Łucznik recenzja

Obezwładniający strach na ulicach Warszawy

Autor: @Zaczytana_buntowniczka ·1 minuta
2024-01-07
Skomentuj
2 Polubienia
W środku zimy Warszawę paraliżuje strach. Ludzie boją się wyjść z domu, czują zagrożenie na każdym kroku. Spacer, droga do pracy, zakupy mogą okazać się ostatnimi chwilami. W mieście Łucznik sieje spustoszenie. Strzela celnie, zawsze zabijając. Warszawa tonie w martwych ciałach. Łucznik pozostaje nieuchwytny, a policja i rząd toczą walkę nie tylko o brak trupów, ale też o pozycję.
W środku całego zamieszania pojawia się pisarz Zamroz. Staruszek z lekkim dystansem podchodzi do całego zamieszania, ale gdy dotyka jego życia prywatnego zaczyna popadać w panikę. Jaki ma udział w sprawie? Dlaczego tak bardzo zależy mu na złapaniu Łucznika? Biorąc do ręki książkę miałam masę wątpliwości. Pierwsza część o Henryku Zamrozie nieszczególnie mnie zachwyciła. Jednak Łucznik zaskakiwał mnie z każdym rozdziałem coraz mocniej. Znajdziemy tutaj wszystko co dobry kryminał powinien mieć. Zagadka kryminalna, ślepe zaułki w sprawie, narastająca panika. Byłam bardzo ciekawa co kieruje seryjnym mordercą, a przed wszystkim kto nim jest. Zawiłość tej fabuły bardzo przypadła mi do gustu. Oprócz motywu zabijania, bardzo spodobał mi się poboczny wątek pozycjonowania w rządzie i policji.
Strach społeczeństwa było czuć na każdej stronie, przez co ciężko było odłożyć książkę na bok. Przez chwilę naszła mnie taka refleksja co ja bym zrobiła gdybym znalazła się z centrum takich zdarzeń. Czy zamknelabym się w domu jak niektórzy bohaterowie? A może próbowałbym żyć normalnie ryzykując, że straszyła sprawiedliwości dosięgnie i mnie?
Artur Żurek przekazał czytelnikom świetny kryminał, który wchodzi wgłąb ludzkich umysłów. Karta po karcie odkrywa jak przeszłość może wpłynąć na przyszłość. Pokazuje jak łatwo manipulować ludźmi, którzy żyją w strachu. Odkrywamy konsekwencje masowej paniki, siły plotki oraz siłę ludzkiej chęci zemsty.
Co ważne nawet jeśli nie znacie pierwszej części o pisarzu, możecie śmiało czytać Łucznika. Nie ma szczególnego powiązania między tymi książkami.
Podsumowując - polecam. Dobry kryminał z zaskakującą fabułą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łucznik
Łucznik
Artur Żurek
7.7/10

W zasypanej śniegiem i skutej mrozem Warszawie zapanował powszechny strach. Po ulicach grasuje bezwzględny morderca z łukiem, który pozostawia po sobie jedynie strzały i martwe ciała. Nikt nie jest b...

Komentarze
Łucznik
Łucznik
Artur Żurek
7.7/10
W zasypanej śniegiem i skutej mrozem Warszawie zapanował powszechny strach. Po ulicach grasuje bezwzględny morderca z łukiem, który pozostawia po sobie jedynie strzały i martwe ciała. Nikt nie jest b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Łucznik" Artura Żurka przenosi nas w zimowy koszmar Warszawy, gdzie strach przed bezwzględnym mordercą opanowuje każdy zakamarek miasta. Autor buduje atmosferę grozy, przedstawiając pościg za seryjn...

@Malwi @Malwi

𝑍ł𝑜 𝑡𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑐𝑖ę 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑦𝑘𝑎, 𝑙𝑒𝑐𝑧 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑠𝑧 𝑧 𝑡𝑦𝑚 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑚. – Epiktet 𝑁𝑎𝑝𝑜𝑙𝑒𝑜𝑛 𝑚ó𝑤𝑖ł, ż𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑎 𝑓𝑖𝑔𝑢𝑟𝑎 𝑟𝑒𝑡𝑜𝑟𝑦𝑐𝑧𝑛𝑎: 𝑝𝑜𝑤𝑡𝑎𝑟𝑧𝑎𝑛𝑖𝑒. 𝐷𝑧𝑖ę𝑘𝑖 𝑝𝑜𝑤𝑡𝑎𝑟𝑧𝑎𝑛𝑖𝑢 𝑤𝑦𝑝𝑜𝑤𝑖𝑎𝑑𝑎𝑛𝑒 𝑝𝑜...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @Zaczytana_buntow...

Trzcinowisko
Majstersztyk kryminalny

W 1999 nad rzeką zostaje odnalezione ciało młodej dziewczyny. Wszystko wskazuje na morderstwo. Sprawę prowadzi Jakub Sułecki, ale brak jakichkolwiek śladów nie pozwala r...

Recenzja książki Trzcinowisko
Zniszcz mnie jeszcze raz
Miłość od pierwszych słów

Léa jest świetną baletnicą. Jej marzeniem jest wyjechanie wraz z przyjaciółką do Ameryki, aby podbić scenę baletową. W szkole świetnie sobie radzi, bo od zawsze pamiętać...

Recenzja książki Zniszcz mnie jeszcze raz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka