Oczy ciemności recenzja

Oczy ciemności

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @emmeneea ·2 minuty
2020-04-30
Skomentuj
8 Polubień
Dean Koontz "Oczy Ciemności".

Tina Evans - była tancerka, choreografka, reżyserka i producentka. Wciąż młoda, zdolna i przede wszystkim zadbana kobieta. Była żona. I była matka. Bowiem przeszło rok wcześniej straciła jedynego syna w wypadku. Zginęły wtedy wszystkie dzieci oraz dwóch dorosłych. Wszyscy wybierali się na obóz przetrwania. Tina z mężem jako jedyni nie widzieli swojego dziecka już po śmierci.

Kobieta przez rok pracowała nad produkcją swojego pierwszego wykwitnego przedstawienia. W Las Vegas. Najdroższe, najdoskonalsze przedstawienie. Gdzie jest tylko cienka granica od kiczu. Praca pomogła pogodzić się z bólem po stracie syna. Ale nie do końca... Tonę nawiedzają koszmary z synem w roli głównej. Danny woła o pomoc. W mieszkaniu kobiety dochodzi do nieprawdopodobnych zjawisk, po których zaczyna twierdzić, że jej syn jednak żyje. Chłopiec, który nie umarł.

W całym prywatnym śledztwie, które bardzo szybko przeradza się w walkę o życie i przetrwanie, pomaga jej Elliot, mężczyzna, którego niedawno poznała. I z którym połączyła to specjalna więź. Razem próbują odkryć tajemnicę. Co stało się na obozie. Co stało się z Dannym. A wszystko wskazuje na to, iż jest to grubsza sprawa. Wojsko, policja, nawet sędzia. Wszyscy mają coś za uszami. Okropne zbrodnie. Eksperymenty. Wszystko, co złe.

Od długiego czasu chcialam przeczytać tę książkę. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam, że jest na legimi. I jak się wzięłam, tak skończyłam. Nie wiem kiedy. Nie wiem jak.

Książka porwała mnie od samego początku. Byłam autentycznie ciekawa co stało się z Dannym. Jak potoczy się walka Tiny i Elliota z ludźmi, którzy pragną ich uciszyć. Co tak naprawdę dzieje się w tajnym laboratorium w górach.

Przytłaczające myśli mam po przeczytaniu. O samym wirusie jest niewiele. Oczywiście nie porównuję nawet do tego, który teraz jest u nas. Zbieżność nazw jest przypadkowa, gdzie sam autor o tym uświadamia.

Mimo wszystko, właśnie cała historia ma związek z wirusem. A właściwie z eksperymentami z wirusami. Eksperymentami na ludziach. W tym przypadku na jednym człowieku. Niewinnym. Wyniszczonym przez to wszystko. I zmienionym.

Mamy tu tajne laboratoria. Skorumpowanych ważnych ludzi. Jeden wielki spisek. Tragedię rodzinną. Walkę o przetrwanie. Walkę o życie. Walkę o ujawnienie prawdy. Mamy także nadprzyrodzone moce. Po prostu wszystko, co ucieszyło moje oko! I wyobraźnię! Bowiem w bardzo prosty sposób, byłam tam. Walczyłam z nimi. Z nimi przeżywałam radości i smutki. A także niedowierzanie i wątpliwości.

Polecam, naprawdę polecam. Można wczuć się w samą historię. Można skupić się na ważnych aspektach. Nie ma tu mowy o nudzie. Wręcz przeciwnie. Autor w sprytny sposób kreuje zagadkę i w tajemniczy sposób opisuje drogę do prawdy. A prawda jest okropna. Oburzająca. Straszna!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-30
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczy ciemności
2 wydania
Oczy ciemności
Dean Koontz
6.4/10

Matka szukająca syna i toksyczny sekret, który może zagrozić całemu światu. Ta podróż otworzy drzwi do najbardziej zabójczej z tajemnic. Przed rokiem Tina Evans straciła w tragicznym wypadku syna, Da...

Komentarze
Oczy ciemności
2 wydania
Oczy ciemności
Dean Koontz
6.4/10
Matka szukająca syna i toksyczny sekret, który może zagrozić całemu światu. Ta podróż otworzy drzwi do najbardziej zabójczej z tajemnic. Przed rokiem Tina Evans straciła w tragicznym wypadku syna, Da...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hejka! Co ciekawego czytacie w poniedziałek? Ja dziś skończyłam "Wstrzymując oddech" Małgorzaty Nikos i wzięłam się od razu za książkę Marcela Mossa "Nie odpisuj". Zaczytanego dnia! 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥 Kto ...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Biorąc do recenzji powieść Deana Koontza "Oczy ciemności" nie byłam do końca świadoma, że to książka z 1996 roku i to jeszcze napisana pod pseudonimem. Obawiałam się, czy kiedyś jej nie czytałam. Swe...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri