Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta recenzja

O ręcznie robionych świętach.

Autor: @Pani_Ka ·2 minuty
2018-12-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Już prawie pora wrzucić pod drzewko prezent dla żądnych wiedzy, nieco podrośniętych młodych czytelników. Tym razem w serii 'Emi i Tajny Klub Superdziewczyn' Agnieszka Mielech, zgodnie z kalendarzem, proponuje zarażające optymizmem i szerokim uśmiechem zadanie, opatrzone tytułem i przewodnim hasłem: "Idą święta".

Ta najnowsza, przedświąteczna, a przede wszystkim bardzo pouczająca książeczka, pokazuje czytelnikom jak przygotować prezenty DIY. Począwszy od typowego dla współczesnych młodych dziewcząt i chłopców pomysłu na 'Święta na luzie', autorka przenosi nas z pomocą rodzicielskich interwencji w kraj bardziej twórczych, pełnych niezwykłości pomysłów na radzenie sobie ze wszystkim, co może święta uczynić zbyt kosztownymi, pracochłonnymi czy... zasmarkanymi.

Jak radzić dobie z przeziębieniem, jak stworzyć domowy syrop, a zbolałą głowę ukoić pod wielkim różowym ręcznikiem, nad miska parujących leczniczych ziół i olejków?
"Trzeba działać natychmiast! Znam niezawodny sposób na to, jak się go szybko i skutecznie pozbyć! To mój słynny eliksir z imbiru, miodu i cytryny. Duża dawka witaminy C w połączeniu z rozgrzewającym imbirem!" (str.25)
Jak upiec prostą i pyszną muffinkę? Jak zrobić ozdoby świąteczne i śliczne opakowania z dostępnych w tanich sklepikach pół-bombeczek, pół-łańcuchów i półproduktów w każdej wymarzonej wersji? Jak poradzić sobie z najbardziej nawet szalonymi świątecznymi pomysłami? Rady i porady wysypują się tutaj z każdej strony.

Co więcej, nie brakuje w "Idą święta" nauki samego języka polskiego, jako że autorka zadbała o objaśnienie trudnych słów i niejasnych akronimów, używanych w pełnych ekscytacji rozmowach dzieci i dorosłych. Każdy zaś członek klubu (bo jest i chłopczyk!), dzięki lepszej od innych znajomości jakiejś dziedziny, dzieli się odkryciami i wiedzą nie tylko z innymi dziećmi, ale i z rodzicami. Książeczka jest pełna odnośników, wyjaśnień, ba, nawet przypisów.
"Czy wiecie, że pierwszy komputer został zbudowany około roku 1945*, ważył 27 ton i miał rozmiar niewielkiego domu?" (przypis: *Wiele różnych maszyn ubiega się o miano najstarszego komputera świata, tutaj mowa o komputerze ENIAC)" (str.36)
Nie brak tutaj odniesienia do dobrych dla środowiska zachowań, do szacunku dla starszych, do uczenia się od bardziej doświadczonych członków grupy, rodziców, znanych dzieciakom osób.
"Możemy przygotować olbrzymie ekologiczne choiny z różnych materiałów z odzysku - zaproponowała Fau. - Oszczędzimy kilka drzew i ekosystem* będzie nam za to wdzięczny. (przypis: *Ekosystem - termin z dziedziny ekologii. Układ elementów żywych lub nieożywionych, które pozostają ze sobą w różnych relacjach.)" (str.141)

Tylko... czy w tym nawale wiedzy, wyjaśnień, porad i przepisów nie gubi się nieco radość z samego czytania? Czy dziecko nieustannie kierowane ku wyjaśnieniom i nie mogące podążyć za akcją bez skupienia uwagi na objaśniających przypisach nie zniechęci się nieco samym składaniem zdań w uroczą skądinąd opowieść?

Na końcu dostajemy jeszcze efektowny bonus w postaci rysunkowych porad (znów!) jak stworzyć większość wypieków, ozdób, świątecznych kartek czy oryginalnych opakowań prezentów. Tylko czy szarość i mała atrakcyjność całej książeczki, wydrukowanej na marnej jakości papierze i ozdobionej mało ciekawymi rysunkami, została zrekompensowana zdecydowanie atrakcyjnym dodatkiem rysunkowym. Ach! mamy tez bonus od wydawnictwa. Kolorowa (wreszcie) bombka - zdecydowanie śliczna, prosta w wykonaniu i inna od wszędobylskiej powtarzalności.

Trudno ocenić tę książeczkę bardzo jednoznacznie.
Zapewne są amatorzy kolorów i amatorzy ciekawostek. Są amatorzy nauki poprzez zabawę i zabawy dla samej radości. Myślę, że to, co treść Opowieści Agnieszki Mielech daje młodym umysłom jest wspaniałe, sam sposób podania tej wiedzy - chyba nieco mniej atrakcyjny od pożądanego. Wybór w rękach 'podchoinkowych' darczyńców.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-12-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta
3 wydania
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta
Agnieszka Mielech
7/10
Cykl: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn, tom 9

Seria „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” od lat podbija serca młodych czytelniczek w Polsce. Przygody Stanisławy Emilii Gacek (Emi) i jej przyjaciół z Tajnego Klubu Superdziewczyn inspirują dzieci do d...

Komentarze
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta
3 wydania
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta
Agnieszka Mielech
7/10
Cykl: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn, tom 9
Seria „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” od lat podbija serca młodych czytelniczek w Polsce. Przygody Stanisławy Emilii Gacek (Emi) i jej przyjaciół z Tajnego Klubu Superdziewczyn inspirują dzieci do d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Pani_Ka

Nazwij to snem
Amerykańska jawa.

To nie był czas na wielkie dzieło imigranckie. Był 1934 rok, pełen rozgardiaszu, karier i upadków, kryzysu i tego co po nim, amerykańskich przeciwstawności. Aż przyszedł...

Recenzja książki Nazwij to snem
Powrotny z Wrocławia
Fragmenty

Nieszczęścia chodzą parami a jeśli ich powodem będą pokłady kłamstwa, starych grzechów i chciwości, przetną nam drogę całe ich stada. Śmierć zagląda Annie w oczy z każd...

Recenzja książki Powrotny z Wrocławia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka