Głód recenzja

O Głodzie

Autor: @kejsikej_czyta ·1 minuta
2024-02-25
Skomentuj
2 Polubienia
„Głód” autorstwa Jamala Ouariachiego to niezwykle poruszająca, kontrowersyjna i głęboka powieść, która mocno skłania do refleksji nad ludzkim życiem. Ten grubasek, bo książka liczy sobie ponad 600 stron, jest pełen społecznych kontrastów. Książka opowiada o życiu Alexandra Laszlo, jego poglądach na politykę, życie społeczne czy pomoc humanitarną. Jego wspomnienia mają zostać spisane przez jego dawna dużo młodszą kochankę Aurèlie. Czy spotkania po latach z człowiekiem, który przez połowę życia był stawiany za wzór do naśladowania, a przez pomówienia o ciągoty pedofilskie sprawi, że holenderskie społeczeństwo zmieni o nim swój osąd?

Z jednej strony mamy ukazane życie bogatego egocentryka, który pod wpływem chwili postanawia nieść pomoc potrzebującym Etiopczykom będącym w centrum wojny domowej. Ludzi trawionych przez głód. Z drugiej mamy głos kobiety mocno otwartej na różne poglądy, która chce dać głos pedofilowi. Z kolejnej obraz nędzy i rozpaczy na ziemiach afrykańskich, rewolucje i walka o władzę kosztem życia. Z czwartej życie w bogatym, wolnym europejskim kraju będącym azylem dla każdej nacji. Książka czasami mocno przegadana, przez co niektóre strony po prostu przekartkowałam.

Autor często przeskakuje ramy czasowe przez co poznajemy Laszlo, nieskażonego łatką pedofila, ale za to mężczyzny dla którego pomoc afrykańskim ludziom jest po prostu jednym wielkim życiowym projektem. Książka charakteryzuje się tym, że jest w niej poruszonych wiele wątków, głównie społecznych, nad którymi mocno można pofilozofować. Z czasem niestety książka zaczyna przytłaczać. Autor niepotrzebnie wspomina niektóre wydarzenia, z których wieje nudą, co przedkłada się na brak zainteresowania kolejnymi wątkami, bo człowiek myśli że znowu natrafi na monolog niepotrzebnych zdarzeń.

Podsumowując, "Głód" to niezwykle poruszająca i głęboka powieść, ale bardzo trudna do zrozumienia, która nie będzie dla każdego. Autor pokazał boom na pomoc innym kulturom, który z czasem stał się jednym wielkim światowym projektem. Powieść ta to również kontrowersyjne spojrzenie na świat głównego bohatera, które z czasem może okazać się nokautem czytelniczym i sprawi, że książkę się odłoży. Dlatego kolejny raz mówię, że „Głód” nie jest dla każdego. Wydaje mi się, że dla polskiego „tradycyjnego” (nie chce tutaj nikogo obrażać) Czytelnika w tej książce wolności słowa i kontrowersji jest zdecydowanie za dużo.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa w ramach współpracy barterowej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głód
Głód
Jamal Ouariachi
6.8/10

Trzydziestoparoletnia Aurélie jest matką trzylatki i dziennikarką w popularnym talk-show. Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy odbiera telefon od dawnego kochanka, niegdyś ikonicznej postaci w ś...

Komentarze
Głód
Głód
Jamal Ouariachi
6.8/10
Trzydziestoparoletnia Aurélie jest matką trzylatki i dziennikarką w popularnym talk-show. Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy odbiera telefon od dawnego kochanka, niegdyś ikonicznej postaci w ś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jamal Ouariachi "Głód", przełożyły Alicja Marszał oraz Iwona Mączka, Myślę, że gdyby nie świadomość, że pierwowzorem jednego z bohaterów powieści jest autentyczna postać Daniela Carletona Gajduska –...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem