Nocny stalker recenzja

"Nocny stalker"- Robert Bryndza

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-08-03
Skomentuj
7 Polubień
Gdy sprawiedliwość nie zawsze działa tak, jak powinna, gdy ofiara zamiast pomocy otrzymuje szykany, nie pozostaje nic innego, jak wziąć sprawy w swoje ręce. Ale czy to aby dobry pomysł? Czy możemy zabawić się w Boga i sami wymierzyć karę winnym?



"Nocny stalker" Roberta Bryndzy to druga część przygód detektyw Eriki Foster. Tym razem zostaje ona wezwana na miejsce zbrodni, gdzie zamordowano mężczyznę. Ofiara miała na głowie plastikową torbę. Przyczyna zgonu- uduszenie. Kilka dni później wszystko się powtarza. Kolejny martwy mężczyzna z torbą na głowie. Erika wraz ze swoim zespołem musi rozwiązać tę tajemniczą sprawę. Sprawę, w której morderca kieruje się określonym schematem i bacznie obserwuje swoje przyszłe ofiary, przez co staje się jeszcze bardziej niebezpieczny i nieosiągalny. Wysoko ceniona prywatność oraz zamiłowanie do nowoczesnych technologii zamordowanych sprawia, że tutejsza policja ma ogromne kłopoty z ustaleniem jakichkolwiek powiązań. Dodatkowo Erika zyskuje coraz więcej wrogów, którzy chętnie podłożą jej kłody pod nogi. Czy ta nieustępliwa i twarda kobieta poświęci swoją karierę, by złapać mordercę? Czy udowodni wszem i wobec, że ona nigdy się nie myli?Czy też sama stanie oko w oko ze śmiercią?

Za mną już trzy powieści Bryndzy z tej serii. Każda z nich okazała się wciągająca, przez co bardzo szybko się je czytało. Choć przyznam, że początek tej serii stanowił mocne uderzenie, podobnie jak trzeci tom. "Nocny stalker" jest tą środkową i niestety, nieco słabszą powieścią, a mimo to nie mogłam się od niej oderwać. Dlaczego?

Po pierwsze- fabuła jest tajemnicza, intrygująca i porywająca. Wspólnie z bohaterami odnajdujemy prawdę, podążając tropem mordercy, jak po nitce do kłębka. Poznajemy jego motywy, sposób działania, ale przede wszystkim odkrywamy jego przeszłość- trudną, wypełnioną cierpieniem i wstydem. Poniekąd mu współczujemy, roniąc łzę nad jego historią. Jednak czy nasza empatia jest na tyle silna, by w pełni zrozumieć i zaakceptować to, co robi? Tutaj nie ma łatwych i prostych odpowiedzi.

Po drugie- szybka i niebezpieczna akcja, która kilka razy wyprowadziła mnie w przysłowiowe pole. Każdy mój wcześniejszy domysł nijak miał się do rzeczywistości i jej kulminacyjnego finału. I choć autor już gdzieś w połowie tej książki zdradził nam tożsamość mordercy, nieco mnie tym zaskakując i odrobinę degustując, to nadal bacznie i z ogromną ciekawością śledziłam dalsze losy naszych bohaterów.
I najważniejsze- bohaterowie. Charyzmatyczni, dynamiczni i przede wszystkim pozornie nieporadni. Nieszablonowa pani detektyw, która zmaga się z osobistą traumą, niechęcią współpracowników i przełożonych oraz z roztargnieniem emocjonalnym. Jednak, gdy w grę wchodzi praca i tropienie morderców, jej instynkt i wiara we własne możliwości stają się jej motorem napędowym. Również jej najbliższa i najwierniejsza grupa dochodzeniowa nabrała kolorów, odwagi i hartu ducha. Mam silne przeczucie, że w najbliższych tomach rozwiną oni swoje skrzydła, tworząc genialną ekipę nie do zatrzymania.



Podsumowując, "Nocny stalker" Roberta Bryndzy to frapujący i tajemniczy kryminał, z ciekawą fabułą, szybką akcją, która napawała emocjami i adrenaliną oraz wyjątkowymi bohaterami, którzy wprowadzali chaos w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To kolejna pochłaniająca historia, z przemocą w tle, która nie tylko ekscytuje, ale i daje wiele do myślenia. Już nie mogę doczekać się, co będzie w następnych powieściach z tej serii. A więc nie zwlekam i rezerwuję kolejny tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocny stalker
Nocny stalker
Robert Bryndza
7.4/10
Cykl: DCI Erika Foster, tom 2

Jeśli ON cię obserwuje, jesteś już martwy... Pod koniec parnego lata detektyw Erika Foster zostaje wezwana na miejsce zbrodni. Ofiarę znaleziono w łóżku. Zamordowanego mężczyznę związano, po czym udus...

Komentarze
Nocny stalker
Nocny stalker
Robert Bryndza
7.4/10
Cykl: DCI Erika Foster, tom 2
Jeśli ON cię obserwuje, jesteś już martwy... Pod koniec parnego lata detektyw Erika Foster zostaje wezwana na miejsce zbrodni. Ofiarę znaleziono w łóżku. Zamordowanego mężczyznę związano, po czym udus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ponieważ bardzo mi się spodobał poprzedni kryminał Bryndzy: 'Dziewczyna w lodzie', więc, po paru nieudanych próbach z audiobookami, sięgnąłem po drugą książkę z cyklu z panią inspektor Eriką Foster. ...

@almos @almos

Londyn, upalne lato, inspektor Erika Foster zostaje wezwana na miejsce zbrodni, gdzie znaleziony mężczyzna został uduszony plastikową torbą. Wkrótce dochodzi do kolejnej podobnej zbrodni. Ofiary to m...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Dziewczyna w spektrum
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał

Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...

Recenzja książki Dziewczyna w spektrum
Pochwała głupoty w XXI wieku
„Pochwała Głupoty w XXI wieku” Bartosz Małecki

Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...

Recenzja książki Pochwała głupoty w XXI wieku

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka