Schronisko, które przetrwało recenzja

O schronisku Odrodzenie i jego tajemnicach

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2023-09-17
Skomentuj
2 Polubienia


“Schronisko, które przetrwało” Sławomira Gortycha to kolejna , po “Schronisku, które przestało istnieć” książka z tzw. serii karkonoskiej. Oczywiście, obydwie pozycje można czytać niezależnie od siebie.

Tym razem bohaterem wszystkich wydarzeń staje się schronisko Odrodzenie, które teraz służy turystom wędrującym po Karkonoszach, w przeszłości, w czasach II wojny światowej pełniło funkcję ośrodka Hitlerjugend. Schroniskiem zarządza Justyna Skała, przyjaciółka znanej nam z pierwszego tomu Marty i Maksymiliana. Justyna, korzystając z urlopu, wybiera się do Jeleniej Góry, ale niespodziewanie wraca do schroniska, w którym grasują włamywacze. Czego szukali i czy ma to związek z ponurą przeszłością tego miejsca? Jaką tajemnicę skrywa schronisko?

Fabuła tej powieści jest nielinearna, toczy się bowiem w dwóch planach czasowych - mamy wątki sięgające czasów II wojny światowej i okresu tuż po wojnie oraz na początku XXI wieku. Wątki te nakładają się na siebie i wzajemnie uzupełniają, by ostatecznie wyjaśnić wszystkie tajemnice i zagadki z przeszłości, a było co wyjaśniać.
Książka, podobnie jak wcześniejsza, trzyma w napięciu, a jej surowy, górski klimat doskonale wpisuje się w nastrój powieści, w której pojawia się wiele wątków z czasów wojennych i trudnych lat tuż powojennych. Wśród nich moją uwagę zwrócił wątek obozów organizowanych w karkonoskich schroniskach dla chłopców z Hitlerjugend. Wychowywano ich w duchu bezwzględnego posłuszeństwa, ślepego wykonywania rozkazów i surowej dyscypliny. Kolejny wątek poruszany w powieści to losy zbrodniarzy wojennych, którzy ukrywali się w górach, chowając kosztowności zrabowane podczas wojny.
Jeśli do tego dołożymy sensacyjne wydarzenia, tajemnicze zgony, strzały, wyścigi samochodowe w górskiej scenerii to otrzymamy powieść w iście bondowskim stylu.

Ciekawa fabuła z dramatycznymi zwrotami akcji jest dużym atutem tej książki, oczywiście oprócz opisów pięknych, karkonoskich krajobrazów czy ciekawych miejsc. Myślę tu nie tylko o Schronisku Odrodzenie, ale i o muzeum Gerharta Hauptmanna. Chętnie wybrałabym się więc w Karkonosze, by przejść się śladami bohaterów ,,Schroniska, które przetrwało’’, a was zapraszam do lektury książki Sławomira Gortycha.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko, które przetrwało
Schronisko, które przetrwało
Sławek Gortych
8.1/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 2
Seria: Ślady zbrodni

Nazista uciekający przed sprawiedliwością. Kobieta próbująca przywrócić honor swojej rodzinie. Tajemniczy włamywacze szukający śladów przeszłości. Co ich łączy? Schronisko. Karkonoskie schronisko Od...

Komentarze
Schronisko, które przetrwało
Schronisko, które przetrwało
Sławek Gortych
8.1/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 2
Seria: Ślady zbrodni
Nazista uciekający przed sprawiedliwością. Kobieta próbująca przywrócić honor swojej rodzinie. Tajemniczy włamywacze szukający śladów przeszłości. Co ich łączy? Schronisko. Karkonoskie schronisko Od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Drogowskaz przykuł jej uwagę na dłużej. Uświadomiła sobie, jak wiele miejsc w okolicy Odrodzenia przestało istnieć. A teraz ten znak przypominał o dawnym karkonoskim świecie, który bezpowrotnie zni...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Poprzednia, debiutancka książka Sławka Gortycha: 'Schronisko, które przestało istnieć' średnio mi się podobała, ale przyznałem sześć gwiazdek, w tym jedną za debiut, drugą za tematykę: bliskie mojemu...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @madalenakw

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w klimat świąt Bożego Narodzenia. To powieść, która ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka