Mur duchów recenzja

Od czego może nas oddzielić mur?

Autor: @uczyrwik ·1 minuta
2021-09-27
Skomentuj
1 Polubienie
„Mur duchów„ autorstwa Sarah Moss, to nie jest opowieść lekka, łatwa i przyjemna- przeciwnie – czytelnikowi w trakcie lektury towarzyszy cały wachlarz negatywnych emocji. Atmosfera w niespiesznym tempie, ale konsekwentnie zagęszcza się i czujemy podskórnie, że może wydarzyć się coś bardzo złego.

Głowna bohaterka-Sylvie dzieli się z nami wspomnieniami pewnego upalnego lata jakich wiele było w jej życiu. Wraz z rodzicami udała się na eksperymentalny obóz archeologiczny, polegający na możliwie jak najwierniejszym odwzorowaniu życia ludzi w epoce żelaza. Na obozie obowiązują skórzane mokasyny, drapiące ciała tuniki oraz dieta składająca się z tego co znalezione zostało w lesie. Oprócz Sylvie i jej rodziców w eksperymencie udział bierze profesor z trojgiem studentów. Niestety nie jest to opowieść o ciekawym spędzaniu czasu z rodzina na łonie natury, a o tym jak chęć kontroli potrafi niszczyć. Ojciec Sylvie na pierwszy rzut oka jest nieszkodliwym kierowcą autobusu i pasjonatem historii, ale szybko orientujemy się, że odtwarzanie stylu życia starożytnych Brytów jest przykrywką do bezkarnego patriarchatu. Jasno pokazana jest gdzie według głowy rodziny jest miejsce kobiety i każde nieposłuszeństwo jest karane.
Sylvie i jej matka żyją w ciągłym strachu i napięciu.Pojawiające się nowe siniaki i rany są niemym dowodem na przemoc, ale należy znosić je w ciszy. Nigdy nie wiadomo kiedy ojciec wybuchnie i do czego się posunie, a granice tego do czego jest zdolny przesuwają się w coraz bardziej niebezpieczna stronę niebezpieczną stronę...

Historia opowiedziana przez Sarah Moss to opowieść o przemocy psychicznej, fizycznej i fanatyzmie i o tym jak ciężko z takiej sytuacji wyjść. Ofiara często przyjmuje postawę bierną lub próbuje zadowolić swojego oprawcę, aby uniknąć nieprzyjemności. Nie jest to jednak możliwe, gdyż despota będzie żądał więcej i więcej…
„Mur duchów” to poruszająca opowieść o tworzeniu własnych murów- czy to w obronie przed złem, czy też odgradzających nas od ludzi ponieważ są od nas inni.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mur duchów
Mur duchów
Sarah Moss
7.6/10

„Niesamowita opowieść… Jednocześnie niepokoi i porusza”. „The Times” Ojciec Silvie jest kierowcą autobusu, ale jego prawdziwa pasja to historia Wielkiej Brytanii. W trakcie letniego urlopu zabiera...

Komentarze
Mur duchów
Mur duchów
Sarah Moss
7.6/10
„Niesamowita opowieść… Jednocześnie niepokoi i porusza”. „The Times” Ojciec Silvie jest kierowcą autobusu, ale jego prawdziwa pasja to historia Wielkiej Brytanii. W trakcie letniego urlopu zabiera...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ojciec Silvie jest przemocowcem. Jest autorytarny, bardzo źle reaguje na wszelkie odstępstwa od wymyślonych przez siebie zasad, córkę i żonę uważa za swoją własność, jest święcie przekonany o swojej ...

@Chassefierre @Chassefierre

 Ojciec Silvie uwielbia historię Wielkiej Brytanii, a możliwość uczestniczenia w obozie antropologicznym jest dla niego spełnieniem marzeń. Na codzień pracuje jako kierowca autobusu, więc może zap...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @uczyrwik

Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Dwór srebrnych płomieni

„Dwór srebrnych płomieni” autorstwa Sarah J. Maas to już czwarty tom cyklu „ Dwór cierni i róż”. Raczej osoby, które nie czytały poprzednich części będą miały problem, ż...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Przybysze
Przybysze

Czy w kosmosie istnieje życie? Czy kosmici mieliby dobre zamiary w stosunku do nas? Czy kiedyś będzie nam dane się o tym wszystkim przekonać? Na takie i wiele innych t...

Recenzja książki Przybysze

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem