlecenie przetestowania mobilnej aplikacji „Place to Rest”, prowadzącej do zagadkowych miejsc na mapie Trójmiasta. W czasie jednego z "wypadów" natyka się na ciało...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to moje pierwsze spotkanie z powieściami autorki. Opinie o trylogii "Kolory zła" były w większości określane w samych superlatywach. Ze względu na trzy tomy zaległości postanowiłam sięgnąć najpi...

@Logana @Logana

Sceny erotyczne w kryminałach i thrillerach - jedni je lubią, inni uważają za zbędne. Ja nie przepadam, ale w niektórych fabułach odgrywają one ważną rolę i nawet jeśli są wyjątkowo wulgarne, to jest...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

The Naturals. Genialne umysły
„— Czasami ofiary stanowią substytut — zawyrokował w końcu Dean. - Jestem żonaty, ale nigdy nie uszłoby mi na sucho zabójstwo żony, dlatego morduję dziwki i udaję, że to ona. Umiera moje dziecko i odtąd każdego malucha w czapce z daszkiem traktuję jak swojego”, czyli młodzieżowy kryminał.

Genialne umysły to pierwszy tom serii The Naturals autorstwa Jennifer Lynn Barnes, którą możecie kojarzyć ze słynnej serii The Inheritance Games. To zaskakująco krótka k...

Recenzja książki The Naturals. Genialne umysły
Bliźniaczy płomień
„Aleks, chciałabym ci powiedzieć, że z czasem będzie łatwiej, ale możliwe, że już nigdy nie zapełnisz tej pustki. Wierzę, że w pewnym momencie nauczysz się z tym żyć”, czyli green flag pośród książek.

Bliźniaczy płomień to literacki debiut Maksa Kuznowicza, którego w Instagramowym świecie możecie kojarzyć jako bookovicz. Sięgnęłam po tę książkę, szukając pozycji, któr...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl