Dwukrotna śmierć Daniela Hayesa recenzja

Obiecanki cacanki

Autor: @anatola ·2 minuty
2013-01-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia budzicie się nadzy, zziębnięci na opuszczonej plaży. Co gorsze nic nie pamiętacie. Jak się tam znaleźliście? Jak się nazywacie? Co się dzieje? Nic! Coś okropnego prawda? W takiej nieciekawej sytuacji znalazł się Daniel Hayes, który cudem nie utopił się w oceanie. Kiedy śmiertelnie wyczerpany doczołgał się do wydawałoby się opuszczonego samochodu, doszło do niego, że nic nie pamięta. Nie mając innego wyjścia, ‘’pożycza” sobie auto, aby dostać się do jakiegoś motelu gdzie mógłby odpocząć. Każdy normalny obywatel zadzwoniłby od razu na policję lub pojechałby do szpitala gdyby przydarzyłoby mu się takie nieszczęście. Jednak Hayes ma dziwne przeczucie, że powinien unikać stróżów prawa, zwłaszcza iż w samochodzie znajduje broń. Broń z której ktoś niedawno strzelał.

Daniela prześladuje przerażający sen, nie poznaje swojego odbicia w lustrze, pamięć do niego nie wraca a co gorsze nie wie dlaczego policja chce go aresztować. Kiedy widzi jednak policjanta z bronią, wewnętrzny głos każe mu uciekać czym prędzej. Czy zrobił coś złego? Czy to możliwe, aby broń w samochodzie należała do niego? Mężczyzna czuje, że nie może niczego być pewien. Jego życie wypełniłaby totalna ciemność i pustka, gdyby przypadkiem nie zobaczył w telewizji serialu, w którym gra Emily Sweet. Przepiękna kobieta, której uśmiech rozświetlał wszystko wokół - nawet pustą duszę Daniela. Wiedząc, że to całkowicie bezsensowne posunięcie, postanowił udać się do Los Angeles, aby odnaleźć Sweet. Hayes nie był szalony, co to to nie. Wiedział, że to aktorka, cały świat jaki pokazują w telewizji jest wykreowany, jednak Emily wydała mu się znajoma. A to bezcenne uczucie, dla kogoś kto nie jest pewien do końca jak się nazywa.

Tylna okładka książki wypełniona jest pochlebnymi opiniami typu: „Wytworna”, „Dramat kryminalny na miarę XXI wieku”, „Włosy stają dęba”. Przyznam się szczerze, że bardzo zainteresowała mnie ta powieść właśnie przez te bardzo pozytywne polecenia. Byłam ciekawa, czy książka faktycznie jest taka wspaniała, czy może jednak znów próbuje się manipulować czytelnikiem.

Historia sama w sobie nie jest szczególnie oryginalna. Powiedziałbym wręcz, że początek był dość nudnawy, mimo kilku przygód Daniela, książkę czytało mi się dość ciężko. Akcja rozkręcała się dość niemrawo, nowe postacie wnosiły co prawda jakiś powiew świeżości, odpowiedzi na niektóre pytania, jednak akcja nie wzbudzała we mnie jakiś skrajnych emocji, nie przeżywałam losów Daniela, nie miałam momentów powątpiewania. A szkoda. Marcus Sakey chciał stworzyć książkę dynamiczną, pełną znaków zapytania, niedomówień. Coś dla czytelnika miało być pewnością, by za kilka stron okazać się piękną iluzją. Niestety w moim odczuciu nie udała mu się ta sztuka. To co miało być dynamiczne dla mnie było ospałe, nie wiem dlaczego uważa się, że jest to kryminał na miarę XXI wieku. Dlatego iż postacie jeździły najlepszymi samochodami, mieszkały w luksusowych domach, miały podsłuchy, kamery? To dla mnie zdecydowanie za mało.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwukrotna śmierć Daniela Hayesa
2 wydania
Dwukrotna śmierć Daniela Hayesa
Marcus Sakey
6.4/10

Mężczyzna budzi się nagi i zmarznięty na opustoszałej plaży. Nie pamięta, kim jest ani jak się tam znalazł. Jedynym znakiem cywilizacji jest stojące niedaleko bmw, w którym odnajduje pasujące na niego...

Komentarze
Dwukrotna śmierć Daniela Hayesa
2 wydania
Dwukrotna śmierć Daniela Hayesa
Marcus Sakey
6.4/10
Mężczyzna budzi się nagi i zmarznięty na opustoszałej plaży. Nie pamięta, kim jest ani jak się tam znalazł. Jedynym znakiem cywilizacji jest stojące niedaleko bmw, w którym odnajduje pasujące na niego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mężczyzna budzi się przemoknięty, nagi i zziębnięty na bezludnej plaży. Nie ma pojęcia, co się stało, jak się tam znalazł, a przede wszystkim… kim jest? Niedaleko znajduje zaparkowane bmw z kluczykami...

@ederlezi @ederlezi

To moje pierwsze spotkanie z pisarzem, dotychczas całkowicie mi nieznanym mimo iż jest on autorem już kilku poczytnych książek. Biorąc do ręki książkę, nastawiona niezwykle pochlebnymi recenzjami, jak...

AN
@anetapzn

Pozostałe recenzje @anatola

Druga zwrotka
Do ostatniej kropli

Anda zniszczyła życie swojej matce, a przynajmniej tak się jej długo wydawało. Towarzyszyło jej poczucie, że jest dla niej nieznośnym ciężarem, przez który ta nie może b...

Recenzja książki Druga zwrotka
Psy na ruskich
Rzucić wszystko dla obcego kraju

Kim są polscy ochotnicy, który postanowili porzucić swoje dotychczasowe, często ustabilizowane i wygodne życie, aby walczyć po ukraińskiej stronie przeciwko Rosjanom? Sz...

Recenzja książki Psy na ruskich

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri