Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra. Kraina Lodu II recenzja

Obowiązkowa książka dla fanów "Krainy lodu"

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2021-12-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj opowiem wam o książce, która stała się bliska mojemu sercu w dużej mierze ze względu na materiał źródłowy, z którego powstała. "Krainę lodu" widziałam, gdy tylko weszła do kin i od tamtego momentu darzę ją nadal dużą miłością. Nic więc dziwnego, że kiedy tylko zobaczyłam tak genialną zapowiedź, jak "Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra" musiałam po nią sięgnąć.

Iduna to dziewczyna, która w młodym wieku straciła ojca i matkę i od tego czasu wychowuje się wśród całej społeczności Northundrów. Żyje w symbiozie z duchami natury i z radością spogląda w przyszłość. Jej życie zmienia się jednak całkowicie w momencie, gdy do lasu przybywają Arendelczycy. Początkowo przyjacielska wizyta, zmienia się w krwawą potyczkę, w wyniku której ranny zostaje książę Agnarr. Iduna decyduje się pomóc swojemu wrogowi. W tym momencie na las spada mgła i uniemożliwia jej powrót do bliskich. Musi udać się do Arendelle i pod przykryciem ułożyć sobie życie. Coraz bardziej zbliża się także do księcia, który nie ma pojęcia, kim jest naprawdę. Jakie losy czekają tą dwójkę?

Uważam że jest to idealna i wręcz obowiązkowa historia dla wszystkich fanów "Krainy lodu". Rozwiewa wiele pytań na temat przeszłości rodziców Anny i Elsy, a jednocześnie pozostaje przy tym zgodna z oryginalną historią. Relacja między bohaterami wywoływała szeroki uśmiech na mojej twarzy i ciepło w sercu. Była poprowadzona w powolny sposób, widać było, jak przyjaciele zbliżają się do siebie coraz mocniej, ta miłość bierze się z czegoś głębszego i naprawdę można w nią uwierzyć.

Nie zabraknie tu także problemów, z jakimi musi zmierzyć się książę po śmierci ojca- wprowadzenie w kraju porządku i zawiązanie sojuszy, by nikt nie zaatakował osłabionego królestwa były angażująco opisane.

Nie zabraknie też i trolli, więc jeśli ktoś polubił je w filmie, tu także skradną jego serce.

Styl pisania jest lekki, strony praktycznie same się przewracały i miałam ochotę spędzać z tą historią jak najwięcej czasu, żałując, że tak szybko zbliżam się do końca. Opowieść jest pisana z dwóch perspektyw- Agnarra i Iduny, co uważam że duży plus, bo lubię poznawać różne punkty widzenia. Każdy z nich wnosił do tej historii coś wyjątkowego.

Jeśli kochacie "Krainę lodu" pokochacie i tę historię pełną subtelnego i pięknego wątku romantycznego, ciekawej akcji, lekkiego stylu i dobrze wykreowanych bohaterów. Koniecznie musi znaleźć się na waszej liście!


Bardzo dziękuję Wydawnictwu Olesiejuk za współpracę przy tym tytule. Była to genialna przygoda

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra. Kraina Lodu II
Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra. Kraina Lodu II
Mari Mancusi
7.5/10

„Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra” to powieść opowiadająca o młodości rodziców Elsy i Anny z „Krainy Lodu”. Szesnastoletnia Iduna skrywa mroczną tajemnicę: ta na pozór zwyczajna arendelska dz...

Komentarze
Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra. Kraina Lodu II
Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra. Kraina Lodu II
Mari Mancusi
7.5/10
„Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra” to powieść opowiadająca o młodości rodziców Elsy i Anny z „Krainy Lodu”. Szesnastoletnia Iduna skrywa mroczną tajemnicę: ta na pozór zwyczajna arendelska dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka