Odium recenzja

„Odium” Łukasz Radecki

Autor: @ReniBook ·2 minuty
2020-03-26
Skomentuj
1 Polubienie
Nadia siedziała przy biurku przeglądając oferty pracy. Wszyscy znajomi i rówieśnicy już dawno wyjechali na Zachód, nie było w tym nic nadzwyczajnego, w końcu w takiej małej miejscowości jakim był Petropavlow nie było zbyt wielu możliwości.
W końcu natrafiła na ogłoszenie stworzone dla niej.
Poszukiwany był nauczyciel języka rosyjskiego, który znał również język polski.
Nadia wypełniła kwestionariusz i bez jakichkolwiek oczekiwań wysłała na podany adres e-mail.
Gdy pewnego wieczora zadzwonił telefon, z niedowierzaniem sięgnęła po słuchawkę.
Kobieta z Urzędu Pracy w Krępowie poinformowała, iż pracownik potrzebny jest od razu, dlatego Nadia spakowała się szybko i ruszyła w nieznane.
Dyrektor szkoły Grzegorz Rakowski przyglądał się jej informując o tym, kiedy i w jaki sposób rozpocznie pracę.
Wzięła klucz do małego pokoju i poszła się rozpakować. Ciemny korytarz budził w niej lęk i postanowiła to zgłosić z samego rana zarządcy - Borysowi.
Ten jednak dobrze o tym wiedział, gdyż właśnie w tej chwili przyglądał się jej przez wizjer.
Pierwszy dzień w pracy był dla niej bardzo stresujący. Idąc korytarzem przyglądała się uczniom stojących w równych rzędach. Żadnych przepychanek, czy niewybrednych żartów.
Sama nie wiedziała dlaczego, ale ten widok napawał ją strachem.
Po całym dniu, wykończona, pożegnała się z nauczycielami, których zdążyła już poznać i ruszyła do siebie.
Gdy stanęła w korytarzu zobaczyła mężczyznę. W staromodnym płaszczu i z kapeluszem na głowie wyglądał jakby znalazł się tu całkowitym przypadkiem.
Dziwne - pomyślała, przecież Borys mówił, że oprócz nich nikt tu nie mieszka.
Gdy mężczyzna ruszył w jej kierunku, mogła przyjrzeć mu się z bliska.
Stary połatany płaszcz, tłuste plamy na krawacie i to przeszywające spojrzenie jakim ją obdarzył. Przedstawił się nie odrywając od niej wzroku.
Nikolaj Augustynowicz.
Gdy poszedł dalej, wślizgnęła się do pokoju i odetchnęła.
Wieczorem gdy przyszedł Borys, zapytała dlaczego jej nie powiedział, że mieszka tu ktoś jeszcze.
Jego zdziwienie wzbudziło w niej jeszcze większy niepokój. Mężczyzna kategorycznie zaprzeczył - bez dwóch zdań są tutaj sami.
Coraz bardziej zaniepokojona Nadia, próbowała pozbyć się tych lęków i normalnie pracować. Przez kilka dni utwierdzała się w przekonaniu, że wszytko co przeżyła do tej pory, było tylko bezzasadnym niepokojem. Do czasu...
Pewnego dnia, gdy pełniła dyżur na korytarzu, ujrzała mężczyznę w długim płaszczu. Pomyślała, że to Nikolaj, ale to nie był on.
Gdy już miała się odezwać, ten nagle zniknął...
Czy Krępów jest taką spokojną miejscowością, jak to wygląda na pierwszy rzut oka?

Horror jest gatunkiem, którym lubię najbardziej. Tajemnica i groza, która wypływa spomiędzy akapitów, delikatnie chwytając za gardło. To jest to coś, co mnie przyciąga.
Łukasz stworzył właśnie taką atmosferę w tej książce.
Rewelacyjna pozycja!
Szczerze polecam!!

#phantombooks
#horror
#okolicastrachu
#lukaszradecki
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odium
Odium
Łukasz Radecki
8.5/10
Seria: B-klasowa seria

Krępów, niewielka miejscowość niedaleko wschodniej granicy. Miejscowość, która słynie z otwartości wobec emigrantów, stwarzając im odpowiednie warunki do pracy i życia. Młoda Rosjanka po filologii zac...

Komentarze
Odium
Odium
Łukasz Radecki
8.5/10
Seria: B-klasowa seria
Krępów, niewielka miejscowość niedaleko wschodniej granicy. Miejscowość, która słynie z otwartości wobec emigrantów, stwarzając im odpowiednie warunki do pracy i życia. Młoda Rosjanka po filologii zac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Dama w kapeluszu
„Dama w kapeluszu” Anna Stryjewska
@martyna748:

Dzisiaj mam dla Was recenzję książki, po którą postanowiłam sięgnąć z dwóch powodów. Pierwszy z nich jest taki, że uwie...

Recenzja książki Dama w kapeluszu
Ani słowa o rodzinie
Rodzina, ach rodzina...
@ewelina.czyta:

Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, która mnie niezwykle urzekła, a zarazem pozwoliła docenić moją własną ...

Recenzja książki Ani słowa o rodzinie
Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
© 2007 - 2024 nakanapie.pl