Księża na Księżyc! Tylko co dalej? recenzja

O kościele w starym stylu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2021-10-13
4 komentarze
23 Polubienia
Książka niedawno zmarłego ks. Pawlukiewicza jest kolejną pozycją na temat współczesnych problemów polskiego kościoła i relacji kapłanów z wiernymi, ale autor ma inne podejście od autorów krytykujących kościół, on raczej jest obrońcą, ale wychodzi mu słabo. Bardzo się ta książka różni od niedawno przeze mnie czytanej 'Kościół ma być przezroczysty' ks. Isakowicza-Zaleskiego, bo tam mówiło się szczerze o prawdziwych problemach trapiących polskich kościół, tu usiłuje się je zamiatać pod dywan.

Zżyma się ks. Pawlukiewicz na zmasowane ataki na księży, podzielam jego gniew, bo księża są różni, nie można wszystkich wrzucać do tego samego worka, poza tym nie wątpię, że autor książki był wspaniałym, zaangażowanym kapłanem, który niósł pociechę duchową wielu wiernym. W kościele jest wielu księży podobnych do niego, ale to nie zmienia faktu, że jest to instytucja trawiona głębokimi problemami, które ks. Pawlukiewicz pomija.

Sporo tam miłych anegdotek, np. jak to jakaś pani zrobiła awanturę w kościele, bo nie było święconej wody w kropielnicy, ale w sprawach naprawdę ważnych na przykład pedofilii wśród księży ks. Pawlukiewicz ma niewiele do powiedzenia poza zdaniami typu: „Jestem przekonany, że ludziom już zaczyna się nudzić mówienie o seksualnych nadużyciach Kościoła.” No niestety, to jest marzenie tej instytucji: przeczekać, a problem sam się rozwiąże, nie sądzę, myślę, że proces dalszego kryzysu Kościoła będzie się pogłębiać.

Są też w książce dziwne zdania typu: „Myślę, że w Kościele nie istnieją tematy, o których nie warto by mówić.” No więc nie, kościół nie chce mówić o wspomnianym już problemie pedofilii wśród księży, o homolobby trzęsącym tą instytucją, o finansach kościoła, o nie do końca wyjaśnionych sprawach współpracy hierarchów z SB, tematów tabu jest wiele, zainteresowanych zachęcam do lektury książki Isakowicza-Zaleskiego. Tylko mocny nacisk sił zewnętrznych sprawia, że kościół coś tam na owe tematy bąka, ale bardzo niechętnie.

Autor dalej pisze: „Jeśli spotkamy się z przypadkiem niepoprawnej postawy kapłańskiej, niskiego poziomu pracy duszpasterskiej, jeśli ktoś spotka kapłana, który swoją postawą nie tyle gromadzi, co raczej rozprasza Bożą owczarnię, to czy w takiej sytuacji mamy nie reagować? (…) Mamy wręcz obowiązek zwrócić mu uwagę, a jeśli to nie pomoże, pójść w jego sprawie do proboszcza czy biskupa.” No więc nie bardzo, przypomina się na przykład znana sprawa księdza z Tylawy skazanego za wieloletnią pedofilię, parafianie, którzy podnosili ten problem, zostali wyklęci przez społeczność lokalną i kurię; takich przypadków jest dużo więcej.

Dostaliśmy książkę w starym stylu traktującą świeckich jak mało rozgarnięte owieczki mające jedynie prawo do podnoszenia rzeczy błahych, a od poważnych problemów wara. Ale pisanie w ten sposób mija się z celem: już się mleko rozlało. W tym sensie książka jest sporym rozczarowaniem.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-12
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księża na Księżyc! Tylko co dalej?
Księża na Księżyc! Tylko co dalej?
ks. Piotr Pawlukiewicz
6.4/10

Jeden z najpopularniejszych polskich rekolekcjonistów, wspominając swoje kapłaństwo, opowiada o trudnych ostatnio relacjach między księżmi a świeckimi. Nie stroniąc od ciętych i błyskotliwych uwag, uc...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 3 lata temu
Brawo, jak zwykle świetnie. Kościół nie potrafi się zmierzyć z zawinionymi przez siebie problemami.
× 6
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Dzięki :-)
× 1
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 3 lata temu
Bardzo temat na czasie. Niezależnie od rozumienia teologii, wiary/niewiary w transcendencję, największy problem z kościołem (katolickim w Polsce, który znam najlepiej, więc o nim piszę) to wg. mnie stawianie wyżej nagrody (mniej lub bardzie zasłużonej/pewnej/sensownej) wiecznej nad życiem człowieka TERAZ.
Stąd religijny język (zbyt wyszukany) i czasem nieadekwatny, taki będący ucieczką przed problemem człowieka. Stąd przekonanie o słuszności administracyjnych ustaleń (biskup może się myli, może kryje księdza, ale w ostateczności ma rację, bo przyświeca mu cel nadrzędny). Stąd też zbyt powszechna wyższość/maniera pouczenia, uogólniana własnych przekonań na każdego i wszystko (może ta fizyka kombinuje sobie coś tam, że Boga nie potrzeba, ale my mamy dostęp do prawdy absolutnej).

Te wszystkie składniki wydają się czasem księżom wystarczającym uzasadnieniem do poczucia posiadania niezbywalnego depozytu. A wtedy sporo wniosków o społecznej codzienności (ludzko-ułomnej, również w kręgach klerykalnych) wydaje się malutka, epizodyczna, przygodna, ale i paradoksalnie istotna - gdy wymaga tego wspomniany depozyt.
× 5
@Vernau
@Vernau · ponad 3 lata temu
Bardzo dobra recenzja 😊
× 4
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Dzięki :-)
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Interesująca recenzja, ale ostatnio ks. Dariusz Oko za poruszanie tematu homolobby w piśmie teologicznym został skazany zaocznie przez sąd w Niemczech.
× 2
Księża na Księżyc! Tylko co dalej?
Księża na Księżyc! Tylko co dalej?
ks. Piotr Pawlukiewicz
6.4/10
Jeden z najpopularniejszych polskich rekolekcjonistów, wspominając swoje kapłaństwo, opowiada o trudnych ostatnio relacjach między księżmi a świeckimi. Nie stroniąc od ciętych i błyskotliwych uwag, uc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Korporacja kościół
Władza absolutna

Książka napisana przez byłego katolika, byłego księdza, byłego zakonnika, byłego prawnika kościelnego (sam tak siebie określa). Sądząc po tytule, spodziewałem się pozycj...

Recenzja książki Korporacja kościół
Wnyki
Zagadka znikniętego księdza

Jakiś czas temu przeczytałem 'Bielma', książkę z policjantem (i niedoszłym księdzem) Kosmą Ejcherstem w roli głównej; bardzo mi się spodobała. Wróciłem więc do Kosmy; w ...

Recenzja książki Wnyki

Nowe recenzje

7 lat później...
,,Byle było tak, że człowiek bardzo chce...''
@Iwona_Nocon:

Sebastian Larabee to młody, spokojny lutnik pochodzący z bogatej rodziny, który zakochuje się w przypadkowo spotkanej N...

Recenzja książki 7 lat później...
Umarli mają głos
Kryminalna prawda ukryta pod skórą – o książce,...
@KsiazkowyLobuz:

Książka „Umarli mają głos” to wyjątkowa publikacja, która z powodzeniem łączy elementy reportażu kryminalnego, literatu...

Recenzja książki Umarli mają głos
Czarodziej śmierci
Czarodziej smierci
@monika.sado...:

Zgnilizna świata wypływa z ulic i przenika do ludzkiej duszy. Powoli sączy się i wnika w zakątki ciała, zaciska brudne ...

Recenzja książki Czarodziej śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl