Niedaleko pada trup od denata recenzja

Niedaleko pada trup od denata

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-07-22
Skomentuj
2 Polubienia
„Niedaleko pada trup od denata” Iwona Banach



Pomieszczenie biblioteki wypełniało radosne oczekiwanie na tego jedynego, uwielbianego przez zgromadzone panie pisarza romansów Marka Artskiego.
Gdy w końcu pojawił się w wejściu uśmiechy zamarły kobitkom na ustach, gdyż zupełnie nie dorastał do ich oczekiwań. Trudno było z całą pewnością umieścić go nawet w kategorii „przeciętny facet”, ale cóż zaletą jego jakże oczywistą była umiejetność wzniecania namiętności w damskiej części czytelników.
W pewnym momencie z publiczności odezwał się głos zatrwożonego męża jednej z wielbicielek autora. Pretensje jakie wyłożył dowodziły, że małżonka zamiast spełniać zachcianki owego pana, oddawała się czytelniczej uczcie domagając się przy tym romantycznych gestów. Traf chciał, że ów pokrzywdzony małżonek nie mógł już nad sobą zapanować i rzucił się dusić pisarza.
Po kwadransie w ambulansie odjeżdżał Artski, w radiowozie zaniedbany nieszczęśnik, a w kolejnych pojazdach uradowane czytelniczki.

Emila Gałązka już po raz któryś przygotowywała zapasy na koniec świata, który tym razem powinien nastąpić w niedzielę. Jednocześnie musiała brać pod uwagę iż właśnie na ten dzień zapowiedziała swój przyjazd jej siostrzenica Magda.
Gdy przekroczyła próg swojego domu, w którym notabene mieszkała sama, jej oczom ukazał się niecodzienny widok.
Na stole stały dwie filiżanki z jej świątecznego zestawu, a przy nim siedział mężczyzna. Trudno było nie zauważyć wystającego z pleców noża. Wyglądał na definitywnie martwego.
Wrzask jaki podniosła długo niósł się echem po wsi... co tu robił i kto to był? Na to pytanie trzeba będzie znaleźć odpowiedź.

Przyjemna komedia kryminalna. I od razu sprostuję iż nie jest to taka komedia gdzie co chwilę zasypywani jesteśmy tonami niewybrednych żartów. Tutaj sama fabuła jest bardzo zwariowana, również bohaterom niczego nie brakuje, no może tylko piątej klepki😉
Delikatny wątek romansu rozwijający się w chatce przygotowanej na apokalipsę, do kompletu kilka trupów i rozszalały domowy inwentarz, czego chcieć więcej od komedii kryminalnej?

#dragon
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niedaleko pada trup od denata
Niedaleko pada trup od denata
Iwona Banach
5.9/10
Cykl: Seria z trupem, tom 1

W bibliotece w małym miasteczku dochodzi do incydentu. Pewien mężczyzna, wściekły na żonę za to, że zamiast podać mu obiad, czyta romanse, próbuje udusić twórcę powieści zagrażających małżeńskiemu s...

Komentarze
Niedaleko pada trup od denata
Niedaleko pada trup od denata
Iwona Banach
5.9/10
Cykl: Seria z trupem, tom 1
W bibliotece w małym miasteczku dochodzi do incydentu. Pewien mężczyzna, wściekły na żonę za to, że zamiast podać mu obiad, czyta romanse, próbuje udusić twórcę powieści zagrażających małżeńskiemu s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piekarski na mękach to kuracjusz podczas relaksacyjnego pobytu w Ciechocinku w porównaniu ze mną czytającą tę książkę. Lubię komedie kryminalne, chętnie testuję autorów, których nie znam, zawsze pod...

@S.anna @S.anna

„Leżał w bardzo śmierdzącym błocie, a na nim siedziało coś wielkiego i groźnego, podobnego do świni bez ryja. Ważyło chyba tonę. Usadowiło się na jego piersi i wydało z siebie straszliwy, przeciągły ...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl