Nie zawracaj recenzja

"Nie zawracaj" Tiffany Snow

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2022-08-07
Skomentuj
1 Polubienie
Często zdarza się Wam zawrócić, idąc ulicą? Mnie tylko wtedy, kiedy się zorientuję, że pomyliłam drogi. Wtedy wyciągam telefon, udaję, że ktoś do mnie dzwoni i zawracam, aby nikt nie zorientował się, że się pomyliłam. Oczywiście żartowałam, ale jest taki mem, z którym skojarzył mi się tytuł książki "Nie zawracaj" Tiffany Snow i to właśnie jej recenzję mam dzisiaj dla Was. Tak więc zapraszam do czytania!

Dwudziestoczteroletnia Kathleen Turner mieszka w prowincjonalnym miasteczku Indianapolis. Wcześniej zmuszona była rzucić studia prawnicze i sprzedać dom po śmierci rodziców. Aby jakoś wiązać koniec z końcem, pracuje w dwóch miejscach. W dzień jako goniec w firmie prawniczej, a wieczorem jako barmanka. W końcu poznaje Blane’a Kirka, czyli przystojnego prawnika, który jest jednym z partnerów w firmie, w której pracuje. Bardzo ją do niego ciągnie z wzajemnością. Ale to jeszcze nie koniec wrażeń... Po odnalezieniu ciała zamordowanej sąsiadki Sheili Kathleen zostaje wplątana w aferę, która dotyczy fałszowania wyników wyborów na sędziego sądu okręgowego. Kto jeszcze został wplątany w tę aferę? Dlaczego komuś zależy na tym, aby sfałszować wyniki?

W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Narratorem jest główna bohaterka, czyli Kathleen. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i mogę powiedzieć, że było ono bardzo udane. Książkę czytało się szybko i przyjemnie. I fani romansów i kryminałów z elementami sensacji znajdą w niej coś dla siebie. W książce ciągle coś się dzieje, czasami jest niebezpiecznie za sprawą kryminalnych wątków. Jest pełno zwrotów akcji i ciekawych bohaterów, a głównej bohaterki nie da się nie polubić. Występuje wątek miłosny, ale pomimo wielu gorących scen nie jest on przewodni. Książka zakończyła się w taki sposób, że mam ochotę sięgnąć po kolejną część (tak w ogóle, muszę jeszcze wspomnieć, że jest to pierwsza część serii o Kathleen Turner). Jeden z wątków, w tej książce trochę nie daje mi spokoju... Pozostał tak jakby otwarty i chciałabym dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy bohaterów, dlatego też zamierzam polować na kolejną część!

"Nie zawracaj" jest bardzo przyjemnym kryminałem z elementami sensacji, w którym występuje również piękny wątek miłosny. Polecam Wam tę książkę, jeśli szukacie lektury, przy której nie ma czasu na nudę, bo ciągle coś się w niej dzieje. Mnie ta książka bardzo przypadła do gustu i mam nadzieję, że kolejne tomy równie mocno mi się spodobają.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zawracaj
Nie zawracaj
Tiffany Snow
9.8/10
Cykl: Kathleen Turner, tom 1

Pierwszy tom z nowej serii to znakomity romans sensacyjny, kryminał ze skomplikowanym wątkiem erotycznym. Autorka znakomicie buduje napięcie, pięknie przedstawia chwile namiętności a sceny łóżkowe są ...

Komentarze
Nie zawracaj
Nie zawracaj
Tiffany Snow
9.8/10
Cykl: Kathleen Turner, tom 1
Pierwszy tom z nowej serii to znakomity romans sensacyjny, kryminał ze skomplikowanym wątkiem erotycznym. Autorka znakomicie buduje napięcie, pięknie przedstawia chwile namiętności a sceny łóżkowe są ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podążając małymi krokami za przygodą skierowałam swoją uwagę na cykl powieści z Kathleen Turner w roli głównej. Nie znałam twórczości Tiffany Snow, ale już – po lekturze pierwszego tomu – zrobiłam mi...

@malgosialegn @malgosialegn

Ta powieść zawiera w sobie dokładnie wszystko to co lubię – romans i erotykę; sensację i kryminał. Nie sądziłam, że Wydawnictwo dobierze dla mnie na tyle świetną pozycję, na punkcie której będę w sta...

@Wczorajsza_roza_recenzuje @Wczorajsza_roza_recenzuje

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka