Biuro M recenzja

Nietypowe biuro

Autor: @Szarym.okiem ·1 minuta
2020-01-24
Skomentuj
1 Polubienie
„Już koniec? Ale jak to?” To była moja pierwsza myśl po zakończeniu "Biura M" M. Witkiewicz i A. Rogozińskiego. Tak zabawnej książki dawno nie czytałam. Zapowiadało się z pozoru niewinnie. Basia nie ma szczęścia do mężczyzn. Gdy trzeci narzeczony ucieka do innej, postanawia: „żadnych mężczyzn”. Przygarnia kota po zmarłej sąsiadce, ale jeśli chce go zatrzymać, to musi opuścić rodzinny dom, bo jej tata ma alergię na kocią sierść. Dziewczyna przeprowadza się do Miasteczka i chcąc nie chcąc musi znaleźć pracę. Na dodatek w jakimś biurze, bo tak już palnęła mamie przez telefon. Trafia pod skrzydła pani Krystyny. Szefowa z piekła rodem prowadzi biuro… matrymonialne. W pokoju obok swoje usługi oferuje wróżka Nasiha a za kolejnymi drzwiami pan Waldemar różnymi ziółkami wyleczy każdą dolegliwość. Zapowiada się więc dość spokojna i monotonna praca i Basia już po pierwszym dniu planuje, co może zrobić, żeby nie umrzeć z nudów. Równocześnie z Basią pracę w biurze zaczyna Jacek, który, delikatnie rzecz ujmując, nie ma szczęścia do pracodawców, za to może się pochwalić dość dużym powodzeniem u płci przeciwnej. Jackowi także praca w takim biurze wydaje się nudnawa, jednak z biegiem czasu przekonuje się, jak bardzo się mylił…

"Biuro M" to już moje drugie (po "Pudełku z marzeniami") spotkanie z duetem Witkiewicz – Rogoziński. I równie udane. Książka pełna humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Niektóre wydarzenia tak nietypowe, że aż dziw, że mogłyby się wydarzyć w miejscu tak małym i spokojnym jak Miasteczko. Wracają też niektóre postacie z "Pudełka z marzeniami". Kto czytał, to na pewno pamięta panią Wiesię i jej naleweczkę „ku zdrowotności” oraz restaurację „Nad świętym Ekspedytem”. Przyjemne nawiązanie do poprzednich historii.

Przezabawna opowieść o tym, że los potrafi spłatać figla w najmniej oczekiwanym momencie, że nie warto się przejmować tym, co było i o tym, że karma wraca. Typowo „babska” komedia romantyczna, która, mimo, że rewelacyjna, to mam nadzieję, że nie zostanie sfilmowana. Bo biorąc pod uwagę poziom polskich komedii, film nie dorównałby książce.

10/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biuro M
Biuro M
Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
7.2/10

On - życiowy pechowiec. Czego się nie tknie, zamienia w katastrofę. Na szczęście, zawsze może liczyć na pocieszenie w kobiecych ramionach. Ona - kiedyś całkiem ładna dziewczyna, dziś ukryta pod kilkom...

Komentarze
Biuro M
Biuro M
Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
7.2/10
On - życiowy pechowiec. Czego się nie tknie, zamienia w katastrofę. Na szczęście, zawsze może liczyć na pocieszenie w kobiecych ramionach. Ona - kiedyś całkiem ładna dziewczyna, dziś ukryta pod kilkom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeszłośc Basi ma tylko jedno imię - Michał. Nie przyniosło jej ono szczęścia a jedynie złamane serce i trzy rozstania. Tak związała się z z trzema mężczyznami a każdy z nich nazywał się Michał i ni...

@emilusienka5 @emilusienka5

Książka „Biuro M” powstała przy współpracy dwóch znakomitych autorów, którzy już nie pierwszy raz tworzą razem. Magdalena Witkiewicz, której powieść „Czereśnie zawsze muszą być dwie” zwyciężyła w 20...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czu...

Recenzja książki Każdego dnia
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emocji i miała cholernie irytujących bohaterów. "D...

Recenzja książki Drewniany aniołek

Nowe recenzje

Zagubiony w mroku
Zagubiony w mroku
@l.szarna:

„Nie chciał być jak oni, nie chciał zabijać i kraść, obawiał się życia w strachu i nienawiści. Chciał być wolny i szczę...

Recenzja książki Zagubiony w mroku
Siła trucizny
Poison Study
@l.szarna:

„Każdy podejmuje życiowe decyzje – rzekł znużonym głosem. – Jedne z lepszym skutkiem, inne z gorszym. Jeśli chcesz się ...

Recenzja książki Siła trucizny
Córka powietrza
Córka powietrza
@l.szarna:

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersa...

Recenzja książki Córka powietrza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl