Dobra zmiana recenzja

Nowa nowomowa

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2022-01-08
8 komentarzy
31 Polubień
Książka jest poważną próbą opisania języka 'Dobrej zmiany' czyli mowy, jakiej używają ludzie obecnie rządzący Polską i ich propagandziści. To ważna analiza, bo stworzono nowy język, pojawiły się nowe słowa, a starym zmieniono ich znaczenia, czasem na zupełnie przeciwne, wykonano też więcej językowych zabiegów. Powstała więc nowa nowomowa. Uważam ten zabieg za duży sukces partii rządzącej: po raz pierwszy od czasu komuny udało się stworzyć nowy język, co jest szalenie ważne, bo wiadomo od dawna, że język, jakiego używamy i w jakim myślimy, wpływa w decydującym stopniu na nasze widzenie i rozumienie świata. Komunistyczną nowomowę wspaniale opisał w paru książkach prof. Głowiński, analiza Kłosińskiej i Rusinka jest może nie tak głęboka, ale również bardzo interesująca.

Dla sporej ilości osób w naszym kraju nowy język jest jedynym objaśniającym świat, myślą w nim i mówią nim. Miałem okazję z takimi ludźmi rozmawiać, jakakolwiek dyskusja jest trudna, bo porozumienie na płaszczyźnie językowej nie jest możliwe. Niemniej poznanie tej książki pozwala chociaż ich zrozumieć. Z tym że język jest żywy, wciąż się zmienia, nowa nowomowa też, ostatnio pojawiło się na przykład piękne słowo 'eurokołchoz' nieanalizowane w książce, ale przecież została opublikowana w 2019 r.

Książka jest rozbita na ponad dwieście słów czy haseł, które tworzą rdzeń nowej nowomowy, każde analizowane z osobna. Znajdziemy tu słowa nowe (ojkofobia), słowa stare, którym przydano nowe znaczenie, czasami zupełnie inne od pierwotnego (lewak, suweren), czy automatyczne zbitki słowne: jak sędziowie to kasta, jak opozycja to totalna.

Zwraca uwagę wojenny język nowej zmiany: „W świecie tym nie ma przeciwników – są wrogowie, bo miejsce retoryki sportowej, w której są przeciwnicy, drużyny i rozgrywki (czyli retoryki charakterystycznej raczej dla polityków liberalnych), zajmuje retoryka militarna.”

Szczególnie ciekawe są przykłady zmiany znaczeń. Oto jak pan JK zareagował na białe róże niesione w demonstracji opozycyjnej: „Dziś mamy (…) nowy wielki atak nienawiści, bo te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści. Symbol nienawiści i głupoty, skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści.” Co ciekawe, białe róże są od zawsze znane jako symbol miłości i radości, ale według JK w rękach opozycji stają się czymś kompletnie innym; mamy tu piękny Orwellowski przykład odwracania znaczeń symboli: to co było białe, staje się czarne i basta!

Jest tam więcej głębokich analiz, nie sposób ich omówić w krótkiej recenzji. Jedna rzecz jest dla mnie fascynująca: podobieństwo języka 'dobrej zmiany' do komunistycznej nowomowy. W książce znajdziemy parę tropów, na przykład mamy w nowym języku hasło 'Polska – bijące serce Europy', przypomina się powiedzonko z czasów stanu wojennego: 'ZOMO – bijące serce partii'. Może ktoś napisze pracę magisterską lub doktorską na temat podobieństw i różnic obu nowomów, ale jak ją obronić...

Książka jest nieco zbyt naukowa i sucha, niemniej to ważne i, prawdę mówiąc, przerażające dzieło pokazujące co się porobiło z naszym pięknym krajem w ostatnich latach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-13
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobra zmiana
Dobra zmiana
Michał Rusinek, Katarzyna Mosiołek-Kłosińska
5.6/10

Opis A jak antypolonizm, E jak element animalny, D jak demon postępu, M jak mordy zdradzieckie – brzmi przerażająco? A może już przywykliśmy? Dobra zmiana to wynik wnikliwych obserwacji i badań prowa...

Komentarze
@oliwa
@oliwa · prawie 3 lata temu
"Może ktoś napisze pracę magisterską lub doktorską na temat podobieństw i różnic obu nowomów" - to by było świetne, widać jak ten język wraca, zwłaszcza u starszych zwolenników partii. Bananowa młodzież, warchoły, cała retoryka "ukrytych sił", "wiadomych kręgów". Jednemu z braci Karnowskich zdarzyło się nawet palnąć na temat zaostrzania walki klasowej...
× 10
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Na pewno powstanie nie jedna taka praca - i myślę, że nie tylko magisterska.
× 4
@Meszuge
@Meszuge · prawie 3 lata temu
Nie istnieje człowiek, sprawa, zjawisko, a nawet żadna rzecz, dopóty, dopóki w sposób swoisty nie zostały nazwane. Władzą jest więc moc swoistego nazywania ludzi, spraw, zjawisk i rzeczy tak, aby te określenia przyjęły się powszechnie. Władza nazywa, co jest dobre, a co złe, co jest białe, a co czarne, co jest ładne, a co brzydkie, bohaterskie lub zdradzieckie; co służy ludowi i państwu, a co lud i państwo rujnuje; co jest po lewej ręce, a co po prawej, co jest z przodu, a co z tyłu. Władza określa nawet, który bóg jest silny, a który słaby, co należy wywyższać, a co poniżać.
"Dagome iudex" Nienackiego
× 7
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
No,nie wpadłabym na to, że to Nienacki😉
× 3
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Jako polonistka czuję się zobligowana do przeczytania.

Kiedyś wystawię Ci rachunek. ;-)
× 7
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Już się zaczynam bać... ☹️
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Lepiej zacznij gromadzić środki. :D
× 1
@Meszuge
@Meszuge · prawie 3 lata temu
Mnie najbardziej uderza, nie wiem, czy obecna w książce, zmiana znaczenia tęczy. W Piśmie św. jest tęcza znakiem, symbolem pojednania, przymierza Boga z ludźmi. Czym jest w Polsce obecnie...
× 6
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Celna uwaga, tęczy niestety w książce nie ma.
× 2
@Vemona
@Vemona · prawie 3 lata temu
Po raz kolejny po Twojej recenzji książka ląduje w schowku. :) Choć z drugiej strony - nie wiem, czy chcę się denerwować....
× 4
@MLB
@MLB · prawie 3 lata temu
Bez nerwów nie ma życia ;-D Wrzucam na półeczkę - dzięki @almos.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Yhym, nerw może się nam napiąć:D
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
@MLB, dzięki również
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 3 lata temu
Widzę i słyszę to na codzień, więc nie będę czytać,zeby się dodatkowo nie denerwować.
× 4
@Possi
@Possi · prawie 3 lata temu
Będę pamiętać o tej książce, bo mnie zainteresowała.
× 3
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja! Dla mnie ostatnie Twoje zdanie to jak najbardziej zachęta. ;)
Też mam czasem ochotę pogadać z 'obozem dobrozmiennym'. Często się wtedy okazuje, że trzeba w trudnych chwilach 'niekompatybilności' poznawczej odwołać się do definicji. Ale z drugiej strony byłoby niebezpieczeństwo, że polegniemy na szukaniu definicji słów z grupy: 'logika', 'fakt' czy 'prawda'. :)
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dzięki 😁 Myślę, że dla nich 'fakt' i 'prawda' oznaczają coś innego niż dla Ciebie. NB. w książce jest omówione hasło 'prawda'.
× 2
Dobra zmiana
Dobra zmiana
Michał Rusinek, Katarzyna Mosiołek-Kłosińska
5.6/10
Opis A jak antypolonizm, E jak element animalny, D jak demon postępu, M jak mordy zdradzieckie – brzmi przerażająco? A może już przywykliśmy? Dobra zmiana to wynik wnikliwych obserwacji i badań prowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do zakupu tej książki skłoniły mnie nazwiska autorów i liczyłam na dobrą zabawę, cóż nieco się przeliczyłam, jednak nie żałuję decyzji o tym, że sięgnęłam po tę książkę. Trochę musiała czekać na półc...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie