Syrena recenzja

Oblicza miłości

Autor: @Kasia9 ·3 minuty
2016-05-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Miłość ma różne oblicza, każde jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. Pierwsza miłość, miłość rodzicielska, miłość siostrzana i braterska, ślepa miłość, miłość dzieci do rodziców, odmieniać i nazywać ją można wielokrotnie, a i tak na pewno ktoś znajdzie jeszcze kolejne słowo ją charakteryzujące. Bywała natchnieniem poetów, źródłem wielkich czynów i tych haniebnych, daje szczęście, ale i może być powodem dramatu. Po prostu była, jest i będzie, czasem cicha, a czasem hałaśliwa, kapryśna lub wprost przeciwnie niewymagająca i skromna. Niekiedy pojawia się wbrew woli, nagle, uderzając w najczulszą strunę i nie pozwalając zapomnieć o sobie.

Kahlen jest piękna, urocza, ma wielkie serce i ... jest syreną, taką najprawdziwszą. Od wieków legendy opisywały te istoty, lecz prawda jest o wiele bardziej skomplikowana niż ktokolwiek podejrzewa. Ziarno prawdy tkwi w żeglarskich opowieściach, lecz rzeczywistość to nie bajka, a coś zupełnie odmiennego. Dziewczyna wraz z siostrami wypełnia nakazy Matki Ocean, są one prawie zawszem takie same i nie można ich zignorować. Upływ czasu nie łagodzi emocji związanych z prawdziwym przeznaczeniem syren, szczególnie gdy jest się osobą tak wrażliwą jak Kahlen. Każdorazowo po wypełnieniu swego obowiązku dziewczyna odczuwa ciężar tego czego była współautorką. Odbieranie komukolwiek życia to trudny moment, nawet wtedy gdy czyni się to zgodnie z odwiecznym prawem i wyłącznie za pomocą głosu, wzbudzającego tylko jedno pragnienie jakie zawsze kończy się śmiercią. Kahlen wie kim jest i co musi zrobić, darzy szacunkiem Matkę Ocean, wspiera swe siostry, korzysta z życia na tyle ile może, chociaż za czymś wciąż tęskni. Jako syrena ma dużo większe możliwości niż zwykli ludzie, lecz zdaje sobie sprawę gdzie przebiega granica i czego musi się wystrzegać. Przez lata była posłuszna i wydawała się pogodzona ze swym losem, jednak zakazany owoc kusi by go skosztować. Czy Matka Ocean pozwoli na złamanie zasad? Dlaczego Kahlen ryzykuje tak wiele, chociaż ma u swych stóp świat z tak wieloma atrakcjami?

Akinli nawet w najśmielszym snach nie mógłby przypuszczać, kim jest ta śliczna dziewczyna spotkana nad brzegiem morza. Urocza nieznajoma urzeka go nie tylko swą powierzchownością, ale i charakterem, otacza ją tajemnica, nieprzenikniona jak morska głębia. Liczy się teraźniejszość i rysująca się obiecująco przyszłość, reszta wydaje się tak mało znacząca. Jednak sekrety nie sprzyjają miłości, zwłaszcza tej, która narodziła się przy szumie oceanu.

Czy da się zapomnieć o swym sercu, jego trzepotaniu na widok ukochanej osoby? Wierność zasadom i bliskim czasem wymaga poświęcenia jakie ranią tak jak nic wcześniej. W marzeniach było szczęście i radość z bycia we dwoje, a wspólne chwile nieskończone długie. Niestety Kahlen jest syreną, jej przeznaczenie to wabienie w morskie odmęty na rozkaz Matki Ocean, potężnej i nie pobłażającej w wypełnianiu obowiązków, bez względu na to co się czuje. Czy można zapomnieć o swym największym pragnieniu i żyć tak jak wcześniej, gdy się nie znało jego smaku?

Po raz kolejny Kiera Cass daje swym czytelniczkom do rąk historię o miłości, która tylko na pierwszy rzut oka wydaje się bajkowa. Pod tym zewnętrznym płaszczem kryje się opowieść w jakiej emocje aż wrą, a bohaterowie okazują się prawdziwymi ludźmi, jakim nieobcy jest ból. "Syrena" to nie błaha opowiastka o miłości w iście disneyowskim stylu, autorka urealniła swe postacie, pozostawiając im cechy mityczne, lecz uwypuklając ich człowieczeństwo. Podczas lektury czytających czeka wiele emocji związanych z wyborami głównej bohaterki oraz refleksji nad wagą miłości i czym ona jest dla ludzi. Nie można zapomnieć również o podkreślonym wątku przyjaźni, jej sile i znaczeniu. Kiera Cass przedstawia także dość niezwykły związek na linii matka - córka, przenośnia nie szkodzi w odkrywaniu jego kwintesencji, tak niezwykła perspektywa pozwala dostrzec to co w nim najistotniejsze. "Syrena" jest czymś więcej niż uwspółcześnioną baśnią, to uniwersalna opowieść o miłości, rodzinie oraz przyjaźni, w jakiej nie brak aluzji i refleksji.



Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syrena
Syrena
Kiera Cass
7.1/10

Kahlen to syrena, która musi być posłuszna rozkazom wydawanym jej przez Ocean. Jej głos, odbierający rozsądek i budzący pragnienie rzucenia się w morską toń, jest śmiertelnie groźny dla ludzi. Akinli ...

Komentarze
Syrena
Syrena
Kiera Cass
7.1/10
Kahlen to syrena, która musi być posłuszna rozkazom wydawanym jej przez Ocean. Jej głos, odbierający rozsądek i budzący pragnienie rzucenia się w morską toń, jest śmiertelnie groźny dla ludzi. Akinli ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ile to razy nauczyciele zwracali uwagę swoim uczniom, aby nie rozmawiali na lekcji i nie przeszkadzali innym? Zapewne wielu z was zostało upomnianych, a nieliczni dorzucą, że za nieposłuszeństwo dosta...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Pozostałe recenzje @Kasia9

Czerwone Oleandry
Trujące szczęście

Czasem zdaje się, iż życie daje bonusy, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Takie prezenty niekiedy wywołują koszmary o utracie tego, co się otrzymało nie prosząc na...

Recenzja książki Czerwone Oleandry
Igrając z ogniem
Melodia tragedii

Zło ma wiele twarzy, czasem nosi maskę dla niepoznaki, mamiąc nią tych, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzą, że każdy człowiek ma w sobie dobro. Kiedy w końcu widoczn...

Recenzja książki Igrając z ogniem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka