Na progu zła recenzja

Od przypadku do upadku

Autor: @Wiesia ·1 minuta
2020-04-18
3 komentarze
26 Polubień
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Muza mogłam przeczytać thriller "Na progu zła" Louise Candlish.
Już na samym początku widzimy jak po kilkudniowym wyjeździe Fi wraca do domu i zastaje w nim obcych ludzi którzy właśnie wprowadzają się do jej posiadłości. Jej własne meble zostają zastąpione przez meble i kartony z rzeczami nowych właścicieli. Nie było by to dziwne gdyby nie fakt że Fi nie sprzedawała domu, i nigdy nie miała takiego zamiaru.
Od tego momentu powoli dowiadujemy się jak doszło do zaistniałej sytuacji, przy czym - "powoli" - to słowo klucz.
Narracja jest prowadzona z punktu widzenia dwóch osób, Fiony i jej męża.
Moim zdaniem jest to nabijanie licznika stron, ponieważ obie relacje niewiele się różnią, i zamiast się uzupełniać, w większości się powtarzają.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i przebrnąć 200 stron - potem jest już lepiej, i chociaż nie targały mną emocje to dałam się zaintrygować. Z zaciekawieniem czytałam i czekałam na wyjaśnienie, jak ta para wybrnie z problemów w które wpadła na własne życzenie.
Myślę że nie jestem jedyną osobą którą irytowała naiwność Fi, która chciała pozować na kobietę idealną, a tak naprawdę jej altruizm bazował na głupocie i naiwności.
Z kolei Bram, który tak chętnie mówi o miłości do rodziny, o przywiązaniu do chłopców i dbałości o "gniazdo", tak naprawdę dba tylko o własny tyłek. Od samego początku liczy się tylko on i życie bez ponoszenia konsekwencji za swoje wybory.
Tak, bohaterowie tej książki nie dają się lubić.

Jak już wspomniałam, po przebrnięciu przydługiego wprowadzenia, następuje ten dzień - piątek trzynastego - kiedy to Fi zastaje w swoim domu nowych właścicieli. Od tego momentu książka mnie wciągnęła i czytałam czekając na to jak zakończy się ta historia.
A zakończenie? - mistrzostwo!
Myślę że nikt nie wymyślił by lepszego.
Ogólnie książka spokojna ale dobra.
Wszystkie wątki wyjaśnione, idea czuwania przy gnieździe - fajna, choć nieco utopijna.
Przytoczę tu cytat który idealnie oddaje moją opinię na ten temat :

"A całe to czuwanie przy gnieździe? Jak bardzo trzeba mieć nasrane we łbie, żeby wejść w taki układ z facetem jego pokroju? I to nawet nie był jego pomysł, tylko twój!"
Str. 452

6/10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-17
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na progu zła
Na progu zła
Louise Candlish
6.8/10

W słoneczne styczniowe popołudnie na przedmieściach Londynu pewna rodzina wprowadza się do domu, który właśnie kupiła. Niby nic nadzwyczajnego. Poza tym, że to jest twój dom. I wcale go nie sprzedawa...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Nawet mnie zaciekawiły te postacie, o których piszesz. To takie życiowe. A co z tym mężem jest? Głupi czy psychopata?
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Głupi :)
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
@Renax może Ci się spodobać bo ma dużo z obyczajówki. Jak dla mnie było za mało strasznie :D Może przez to że przed nią czytałam "Zwierza" i chciałam więcej adrenaliny.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
A w ogóle to bardzo fajny tytuł nadałaś swojej recenzji.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Czyli ogólnie nie jest źle z tą książką. :)
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Jeśli nie czeka się na fajerwerki i przyspieszenie tętna to może być 😉
Zaliczyła bym ją do książek jednorazowych. Zakończenie na duży plus. Dla kogoś kto woli spokojniejszą fabułę, będzie idealna.
Ja wolę mocniejsze - stąd moja ocena 6/10

× 2
Na progu zła
Na progu zła
Louise Candlish
6.8/10
W słoneczne styczniowe popołudnie na przedmieściach Londynu pewna rodzina wprowadza się do domu, który właśnie kupiła. Niby nic nadzwyczajnego. Poza tym, że to jest twój dom. I wcale go nie sprzedawa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wypływają na powierzchnię, gdy bezpieczeństwo naszego domowego ogniska zostaje zag...

@Malwi @Malwi

"Na progu zła" to jedyna powieść Louise Candlish wydana w Polsce, jakiej dotąd nie miałam przyjemności przeczytać. Postanowiłam zatem nadrobić zaległości i tak oto przeniosłam się do prominenckiej dz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @Wiesia

Mgła
Nocny Wrocław

Rodzina Adama, komisarza policji, została brutalnie zamordowana przed dziesięciu laty. Teraz morderstwa zaczynają się powtarzać, a podobny sposób działania wskazuje na t...

Recenzja książki Mgła
Solaris
Z Lemem do gwiazd

W ramach wyzwania czytelniczego przeczytałam książkę Stanisława Lema-Solaris. Solaris nie jest pierwszą powieścią pisarza, jednak to ona przyniosła Lemowi światowy rozgł...

Recenzja książki Solaris

Nowe recenzje

Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
@Olga_Majerska:

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl