Do utraty tchu recenzja

Ofiara i łowca- instant love.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-05-29
Skomentuj
4 Polubienia
"Do utraty tchu" autorstwa Patrycji Różańskiej to książka z potencjałem. Piękna okładka i intrygujący opis zachęcają do zapoznania się z treścią książki. W środku niestety nie jest według mnie tak dobrze jakby mogło być.
Historia Julii Song pracującej w książkowym wydawnictwie wydaje się być jak z bajki: kobieta jest piękna, bogata, wykonuje zawód, który jest jej pasją. Niestety jest przy tym bardzo samotna. Jej przyjaciółka Rachel wyjeżdża z mężem do Szkocji, rodzice w zamian za czas i uwagę dają pieniądze, myśląc że w taki sposób kupią sobie spokój, a narzeczony Sam zdradza ją z inną kobietą. Czy może być gorzej? Owszem. Kiedy w wydawnictwie zjawia się syn właściciela Max Brown życie Julii wywraca się do góry nogami. Max zaczyna się interesować Julią i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie jego zachowanie, pełne agresji i alkoholu. Co do tego aspektu książki mam najwięcej zastrzeżeń. Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć momenty, w których bohaterowie nie krzyczą na siebie i nie uprawiają seksu. Poruszane trudne tematy, czy życiowe zmiany są bardzo szybkie i intensywne, wręcz nie zauważalne. A szkoda, bo takie tematy jak: zespół stresu pourazowego, utrata dziecka i samotność mimo bogactwa to bardzo ważne treści, które zdecydowane mogły być lepiej opisane, gdyby pominąć parę scen zbliżeń seksualnych czy kłótni. Do zdecydowanych plusów książki mogę zaliczyć pozostałych bohaterów, którzy przewijają się w fabule oraz zwroty akcji, których za ich pomocą byłam świadkiem. W pewnych momentach nie mogłam pozbyć się wrażenia, że czytam kolejne "365 dni" co nie do końca mi się spodobało. Zresztą nawiązań do szeroko pojętej kultury było więcej. Autorka chciała również ukazać możliwość zmiany bohaterów mimo ran i cierpienia, które ich dotknęło, jednak przez intensywność wydarzeń, można było tego nie zarejestrować.
Podsumowując: Sięgając po książkę "Do utraty tchu" spodziewałam się ciekawej książki od polskiej autorki, którą mogłabym polecić dalej. Nie jestem pewna czy tak jest, ale nie będę nikogo zniechęcać do sięgnięcia po ten tytuł. Książkę czyta się bardzo szybko i być może znajdziecie w niej coś dla siebie.
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2

Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Komentarze
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2
Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam na recenzję "Do utraty tchu" Patrycji Różańskiej! Julia Song prowadzi poukładane życie, praca w wydawnictwie daje jej dużo satysfakcji, ale wszystko się zmienia, kiedy na drodze kobiety st...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

[…] -Jestem łowcą, a ty będziesz moją ofiarą- szepcze prosto do mojego ucha[…] Wciągająca, trudna. Oto historia o Julii i Maxie. Ona pracuje w wydawnictwie jako prawa ręka szefa, a on po traumaty...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Zapomniane na śmierć
Pamiętać o zapomnianych.

Nora Roberts jako J.D. Robb zachwyciła mnie już przy poprzednim tomie "Śmierć wiarołomnym", która była moim odkryciem tak znanej i podziwianej autorki z tej mojej ulubio...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć
Kierowca 71
Zwierzenia pewnego (wesołego kierowcy).

Czy zastanawialiście się kiedyś co sobie myśli kierowca komunikacji miejskiej w Waszym mieście, gdy siedzi odizolowany od pasażerów?. Czy ocenia każdego kto wchodzi, aby...

Recenzja książki Kierowca 71

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl