Jeszcze o Paddingtonie recenzja

O Paddingtonie po raz drugi

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2021-08-12
Skomentuj
6 Polubień
„Jeszcze o Paddingtonie” Michaela Bonda to druga część przygód przyjacielskiego i wyjątkowo grzecznego niedźwiadka, który przybył do Londynu z Mrocznego Zakątka Peru i zadomowił się u rodziny Brownów. Zawiera siedem kolejnych opowieści o misiu, który tym razem coraz bardziej poznaje angielskie zwyczaje i święta i, jak zwykle, wpada w coraz bardziej kłopotliwe tarapaty.

Trudno uwierzyć, że Paddington jest już z nami od ponad sześćdziesięciu lat! Choć wydaje się mniej popularny niż Kubuś Puchatek, to ma swój nieodparty urok. Ten wielbiciel marmolady w podniszczonym kapeluszu, swoimi dobrymi manierami skradł serca wielu czytelników (a również kinomanów i amatorów animacji, bo one doskonale oddają charakter swojego literackiego pierwowzoru).

Tym razem mamy okazję towarzyszyć niedźwiadkowi podczas wykonywania rodzinnego zdjęcia, remontu pokoju, w którym ma od teraz zamieszkać, prowadzenia śledztwa w sprawie zaginionego kabaczka, Dnia Guya Fawkesa, poważnej choroby, świątecznych zakupów, jak i samego Bożego Narodzenia. Paddington w każdej z tych sytuacji jest tym samym życzliwym i dobrze ułożonym misiem, któremu znów coś nie wychodzi, sprowadza na siebie kłopoty, z których ratują go opiekunowie, a zwłaszcza Pani Bird, która zdaje się pałać do niego największą sympatią. Nie można też pominąć Pana Grubera, antykwariusza i wielkiego przyjaciela, który, dzięki Paddingtonowi, ma wciąż nowe informacje do wyszukania oraz o Panu Curry, sąsiedzie, wiecznym malkontencie, niezadowolonym z absolutnie wszystkiego, co w jakikolwiek sposób burzy jego spokój.

Nowe wydanie przygód Paddingtona, które ukazało się nakładem wydawnictwa Znak Emotikon zawiera oryginale teksty oraz tradycyjne ilustracje Peggy Fortnum. Bardzo lubię elegancki i delikatny styl autora, w którym subtelne poczucie humoru nadaje charakter opowiadaniom. Nowa seria została wydana w twardej oprawie o ciekawych kolorach, a treść wydrukowano wyraźną czcionką. Polecana jest dla dzieci od czwartego roku życia. Mimo że przygody Paddingtona są dość schematyczne, sprawiają mi oraz moim dzieciom wiele radości. Są na tyle uniwersalne, że nie wyczuwa się w nich upływu czasu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-12
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze o Paddingtonie
6 wydań
Jeszcze o Paddingtonie
Michael Bond
8.1/10

Paddington, elegancki niedźwiadek w kapeluszu, przybysz z dalekiego Peru, już wie, że kanapka z marmoladą najlepiej smakuje we własnym domu. Zwłaszcza gdy przygotuje ją pani Bird. Dla rodziny Brown...

Komentarze
Jeszcze o Paddingtonie
6 wydań
Jeszcze o Paddingtonie
Michael Bond
8.1/10
Paddington, elegancki niedźwiadek w kapeluszu, przybysz z dalekiego Peru, już wie, że kanapka z marmoladą najlepiej smakuje we własnym domu. Zwłaszcza gdy przygotuje ją pani Bird. Dla rodziny Brown...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wszyscy z nas kojarzą Misie z dzieciństwa. Najbardziej znany Miś o małym rozumku, Kubuś Puchatek, starsze osoby pamiętają również Misia Uszatka. A co z Misiem Paddingtonem? Przyznam się szczerze, że ...

@luna_luna @luna_luna

Czy jest na świecie ktoś, kto nie zna tego sympatycznego Misia? Miś Paddington zadomowił się już na dobre w naszej kulturze. Jego historia zaczęła się w 1958 roku, kiedy to ukazał się pierwszy tom po...

@klaudiaannacebula @klaudiaannacebula

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka