Republika recenzja

Nowa odsłona rewelacyjnej serii sensacyjnej dla młodzieży

Autor: @milla ·2 minuty
2013-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jestem ogromną fanką serii CHERUB i z entuzjazmem sięgnęłam po „Republikę”. Przy lekturze tej części cyklu nieźle się bawiłam, choć muszę przyznać, że brakowało mi nieco postaci Jamesa. Cykl o młodych agentach nadal potrafi mnie zaabsorbować, nadal z zainteresowaniem i zaangażowaniem śledzę poczynania tajnych agentów, choć autor wprowadził do serii kilka modyfikacji.

Dwanaście pierwszych tomów serii CHERUB było opartych na jednym schemacie fabularnym. Każda z dwunastu części cyklu o młodocianych, tajnych agentach (drobny wyjątek stanowił tom „Bandyci”), była zamkniętą całością. Tomy można było czytać niezależnie od siebie, gdyż każdy z nich przedstawiał zamkniętą historię. Czytelnik śledził poczynania tajnych agentów i wiedział, że wraz z zakończeniem powieści zamknięte zostanie prowadzone przez cherubinów śledztwo. W trzynastym tamie serii Robert Muchamore zerwał ze schematem. „Republika” jest powieścią, który zdecydowanie różni się od pozostałych części cyklu. Jakie niespodzianki przyszykował autor dla miłośników serii?

Pierwszą istotną zmianą, jaką dostrzeże fan cyklu, jest zmiana głównego bohatera. James Adams osiągnął wiek, który uniemożliwia mu branie udziału w misjach CHERUB-a. Na miejsce impulsywnego i porywczego Jamesa autor wprowadza postać dwunastoletniego, nieco bardziej opanowanego i poważnego Ryana Sharma.

Drugą zmianą, jaka rzuca się w oczy jest dwutorowość fabuły. Z jednej strony mamy dość ubogi objętościowo – jak na standardy serii - wątek Ryana i misji, w której bierze udział. Z drugiej obserwujemy poczynania pewnej jedenastoletniej, buntowniczej dziewczynki nie związanej z CHERUB-em, która wraz z przybraną matką ucieka z Chin. Wątek Fu Ning jest znacznie obszerniejszy niż wątek Ryana, jest również o wiele bardziej atrakcyjny dla czytelnika. Losy Ning są niezwykle emocjonujące i to fragmenty dotyczące tej bohaterki zaabsorbowały mnie najmocniej. Ning i jej historia biją Ryana i jego misję na głowę :)

Trzecią modyfikacją, jaką wprowadził Muchamore jest otwarte zakończenia. „Republika” to tom otwierający coś w rodzaju podserii – trylogii, w której zostanie ukazana walka Ryana ze zorganizowaną grupą przestępczą prowadzoną przez klan Aramowów. Trzynasty tom stanowi wprowadzenie do podserii co wyjaśnia obecność niezbyt rozbudowanego, nie zamkniętego wątku misji prowadzonej przez Ryana. Podejrzewam, że wątek Aramowów znajdzie swe rozwiązanie dopiero w piętnastym tomie CHERUB-a.

„Republika” jest doskonałą alternatywą dla młodzieży, która nie przepada za powieściami fantasy, paranormalami i antyutopiami zalewającymi obecnie rynek wydawniczy, również starszy czytelnik odnajdzie w serii Roberta Muchamore’a coś dla siebie. Jako oddana fanka tej serii, nie mogę zrobić nic innego, jak polecić Wam ten tytuł, a także cały cykl napisany przez Roberta Muchamore’a. Ja przy lekturze „Republiki” świetnie się bawiłam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Republika
2 wydania
Republika
Robert Muchamore
9/10
Cykl: CHERUB, tom 13

Ryan jest jednym z najnowszych nabytków CHERUBA. Ma dwanaście lat, właśnie przeszedł szkolenie podstawowe i jest zielony jak wiosenna trawa. Nareszcie dostał swoją pierwszą misję – ma zaprzyjaźnić się...

Komentarze
Republika
2 wydania
Republika
Robert Muchamore
9/10
Cykl: CHERUB, tom 13
Ryan jest jednym z najnowszych nabytków CHERUBA. Ma dwanaście lat, właśnie przeszedł szkolenie podstawowe i jest zielony jak wiosenna trawa. Nareszcie dostał swoją pierwszą misję – ma zaprzyjaźnić się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzieci są świetnymi szpiegami.Bo kto normalny uznałby albo chociaż pomyślał,że dziecko może być szpiegiem.CHERUBINI,bo tak właśnie nazywają się dzieci,będące agentami supertajnej komórki brytyj...

@ErAgOn @ErAgOn

Po książkę sięgnęłam zainteresowana ciekawym opisem znalezionym w Internecie. Pozycja spodobała mi się od razu, jednak po jej otrzymaniu dość długo zwlekałam z jej przeczytaniem. Czy miała jakieś prze...

@Paula1992 @Paula1992

Pozostałe recenzje @milla

Rozgrywka królowej
Opowieść o Katarzynie Parr

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to powieść historyczna, która zabiera czytelników na dwór króla Henryka VIII – jednego z barwniejszych władców europej...

Recenzja książki Rozgrywka królowej
Generał i panna
Zajmująca powieść historyczna

“Generał i panna” to powieść historyczna z niewielką domieszką romansu i motywów charakterystycznych dla powieści gotyckiej. Daphne du Maurier przenosi czytelników do po...

Recenzja książki Generał i panna

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl