Małe Licho i anioł z kamienia recenzja

Nie taki diabeł straszny...

Autor: @martyna.153 ·1 minuta
2020-03-11
Skomentuj
2 Polubienia
„Małe licho i anioł z kamienia” to wspaniała książka. Rzadko feruje takimi „wyrokami”, ale Marta Kisiel to genialna autorka, co spróbuje krótko udowodnić. Najpierw język! Piękny, plastyczny, który wchłania czytelnika w swój malowniczy, baśniowy świat. Autorka z niezwykłą swobodą operuje giętką polszczyzną, prostą i przyjazną, ale ani w calu prostacką czy banalną. Co więcej, w książce pojawiają się trudne, elokwentne słowa, analogie literackie, a nawet cytaty. Wszystko okraszone naturalnością i humorem. Dalej, trudne pytania i mądre odpowiedzi, np. obchodzenie świąt przez niewierzących, czy, temat rzeka, emocje. I tu ważne: odpowiedzi nie są infantylne, ale bardzo konkretne, chciałoby się powiedzieć encyklopedyczne (o aniołach). W książce nie brakuje ciekawie skonstruowanych dialogów i monologów, z których wyłania się trudny świat uczuć, nazywanie ich i ujawnianie. Są poruszane tematy odważne, jak poczucie odrzucenia, chęć bycia idealnym, czy akceptacja drugiego takim, jakim jest. A wszystkie te ludzkie postawy (mądre, dobre i głupie) to tylko element świata powieści. I to jakiego świata! Bohaterowie! Mamy tu ludzi, aniołów, potworów, a nawet czartów. Każda z postaci jest „jakaś”, wychodzi poza schematy i szablony nadane przez kulturę. Jeden anioł jest mały, słodziutki i zasmarkany, drugi dostojny i zarozumiały. Są przyjazne potwory i śmieszny czarcik, który chce być stróżem dziecka. Poza tym, że historia opowiedziana w książce może leczyć dzieci z różnego rodzaju strachów, to przede wszystkim otwiera na różnorodność przez duże R. Koegzystencja dość nietypowych mieszkańców domu łamie powszechny łańcuch zachowań, w którym inność prowokuje poczucie obcości i lęku, co znowu może prowadzić albo do wykluczenia, albo do szybkiego oswajania, zazwyczaj za pomocą kilku schematycznych rysów, najczęściej niesprawiedliwych i krzywdzących daną osobę. Tutaj odmienność jest przede wszystkim czymś naturalnym. Więcej, owa odmienność ma swoiste cechy, które trzeba poznać i zrozumieć. Młody czytelnik i starszy (ten przede wszystkim) zanurzając się w opowiadanej historii, pojmuje, że anioł nie zawsze jest święcie sztywny i dostojny, bywa RÓŻNY. Podobnie jak demon, potwór, czy ciocia. Stąd mocne 10 dla książki, która ukazuje różnorodność, jako coś naturalnego i pozbawia swoich bohaterów schematycznych naleciałości.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe Licho i anioł z kamienia
2 wydania
Małe Licho i anioł z kamienia
Marta Kisiel
8.3/10
Cykl: Małe Licho, tom 2

NAGRODA LITERACKAw konkursie Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2019. Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówka...

Komentarze
Małe Licho i anioł z kamienia
2 wydania
Małe Licho i anioł z kamienia
Marta Kisiel
8.3/10
Cykl: Małe Licho, tom 2
NAGRODA LITERACKAw konkursie Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2019. Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Małe Licho i anioł z kamienia” to drugi tom cyklu „Małe Licho” autorstwa Marty Kisiel. Tym razem zaczyna się dosyć zwyczajnie, bohaterowie już ochłonęli po wydarzeniach tomu pierwszego, a Bożek z...

@u2003 @u2003

MAŁE LICHO I ANIOŁ Z KAMIENIA. MARTA KISIEL. Książka roku 2019 w konkursie Polskiej Sekcji IBBY. I nic więc dziwnego, że przykuła moją uwagę. Jest rewelacyjną książką przy której dobrze się bawiłam...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @martyna.153

Abominacja
Po kolana w opowieści...

Wydawca reklamuje „Abominację” jako „mrożący krew w żyłach opowieść…”. No właśnie, wydawcy lubią przesadzać, żeby zachęcić czytelnika, by ten sięgnął po jego książkę. (C...

Recenzja książki Abominacja
Zdrada doskonała
Zdrada doskonała

Oto książka, która – niespodziewanie! – przysporzyła mi sporo trudności podczas czytania. Nie mogę powiedzieć, ze jest zła, bo nie jest, ale nie było chemii, emocji, wzr...

Recenzja książki Zdrada doskonała

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie