Nocne godziny recenzja

Od przeczytania "Nocnych godzin" minęło już kilka dni, a ja nadal mam po niej mętlik w głowie. 😳🖤🏰

Autor: @xbooklikex ·2 minuty
2023-11-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"- Jeśli mi zaufacie i będziecie mnie słuchać podczas pracy, stworzymy razem arcydzieło, jakiego w naszym kraju jeszcze nikt nie stworzył. - Reżyserka ścisza głos niemal do szeptu. - To będzie najpiękniejszy horror na świecie."

Książki Marty Bijan mają niepowtarzalny klimat. Każda z jej historii ma w sobie coś, co sprawia, że ja całkowicie przepadam. Tak było w przypadku "Nocnych godzin".

Salla, Lamia oraz Kail to postacie tytułowego filmu. Horror osadzony jest w mrocznym zamku na klifie, owiany mgłą, mokradłami, a w jego pobliżu znajduje się cmentarz. Scenariusz zapowiada się na kolejny filmowy hit, jednak okazuje się, że deszczowa Szkocja skrywa więcej sekretów. Wcielić się w role naszym aktorom poszło gładko, ale czy będą potrafili z nich wyjść?

Mówi się, że o dobrych książkach piszę się trudno i ja się z tym zgadzam. Od przeczytania "Nocnych godzin" minęło już kilka dni, a ja nadal mam po niej mętlik w głowie. Bardzo mnie wciągnęła ta historia! Nawet jeśli pierwsze dziesięć rozdziałów było sporym wprowadzeniem, przez co szło mi to trochę opornie, to dalej było już tylko lepiej (albo gorzej dla postaci). Krótkie momenty dodały jej dynamiki, a nawiązania do innych filmów czy książek autentyczności. Lubię takie zabiegi i tutaj poczułam, że mogłam być częścią tej historii. Trójka rodzeństwa w filmie. Trójka kompletnie obcych ludzi w realu. Salla, Lamia oraz Kail poznają się w nietypowych okolicznościach. Od początku posługują się między sobą imionami swoich postaciami, co czyniło tę książkę bardziej klimatyczną. Dzięki ich perspektywie możemy poznawać każdy skrawek szkockiego zamku. Najbardziej przywiązałam się tu do Lamii, Natalii, której opowieści nieraz przywodziły mi na myśl siebie. Jest ona tą najbardziej skrytą, analizującą wydarzenia bohaterką. Bardzo podobało mi się to, co autorka zrobiła z ich historią - nie znamy ich na starcie, jesteśmy jak aktorzy, którzy z każdym dniem na planie filmowym poznają się wzajemnie. Pisanie dziennika, opowiadanie anegdotek czy najstraszliwszych wspomnień; będziecie mogli tego tutaj doświadczyć. Pamiętajcie, żeby doczytać wszystko do końca, bo nigdy nie wiadomo, co może skrywać się między wierszami.

Czy możemy porozmawiać o tym, jaki w tej książce jest klimat? O mamo. Teraz powinnam Wam napisać kilkanaście przymiotników, którymi mogłabym go określić, ale tego nie zrobię. Takie elementy warto budować sobie samemu - każdy z nas jest inny i każdy może odebrać pewne sceny inaczej. We mnie wzbudził on przede wszystkim przerażenie, począwszy od sceny z wanną po moment na cmentarzu. Wszystko się tu zagęszcza, do ostatniej strony... I właśnie z tego powodu przypominała mi się poprzednia książka autorki, czyli "Muchomory w cukrze". Nie bez powodu do niej teraz nawiązuje. "Nocne godziny" także mają w sobie mnóstwo ukrytych znaczeń czy właśnie nawiązań, które wchodzą do głowy dopiero po przeczytaniu. A samo zakończenie? Gdy na jaw wychodzą pewne fakty dotyczące bohaterów, ja tylko kiwałam głową, bo to, czego tutaj dokonali było dla mnie zrozumiałe. Życie ich tego nauczyło? Rodzina? Przyjaciele? Środowisko w jakim dorastamy mocno wpływa na to, co w przyszłości możemy robić. A tego, co zrobili Salla, Lamia oraz Kail niejednego z Was może zaskoczyć...

"- Głównym wątkiem większości horrorów jest śm¡erć odpowiada. - Ludzie boją się śm¡erci, a powinni bać się życia. O tym jest ten film."

[ Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Young ]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocne godziny
Nocne godziny
Marta Bijan
8.7/10

To miał być najpiękniejszy horror na świecie… Zimna, deszczowa jesień. Troje nastolatków dostaje role w gotyckim horrorze kręconym na zamku w mglistym i mrocznym zakątku Szkocji. Mają spędzić dwa m...

Komentarze
Nocne godziny
Nocne godziny
Marta Bijan
8.7/10
To miał być najpiękniejszy horror na świecie… Zimna, deszczowa jesień. Troje nastolatków dostaje role w gotyckim horrorze kręconym na zamku w mglistym i mrocznym zakątku Szkocji. Mają spędzić dwa m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nocne godziny” to nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Bijan. Miałam jednak okazję czytać jedynie „Melodię mgieł dziennych” tej wszechstronnej artystki. A jak łatwo się domyślić, „No...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

"Śmierć jest tym, co przez całe życie masz na końcu języka." "Nocne godziny" to pierwszy mój horror jaki miałam okazję przeczytać i nie sprawił, że siedziałam wystraszona, czy nie rzuciłam książki w...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Bliźniaczy płomień
Realizm magiczny połączony z dobrym jedzeniem 🧡🍜

"Czasami, gdy zaglądam do garnka z bulionem, wyobrażam sobie, że życie jest zupą pełną warzyw, których przeznaczenie jest wiadome - zginąć w czeluściach czyjegoś żołądka...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień
Czterech ojców River Conway
"Czterech ojców River Conway" weszło do mojego serca i pozostanie w nim na długo 🤎🐶

"Wszystko zaczęło się, gdy miała kilka miesięcy i matka oddała ją do domu dziecka. River długo czekała, aż pojawi się jej biologiczny ojciec - Logan Conway. Tylko że z n...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway

Nowe recenzje

Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
„Wszystkie żony Hemingwaya” Naomi Wood
@martyna748:

Czytaliście kiedyś biografię znanej osoby z punktu widzenia kogoś, kto należał do jej bliskich osób? Ja właśnie miałam ...

Recenzja książki Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
Gliniany most
Most pojednania
@Remma:

Dzięki wspomnieniom Matthew, narratora tej powieści, dowiadujemy się, że pięciu chłopców wychowuje się bez matki, która...

Recenzja książki Gliniany most
Nie zabijaj
Kryminalne zagadki prosto z Łodzi
@Lady_in_Red:

Książka Agnieszki Płoszaj to mocny kryminał, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić. Już na pierwszych strona...

Recenzja książki Nie zabijaj
© 2007 - 2024 nakanapie.pl