Łza recenzja

Nigdy, przenigdy nie płacz

Autor: @Gumciobook ·2 minuty
2014-02-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eureka straciła matkę, gdy wielka fala zalała most. Od tamtej chwili nie może poradzić sobie z życiem. Ma myśli samobójcze, nie dogaduje się z ojcem, znajomi uważają ją za dziwaczkę. Mieszkając w małym miasteczku gdzie każdy zna każdego, ma tylko dwie osoby, z którymi może naprawdę porozmawiać- jej przyjaciółka Cat i stary znajomy, na którym może polegać od dziecka- Brooks. Jedyne, co jej pozostaje po matce to słowa „Nigdy, przenigdy nie płacz” i trzy tajemnicze przedmioty, o których wartości Eureka nie miała pojęcia, do chwili, gdy spotyka Andera. Chłopak wyjawia jej, że znajduje się ona w niebezpieczeństwie, a jej łzy mogą mieć albo katastrofalne albo błogosławione skutki.

Już wcześniej miałam styczność z twórczością Lauren Kate. Ale seria „Upali” okazała się jak dla mnie niewypałem i choć pierwsza część bardzo mi się podobała, to drugiej nie mogłam już znieść. Po „Łzę” sięgnęłam z lekką niepewnością. Myślałam, że książka okaże się wykapanymi „Upadłymi”. Zauważyłam pewne podobieństwo w postaciach. Tam Daniel i Lucy, których ciągle rozdzielała śmierć, a tutaj Ander, który musi zadbać o to by Eureka umarła. Na dodatek główni męscy bohaterowie w obu seriach są bardzo tajemniczy, a dziewczyna ma poważne problemy. Każdej grozi śmierć i zakochanie. Jednak tym razem autorka poszła w mitologię, co wyszło jej na dobre. Co prawda fabuła na początku jest dość niemrawa, a dopiero pod koniec książki dowiadujemy się prawdy, której zapewne już z początku wszyscy czytelnicy się domyślają.

"Ale rzeczy, które kiedyś był śmieszne, stały się mroczne, a rzeczy, które były smutne, teraz wydawały się absurdalne(…)”

Eureka nawet jak na bohaterkę paranormal romance, myślała za dużo. To mnie w niej denerwowało. Były momenty, w których zaprzątała sobie myśli całkiem nieważnymi rzeczami, biorąc pod uwagę jej sytuację. Ander jest typowym tajemniczym bohaterem z tego gatunku literackiego. Nie odbiega od tych, których poznajemy w każdym paranormali.

Świat stworzony przez autorkę jest niezwykły. Mimo, że nie zdradza ona w pierwszej części wielu szczegółów, już myślę o nim jak o jednym z najciekawszych. Mam nadzieję, że w kolejnym tomie będzie okazja poznać jeszcze lepiej świat Eureki.

Do kupienia książki skusiła mnie szczególnie pierwsza strona. Nie wiem jak to jest, ale wszystkie okładki powieści tej autorki są przepiękne i po prostu chce się je mieć na półce. Na ostatnich stronach znajduje się rozmowa z Lauren Kate, jej odpowiedzi na kilka pytań dotyczące książki i odnoszące się do „Upadłych”. Jak dla mnie całe wydanie jest świetnie zrobione. Czcionka, okładka, wszystko idealne.

Podsumowując. Książka jest idealna dla fanów paranormal romance i mitologii. Postacie może i są trochę schematyczne, ale cała historia nadrabia braki. Świat wykreowany przez autorkę skrywa wiele tajemnic, które mam nadzieję odkryjemy w kolejnym tomie. Styl autorki jest lekki, więc książkę czyta się szybko i przyjemnie. Polecam!

„Wszystko może się zmienić wraz z ostatnim słowem”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łza
Łza
Lauren Kate
7.4/10
Cykl: Łza, tom 1

Początek nowego serii Lauren Kate, autorki bestsellerowych Upadłych, to epicka opowieść pełna zapierających dech w piersi uczuć, wstrząsających tajemnic i mrocznej magii… Świat, w którym można utracić...

Komentarze
Łza
Łza
Lauren Kate
7.4/10
Cykl: Łza, tom 1
Początek nowego serii Lauren Kate, autorki bestsellerowych Upadłych, to epicka opowieść pełna zapierających dech w piersi uczuć, wstrząsających tajemnic i mrocznej magii… Świat, w którym można utracić...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Eureka nie może się otrząsnąć po śmierci matki. Popada w apatie, nie jest wstanie odnaleźć szczęścia. Pomimo, że posiada wsparcie ojca i macochy, nie umie tego docenić. Jej cały świat, którym była mat...

@zaczytanamoni @zaczytanamoni

Łzy spełniają ważną funkcję w organizmie człowieka. Odpowiadają, bowiem za nawilżanie, oczyszczanie i osłonę rogówkę oka przed bakteriami z zewnątrz. Oprócz tego, często są także sposobem na wyrażenie...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @Gumciobook

Gwiazd naszych wina
The Fault In Our Stars

„- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze". - Okay - zgodziłam się.” Moja historia z Johnem Greenem zaczęła się dość niewinnie...

Recenzja książki Gwiazd naszych wina
Mechaniczny książę
Mechaniczny książę

„Czy jeśli człowiek długo przed czymś się broni, traci to zupełnie? Czy jeśli nikomu na tobie nie zależy, w ogóle istniejesz?” Z racji niedawnej premiery City of Heaven...

Recenzja książki Mechaniczny książę

Nowe recenzje

Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
Beret i Kapot. Inspektor Anton
Prosiaki i ich draki
@alicya.projekt:

@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc n...

Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
© 2007 - 2024 nakanapie.pl