Nocne godziny recenzja

Odpowiednio mroczna!

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2024-01-07
Skomentuj
2 Polubienia
„Nocne godziny” to nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Bijan. Miałam jednak okazję czytać jedynie „Melodię mgieł dziennych” tej wszechstronnej artystki. A jak łatwo się domyślić, „Nocne godziny” to zupełnie inny gatunek. Sięgnęłam po książkę, aby sprawdzić, jak autorka poradziła sobie z literaturą młodzieżową z domieszką horroru.

Powieść przenosi czytelnika w gotycką scenerię, do pradawnego zamku w deszczowej Szkocji. Opowieść skupia się wokół trzech młodych aktorów – Salli, Lamii i Kaila, którzy otrzymują szansę zagrania w gotyckim horrorze kręconym w mrocznym zamku. Już na początku wszystko wydaje się niewłaściwe – brak reszty obsady i dziwny, niecodzienny świat pracy przed kamerą reżyserki. Książka wciąga od pierwszych stron, prowadząc czytelnika przez mroczną opowieść o rzeczywistości splecionej z filmową fikcją. Młodzi bohaterowie, wcielając się w swoje role na planie filmowym, nie zdają sobie sprawy, że granice między światem rzeczywistym a tym kreowanym na potrzeby produkcji stopniowo się zacierają.

Czytelnik jest zanurzany w świecie pełnym niezrozumiałych zdarzeń i niewytłumaczalnych zjawisk. Autorka zręcznie buduje napięcie i niepewność, otaczając bohaterów atmosferą tajemnicy i zagrożenia, której źródło wydaje się być nieuchwytne. Książka obfituje w zwroty akcji, tajemnice i zaskakujące wydarzenia, które trzymają w napięciu. Granica między rzeczywistością a fikcją zaciera się coraz bardziej, co potęguje niepewność czytelnika. Różne perspektywy, dzienniki bohaterów i główne narracje pozwalają na głębsze wczucie się w emocje i odczucia postaci.

Tym, co wyróżnia tę książkę jest nie tylko jej mroczny klimat i niespodziewane zwroty akcji, ale również sposób, w jaki zostały przedstawione postaci. Główni bohaterowie, Salla, Lamia i Kail, kryją w sobie ciemne sekrety i przeżycia, które mają wpływ na ich obecną sytuację. Ich traumy z przeszłości powodują, że stają się postaciami złożonymi, których zachowania stają się bardziej zrozumiałe, a jednocześnie wydają się coraz bardziej skomplikowane. Salla jest osobą o silnym charakterze, jednak ze względu na wydarzenia z przeszłości, jest bardzo skryta. Jej determinacja i wewnętrzna siła sprawiają, że jest ważnym elementem historii, szczególnie gdy zaczyna być konfrontowana z wydarzeniami wykraczającymi poza granice rzeczywistości. Lamia to postać zrównoważona, ale również niosąca ze sobą bagaż emocjonalny. Jej tajemnica jest głęboko skrywana, a wydarzenia na planie filmowym zmuszają ją do stawienia czoła przeszłości. Kail z kolei jawi się jako bardziej ekstrawertyczna postać. Jego osobowość jest skomplikowana, ale zarazem pełna tajemnic, co sprawia, że stanowi kluczowy element intrygi w powieści. Jego relacja z Sallą i Lamią również odgrywa istotną rolę w rozwoju fabuły. Każdy z bohaterów ma w powieści swoje pięć minut i na pewno nie można ich nazwać nijakimi postaciami. Postaci te, mimo różnic i indywidualnych cech, łączy niezwykłe przeżycie na planie filmowym, które stopniowo staje się coraz bardziej osobliwe i przerażające.

Niezwykła, opleciona mrokiem i tajemnicami atmosfera nie opuszcza czytelnika ani na chwilę, co nadaje tej historii unikalnego klimatu i wciąga go w samo centrum akcji na tajemniczym terenie szkockiego zamczyska. Język użyty przez autorkę jest lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Mimo wielu atutów, jakie posiada powieść, świetnie poprowadzonej fabuły, genialnego klimatu i dobrze wykreowanych bohaterów, są w niej wątki, które mogłyby zostać bardziej rozbudowane czy rozwinięte. Mam tu na myśli głównie wątek romantyczny. W moim odczuciu został on wprowadzony zbyt szybko i niekoniecznie był niezbędny dla rozwoju fabuły. Jednak wspaniałe zakończenie, które zaskakuje, nie pozostawia ostatecznej odpowiedzi, zostawiając czytelnika z wieloma pytaniami i dając mu pole do interpretacji i dyskusji na temat wydarzeń, rekompensuje te drobne niedociągnięcia.

Świetnie oddany klimat miejsc i wyjątkowość postaci czynią tę powieść godną polecenia miłośnikom literatury grozy i tajemniczych historii. Powieść wciąga, zaskakuje i wzbudza ciekawość, zapewniając zapierającą dech w piersiach fabułę i przyjemne doświadczenie czytelnicze. Serdecznie polecam!

We współpracy z Wydawnictwem Young.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocne godziny
Nocne godziny
Marta Bijan
8.1/10

To miał być najpiękniejszy horror na świecie… Zimna, deszczowa jesień. Troje nastolatków dostaje role w gotyckim horrorze kręconym na zamku w mglistym i mrocznym zakątku Szkocji. Mają spędzić dwa m...

Komentarze
Nocne godziny
Nocne godziny
Marta Bijan
8.1/10
To miał być najpiękniejszy horror na świecie… Zimna, deszczowa jesień. Troje nastolatków dostaje role w gotyckim horrorze kręconym na zamku w mglistym i mrocznym zakątku Szkocji. Mają spędzić dwa m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Jeśli mi zaufacie i będziecie mnie słuchać podczas pracy, stworzymy razem arcydzieło, jakiego w naszym kraju jeszcze nikt nie stworzył. - Reżyserka ścisza głos niemal do szeptu. - To będzie najpię...

@xbooklikex @xbooklikex

"Śmierć jest tym, co przez całe życie masz na końcu języka." "Nocne godziny" to pierwszy mój horror jaki miałam okazję przeczytać i nie sprawił, że siedziałam wystraszona, czy nie rzuciłam książki w...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i przygotowuje bohaterów na radosne chwile pełne podaru...

Recenzja książki Spectacular
Gniew Smoka
Rzetelna publikacja

„Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” to szczegółowe spojrzenie na drogę rozwoju legendarnego Bruce’a Lee. Little, bazując na osobistych notatkach Lee i wspomnieniach lud...

Recenzja książki Gniew Smoka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka