Strażnik miecza recenzja

Nieźle, ale...

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2024-05-26
Skomentuj
5 Polubień
Cassandra Clare jest lubianą pisarką wśród czytelników fantasy, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. Kiedy wydawnictwo Zysk i s-ka zapowiedziało nowy cykl „Sword catcher”, uznałam, że to dobry moment, aby poznać styl tej autorki. Przenosimy się w nim do królestwa Castellane, gdzie nic nieznaczący chłopiec obejmie wyjątkowo niebezpieczną i odpowiedzialna funkcję, gdzie dwóch królów musi trzymać „sztamę”, gdzie uzdolniona dziewczyna musi walczyć o możliwość rozwoju, gdzie po ulicach spacerują obrzydliwie bogaci i przerażająco biedni.

Jak wypadło moje pierwsze spotkanie z twórczością Cassandry Clare? Nieźle, ale... Autorka bardzo szczegółowo i mozolnie buduje świat z powieści. Wszelkie opisy są bardzo ładnie wplecione w akcje, ale też ją spowalniają. Czytelnik wręcz zadomawia się w Castellane, ale w pewnym momencie pojawi się pytanie o problematykę książki. Intryga kształtuje się płynnie, acz powoli. Myślę, że po przeczytaniu jakiś 40% powieści zaczyna nabierać kształtu. Przyznam, że początek „Strażnika miecza” trochę mnie przytłoczył. Nie powiem, Cassandra Clare wciągała mnie do wymyślonego przez siebie świata, a ja trochę nie wiedziałam na co patrzeć. Jednak nie miałam ani chwili zwątpienia, że chcę brnąć w tę książkę.

Podobne przemyślenia mam a propos bohaterów. Nie są to jakieś wybitne kreacje, ale mają w sobie to coś, że chciałam śledzić ich losy. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Kel, czyli tytułowy Strażnik miecza. Kiedy zostaje zabrany z domu dziecka pojawiają się przed nim nowe możliwości, niedostępne dla ludzi jego pokroju. Zawdzięcza on rodzinie królewskiej wiele, jak nie wszystko. Dla księcia jest jak brat. Z drugiej strony jednak, jest im potrzebny do jednego celu i tylko w kontekście tego zadania jego życie jest cenne.

Jakie elementy zajdziemy w powieści „Strażnik miecza”? Mamy tu różnorodny przekrój społeczny bohaterów. Biedni, bogaci, wpływowi i społeczne wyrzutki. Interesujący w tym kontekście jest lud Ashkarów. Członkowie tej społeczności potrafią władać magią, ale ludzie nimi gardzą. Ashkarowie mieszkają w oddzielnej dzielnicy, nie maja pełni praw, muszą ubierać się w określonym stylu. Można powiedzieć, że Castellane nie chce uwolnienia magii, a ci którzy się nią parają są „brudni”.

Wracając do bohaterów, są to w większości ludzie młodzi. Ci bogaci są dość „rozpasani” przez co mogą sprawiać wrażenie „gówniarzerii”, a wątki miłosna są napisane w stylu young adult. Autorka wplata w powieść trochę erotyzmu, co ma za pewne podkreślić i dorosłość bohaterów i ich zepsucie, a także biedę niektórych dzielnic Castellane, aczkolwiek na mnie te fragmenty nie zrobiły wrażenia i, szczerze mówiąc, były zbędne.

Co jeszcze oferuje czytelnikom „Strażnik miecza”? Znajdziemy tu intrygi o charakterze politycznym, walkę o wpływy, wielką przyjaźń, lojalność i ambicje. Czy to dużo? Myślę, że ilość wątków jest przyzwoita, a Cassandra Clare ładnie je splata pozwalając się spotkać bohaterom z różnych zakątków Castellane i pokazać ten świat w całej okazałości.

Suma summarum chyba mogę wam polecić tę powieść. Jest to taka książka, przy której łatwiej wytknąć wady. To jak autorka opisuje Castellane przytłacza. Czytelnik nie jest w stanie zapamiętać wszystkich szczegółów i szybko wyczuwa, że niektóre sceny są zbędne, a dialogi za długie. Tak, ta powieść jest przegadana, ale ma w sobie to coś. Przynajmniej ja to coś dostrzegłam. To coś, co intryguje i karze czytać dalej. Jakiś magnetyzm. Bardzo chciałabym, żeby intryga zarysowała się szybciej, natomiast nie mogę zaprzeczyć, że kiedy ta już zaczyna się kształtować to jest wyraźna, a w fabule nie brak zwrotów akcji.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażnik miecza
Strażnik miecza
Cassandra Clare
7.6/10
Cykl: Strażnik miecza, tom 1

Zakazana miłość, niebezpieczna magia i mroczne sekrety, które mogą zmienić świat. W tętniącym życiem mieście-państwie Castellane bogatych szlachciców i zdeprawowanych przestępców łączy jedno: dąże...

Komentarze
Strażnik miecza
Strażnik miecza
Cassandra Clare
7.6/10
Cykl: Strażnik miecza, tom 1
Zakazana miłość, niebezpieczna magia i mroczne sekrety, które mogą zmienić świat. W tętniącym życiem mieście-państwie Castellane bogatych szlachciców i zdeprawowanych przestępców łączy jedno: dąże...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Strażnik miecza” jest pierwszym tomem cyklu fantasy “The Chronicles of Castellane” autorstwa Cassandry Clare. Osobiście jeszcze nie spotkałam się z piórem autorki, więc zachęcona opisem sięgnęłam po...

@liber.tinea @liber.tinea

Strażnik miecza to pierwszy tom serii Sword Catcher. Cassandra Clare to autorka wielu książek takich jak Dary Anioła, Diabelskie maszyny czy też Mroczne intrygi. Ja po raz pierwszy sięgnęłam po jej t...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Poświąteczne morderstwo
Bezkrwawo i brytyjsko

„- Chcesz powiedzieć, że będzie u nas mieszkał do końca wojny? - Może tylko do końca życia, kochanie”[1]. Państwo Redpath chyba niezbyt cieszą się na odwiedziny wujka W...

Recenzja książki Poświąteczne morderstwo
Brum, brum, brum! Miejski szum
Hit dla najmłodszych czytelników

Uwaga, mam dziś prawdziwy hit z kategorii książki dla najmłodszych oraz książki kartonowe. Publikacja ma sympatyczny tytuł „Brum, brum, brum! Miejski szum”, a znalazłam ...

Recenzja książki Brum, brum, brum! Miejski szum

Nowe recenzje

Mamy w tarapatach
Mamy w tarapatach
@ladybird_czyta:

Trzy kobiety, trzy rodziny, trzy różne podejścia do tematu rodzicielstwa. Można po urodzeniu dziecka zostać z nim w dom...

Recenzja książki Mamy w tarapatach
Gdyby dzisiaj miało jutro
Gdyby dzisiaj miało jutro
@iza.81:

"Gdyby dzisiaj miało jutro" jest kontynuacją losów Hani z "Gdyby dzisiaj było wczoraj", których byłam bardzo ciekawa, g...

Recenzja książki Gdyby dzisiaj miało jutro
Nie zawiedź mnie, tato
Nie zawiedź mnie, tato.
@Malwi:

Książka "Nie zawiedź mnie, tato " Stefana Dardy urzeka mnie nie tylko wciągającą fabułą, ale i głębokim realizmem. Post...

Recenzja książki Nie zawiedź mnie, tato
© 2007 - 2024 nakanapie.pl