Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady recenzja

Nie ma lekko

Autor: @tata_czika ·1 minuta
2023-09-05
Skomentuj
1 Polubienie
Druga faza The High Republic ma się świetnie. Na świecie. U nas niedawno wydano pierwszą powieść tego etapu. O jej napisanie poproszono dwie autorki. Dosyć nieszablonowo… Ireland była jednym z filarów pierwszej fazy, Gratton jest żółtodziobem. I wyszło z tego… Ale po kolei.

Dwójka Jedi zostaje wysłana na marginalną planetę o nazwie Dalna w ramach prowadzonego śledztwa. Ktoś kradnie artefakty związane z Mocą. Wszystkie wskazówki prowadzą do członków tajemniczego ugrupowania nazywającego siebie Ścieżką Otwartej Dłoni. W związku z powyższym dochodzi do „konfrontacji”. Tak, najprościej rzecz ujmując, prezentuje się ogólny zarys fabularny.

Niespodzianką na „dzień dobry” jest decyzja o wyborze gatunku powieści. Young adult jest dla mnie zaskoczeniem, zwłaszcza w porównaniu do „Światła Jedi” otwierającego pierwszą fazę. Decyzja na plus? Marketingowo z pewnością i chyba tyle. Brak tu ciężkiego i gęstego klimatu, który charakteryzował wspomnianą powieść. Brak także miliona postaci, które były tylko dla statystyk, znikając po chwili. W zamian dostajemy sercowe rozterki i kameralność.

To właśnie serduszka są dla mnie problemem. Ciągną się niemiłosiernie, nic szczególnego nie wnoszą… i trwa to aż 3/4 książki! Jest to ogrom. Z tego powodu miałem wrażenie, że fabuła stoi w miejscu. To wszystko można było zawrzeć na kilkunastu stronach, uzyskując ten sam efekt. Sami Jedi są tłem powieści, to nie oni mają grać pierwsze skrzypce. Ten zaszczyt należy do Ścieżki, w których drzemie bardzo duży potencjał.

Całość wynagradza ostatnich kilkadziesiąt stron. Akcja nabiera tempa i zawiera bardzo dobre rozwiązania fabularne, które wgniata w fotel. Na olbrzymi plus dla rozwoju uniwersum. Problem jest jeden. Trzeba do tego momentu przetrwać, a to jest pewnym wyzwaniem.

Książka wypada bardzo dobrze dla samej marki i The High Republic. Jako samodzielna powieść prezentuje się średnio. Znajomość fabuły jest istotna i wskazana, ale samo musicie zdecydować, czy chcecie zapoznać się z nią z książką w ręku, czy wybrać inną formę. Niezmiennie zachęcam do lektury, ale bądźcie świadomi jej wad.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady
Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady
Tessa Gratton, Justina Ireland
5.5/10
Cykl: Star Wars: Wielka Republika, tom 10
Serie: Kanon Star Wars [Olesiejuk], Star Wars Powieści

(Wydanie I, Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2023) "Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady" - Era zmian zwiastuje nowe nadzieje i możliwości… ale i nieznane zagrożenia. Jedi zostają we...

Komentarze
Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady
Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady
Tessa Gratton, Justina Ireland
5.5/10
Cykl: Star Wars: Wielka Republika, tom 10
Serie: Kanon Star Wars [Olesiejuk], Star Wars Powieści
(Wydanie I, Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2023) "Star Wars: Wielka Republika: Ścieżka zdrady" - Era zmian zwiastuje nowe nadzieje i możliwości… ale i nieznane zagrożenia. Jedi zostają we...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @tata_czika

Znachor
Cudze chwalicie swojego nie znacie

Filmy. Jak one potrafią namieszać… Netflix nakręcił Znachora, który jest wszędzie. Nawet za sałatą. Tak było 40 lat temu (według opowieści), tak jest teraz. Co najważnie...

Recenzja książki Znachor
Przygody Hucka
Staroć

Książka o przygodach Hucka jest bezpośrednią kontynuacją opowieści o Tomku, z tą różnicą, że Sawyer udaje się na dalszy plan. To Finn zostaje głównym bohaterem, to jemu ...

Recenzja książki Przygody Hucka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka