Plotka recenzja

Obłęd przez plotkę

Autor: @ixzca ·2 minuty
2020-01-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jo w raz synem przeprowadza się do Flinstead. Pewnego dnia w trakcie rozmowy z innymi matkami dowiaduje się, że owym miasteczku mieszka słynna morderczyni, która jako dziecko zabiła małego chłopca. Jo na początku bagatelizuje sprawę, ale im więcej czyta i słyszy tym bardziej wierzy w owe plotki.
🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭

Na początku gdy przeczytałam „Thriller oparty na prawdziwej historii!”, myślałam sobie: biorę w ciemno! Jaki to był błąd...
Od razu wspomnę, że ta recencja jest spoilerem, więc czytacie na własną odpowiedzialność. 🤙🏻

Na początku wszystko było dobrze. Jo przeprowadza się do nowego miejsca. Zaczynają się problemy w szkole, bo małego Alfiego nikt nie lubi. Kobieta magicznym sposobem chce wepchnąć się w towarzystwo innych matek i podkręca spiralę plotki (Sally słynna morderczyni mieszka w miasteczku). 
Im dalej w historię tym bardziej zaczęłam się zastanawiać o co tyle krzyku. Czy ta kobieta teraz coś komuś robi, że trzeba aż tak popadać w paranoje na jej punkcie? Jo czyta wszystkie artykuły, które w całości są przeznaczone sprawie Sally. Zaczyna podejrzewać wszystkich dookoła. Jej zachowanie to po prostu jakiś absurd. 
Żeby było śmiesznie w pewnym momencie domyśliłam się kto tu będzie odgrywał rolę Sally i zakończenie nie zaskoczyło mnie w ogóle. Mam też wrażenie, że autorka nie za bardzo wiedziała jak już to wszystko odkręcić i sama zaczyna się gubić, bo pod sam koniec nie da się już tego czytać. Opisy wszystkiego zajmują tyle, że na spokojnie ta książka mogłaby mieć z 200 stron. 
 
Plotki są jak nasiona roznoszone przez wiatr. Nie da się przewidzieć, gdzie wylądują, ale gdzieś na pewno. Zagnieżdżają się w pęknięciach i szczelinach, zaczną kiełkować. A potem zapuszczą korzenie. Nie ma znaczenia, czy jest w nich prawda, czy nie. Im więcej razy są powtarzane, tym szybciej rosną, niczym łodygi fasoli pnące się ku słońcu.

Zastanawia mnie jedno. Skoro Sally była matką Jo, która przez większość czasu ukrywała to w tajemnicy, to jakim cudem Jo niczego nie zauważyła? Oglądała wszystkie te zdjęcia małej Sally i nie zauważyła od razu podobieństwa? Przecież każdy z nas choć w minimalnym stopniu przypomina siebie z czasów dzieciństwa, a tym bardziej, że Sally (Mary Bell) w momencie dokonania zbrodni miała 11 lat. 

Jak dla mnie nic tu się nie trzyma. Jedynym plusem wynikającym z przeczytania tej historii jest to, że pokazuje jak plotka może zrujnować komuś życie. 
Dla mnie strata czasu i żałuje, że w porę jej nie odstawiłam. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Plotka
Plotka
Lesley Kara
5.8/10

Thriller oparty na prawdziwej historii! Przeprowadzka z Londynu do nadmorskiego Flinstead miała być dla Joanny i jej synka Alfiego nowym początkiem. Pewnego dnia rozmawiając z innymi matkami, Jo do...

Komentarze
Plotka
Plotka
Lesley Kara
5.8/10
Thriller oparty na prawdziwej historii! Przeprowadzka z Londynu do nadmorskiego Flinstead miała być dla Joanny i jej synka Alfiego nowym początkiem. Pewnego dnia rozmawiając z innymi matkami, Jo do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Joanna wraz ze swoim synem Alfiem przeprowadza się z Londynu do nadmorskiej miejscowości Flinstead, ponieważ chłopiec był prześladowany w poprzedniej szkole ze względu na swoją ciemną karnację. To mi...

@adakr @adakr

Książka o lekkim zabarwieniu kryminalnym. Młoda samotna matka przeprowadza się do małego miasteczka wraz ze swoim małym synem. Bohaterka książki, przeprowadziła się z Londynu - wraca do rodzinnego mi...

@maciekrylko_yahoo.pl @maciekrylko_yahoo.pl

Pozostałe recenzje @ixzca

Wszystko dla Emilii
Z miłością przetrwa się wszystko

Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i przyznam szczerze, że jestem zdziwiona jak bardzo ta historia mnie pochłonęła. Może spodziewałam się zupełnie innego zakończen...

Recenzja książki Wszystko dla Emilii
Kobieta z sąsiedztwa
Nikomu nie możesz ufać

Z twórczością autorki miałam przyjemność się zapoznać przy książce Znam twój sekret, która wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Czy tym razem było tak samo? Od samego po...

Recenzja książki Kobieta z sąsiedztwa

Nowe recenzje

Szept
Szept
@feyra.rhys:

Macie ochotę na kolejny świetny kryminał, który zaskoczy Was swoim finałem ? Jeżeli tak, to polecam Wam "Szept" Weronik...

Recenzja książki Szept
Schronisko, które przestało istnieć
Schronisko, które przestało istnieć
@gabi_feliksik:

Jaki jest według was przepis na udany kryminał? Co was wciąga i powoduje, że nie jesteście w stanie oderwać się od ksią...

Recenzja książki Schronisko, które przestało istnieć
Słowalkiria
Słowalkiria, czyli wartość słowa
@zakaz_czyta...:

“Serio, nie ogar­niam, jakim cudem pa­mię­tam tak bezsensow­ne rze­czy, które okazu­ją się nagle za­dzi­wia­ją­co przy­...

Recenzja książki Słowalkiria
© 2007 - 2024 nakanapie.pl