Perły rzucone przed damy recenzja

Odcienie starości

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @gala26 ·3 minuty
2019-12-09
Skomentuj
14 Polubień
 „ Starość nie radość , młodość nie wieczność „ 

Starość się Panu Bogu nie udała – bardzo często takie słowa słyszy się z ust starszych osób, gdy pamięć już nie ta a zdrowie niedomaga. Zdrowym, silnym i młodym fajnie być, ale to szybko mija i choćby nie wiem jak zaklinać czas, starzejemy się. Zmienia się wygląd, skóra zaczyna szarzeć, wiotczeją mięśnie, a kości stają się kruche. Mimo wszystko starość może być pięknym okresem jesieni życia pod warunkiem, że jest się w miarę sprawnym fizycznie i nie zawiedzie umysł. Jeżeli stanie się inaczej trzeba szukać wsparcia u innych. Tradycyjnie przyjęło się, że opieka nad osobami starszymi w Polsce jest głównie w gestii rodziny. W sytuacji, gdy bliski zmaga się z chorobą i zaczyna wymagać wzmożonej opieki Polacy znacznie częściej wybierają samodzielne objęcie pieczy nad seniorem niż korzystanie z profesjonalnych usług. Związane to jest między innymi z podejściem kulturowym do tych spraw, bo okazanie wdzięczności dla naszych bliskich jest postrzegane, jako obowiązek a druga prawda jest taka, że profesjonalnych opiekunów osób starszych w Polsce brakuje. 

Niemcy natomiast mają zupełnie inne podejście do opieki nad osobami starszymi. Gdy w naszym kraju 85% opiekunów osób starszych stanowią bliscy w Niemczech większość to opiekunowie zawodowi, niespokrewnieni z osobą starszą. Ze względu na starzejące się społeczeństwo jest duże zapotrzebowanie na tego typu profesję, dlatego bardzo często nasze rodaczki wybierają pracę za granicą, ze względu na dużo lepsze pieniądze. Ale taka praca na obczyźnie ma swoje blaski i cienie. Są niejednokrotnie ogromnym wyzwaniem, ciężką pracą wyczerpującą nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. 

I właśnie taką prawdę pozbawioną wszelkich ozdobników bez zbytecznego koloryzowania pokazała w swojej książce Barbara Bereżańska. „ Perły rzucone przed damy „ czyta się bardzo dobrze, bo mimo trudnej tematyki książka wciąga od pierwszych stron. Nie da się odmówić autorce zdolności pisarskich, dzięki którym wchłaniałam treść niczym gąbka wodę. Momentami zdawać by się mogło, że zaistniałe sytuacje są bliższe fikcji literackiej, ale przecież wiadomo, że to dokument przedstawiający prawdziwe przeżycia autorki podczas pracy nad osobami dotkniętymi demencją. Dzięki tej książce dowiedziałam się, co przeżywają polskie opiekunki w obcym kraju, w obcym domu, zmagające się nie tylko z tęsknotą za krajem, ale także z chorobą swoich podopiecznych, którzy bardzo często nie akceptują w swoim otoczeniu osoby nieznanej sobie wcześniej. Dochodzą do tego zbyt wygórowane wymagania rodzin, które wynajmując opiekunkę wyobrażają sobie, że zatrudnili niewolnika do pracy 24 godziny na dobę. 

Książka a zwłaszcza jej początek to niejako podręcznik, w którym autorka udziela bardzo cennych informacji, wskazówek i fachowych porad. Książka, która powinna być obowiązkową lekturą dla tych wszystkich, którzy planują wyjazd za granicę i chcą podjąć tego rodzaju pracę. Pokazuje wszystko, co najistotniejsze w pracy z chorym człowiekiem z otępieniem starczym i jak się nim opiekować. 

Barbara Bereżańska przedstawiła smutny obraz życia bogatych schorowanych osób, wyładowujących swoje frustracje na polskich opiekunkach, ponieważ ich dzieci powierzyły opiekę nad nimi osobom obcym. Dzięki autorce nabrałam podziwu i szacunku dla ludzi, którzy poświęcają się tej pracy, wykazując się dużą cierpliwością i oddaniem. Potrafią oddać serce i pracować z dużym zaangażowaniem, chociaż nie zawsze mogą liczyć na wdzięczność podopiecznych. 

„ Perły rzucone przed damy „ , publikacja napisana tak sugestywnie, że wraz z autorką przeżywałam jej trudy w pracy, byłam świadkiem absurdalnych zachowań podopiecznych czasem zabawnych a czasem przerażających. Agresji słownej i fizycznej zaniedbywania higieny osobistej, posądzania o kradzież. Czytałam uważnie każde kolejne opowiadanie, chwilami robiłam przerwy na swoje rozważania i refleksje. Starość jest smutna, ale na starość każdy człowiek pracuje przez całe swoje wcześniejsze życie. Czas zatacza koło. Rodzimy się bezbronni i zadni na opiekę innych i odchodzimy w ten sam sposób. Drugi człowiek jest nam niezbędny, aby przeżyć.

 Podsumowaniem moich rozważań a zarazem myślą przewodnią tej książki jest ostanie zdanie, które autorka napisała na zakończenie : "Naoglądałam się starości w bogactwie, która mnie przeraża. O starości w ubóstwie boję się myśleć." Nic dodać nic ująć. 

Bardzo dziękuję Autorce za egzemplarz recenzencki z autografem. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-13
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perły rzucone przed damy
Perły rzucone przed damy
Barbara Bereżańska
8.3/10

Perły rzucone przed damy to zbiór 15 opowiadań. Opisywane zdarzenia są autentyczne, chociaż niektóre sytuacje wydają się absurdalne. Autorka na wstępie dzieli się nabytą wiedzą. Pisze o prawach i obow...

Komentarze
Perły rzucone przed damy
Perły rzucone przed damy
Barbara Bereżańska
8.3/10
Perły rzucone przed damy to zbiór 15 opowiadań. Opisywane zdarzenia są autentyczne, chociaż niektóre sytuacje wydają się absurdalne. Autorka na wstępie dzieli się nabytą wiedzą. Pisze o prawach i obow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Perły..." to zbiór 15 opowiadań - wspomnień z przeżytych zleceń. Tytułowe Perły, to po prostu polskie opiekunki rzucone "na pożarcie" niemieckim damom i ich bliskim. Autorka w I części książki sypnę...

@jorja @jorja

" Gdy podejmujemy się pracy opiekunki, nie zawsze zdajemy sobie sprawę, z czym to się wiąże". (str.60) Książka jest osobistą historią Autorki, która podjęła się pracy opiekunki osób starszych w Nie...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka