Jedyna prawda recenzja

Olle Lönnaeus „Jedyna prawda”

Autor: @jarr74 ·1 minuta
2012-11-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Ludzie umierają nawet wtedy, gdy pod stopami trzeszczy śnieg".

Kryminalna opowieść wiodąca nas przez drogi i bezdroża mroźnej, surowej Skandynawii, a konkretnie południowej Szwecji. Nocą, wśród śnieżnej zamieci Joel odbiera dziwny telefon od niewidzianego przez lata ojca. Tchnięty niepokojem i złym przeczuciem (mimo rodzinnego konfliktu i dzielących ich różnic) dociera do starego, stojącego na uboczu domu, zastając jedynie jego powieszone u sufitu ciało oraz złowrogi wypisany czerwienią arabski napis: Ghadab Allah – Gniew Boga.

Mimo iż rusza policyjna machina śledcza kierowana przez pochodząca z Libanu inspektor kryminalną Fatimę al-Husseini( co ciekawe) nasz bohater postanawia sam na własna rękę rozwikłać zagadkę, odkryć motywy i sprawcę czy też sprawców tej makabrycznej zbrodni. Wraz z postępami toczącego się śledztwa (zatacza ono coraz szersze kręgi) zaczynają wychodzić na jaw coraz bardziej zaskakujące tajemnice z życia ofiary. Znalezienie odpowiedzi zbliża się nieubłaganie….
Autor zaskakuje, myli tropy, gmatwa, pozoruje, igrając z czytelnikiem i wprowadzając aurę niepewności i niepokoju.
Olle Lönnaeus celowo odbiega od jasnych ściśle zarysowanych kanonów tego gatunku. Zbrodnia jest oczywiście nadal przewodnim i wiodącym elementem powieści, wokół którego obraca się fabuła i akcja lektury, jednak autor w bardzo wyraźny sposób unaocznia nam i sygnalizuje szereg ważnych problemów współczesności: zjawisko emigracji, religijnego ekstremizmu, terroryzmu, problemów natury narodowej i społecznej, trudnych i skomplikowanych relacji międzyludzkich i rodzinnych. To również specyficzny i bardzo subiektywny rys szwedzkiej małomiasteczkowości (myślę iż nie tylko szwedzkiej) pełnej zazdrości, braku zrozumienia, zadawnionych urazów, mściwości, tęsknoty, wzajemnych podejrzeń, przysłowiowej „ samotności w tłumie”, braku perspektyw i trudnych międzyludzkich relacji.
Wyraźnie podszyty filozoficzną nutą pisarz dużo miejsca poświęca zagadnieniom i aspektom psychologicznym zarówno w odniesieniu do głównych bohaterów powieści jak i w bardzo szerokim kontekście. Ukazanie tych zjawisk to jedna z wiodących osi powieści i toczących się zdarzeń.

Fascynująca intryga, wciągająca akcja, wszechogarniająca aura tajemnicy i grozy, mroczny( niekiedy przytłaczający) klimat, psychologiczna gra z czytelnikiem i właściwie stopniowane napięcie utrzymujące się od pierwszej do ostatniej strony. Wszystko to powoduje iż wszyscy miłośnicy tego rodzaju powieści będą usatysfakcjonowani.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedyna prawda
Jedyna prawda
Olle Lönnaeus
7.3/10

Zimowa noc, nad skańską równiną szaleje śnieżyca. Joel Lindgren dostaje telefon. Słyszy głos swojego ojca, Mårtena, z którym nie miał kontaktu od dwudziestu lat. Joel nie potrafi zlekceważyć tej rozmo...

Komentarze
Jedyna prawda
Jedyna prawda
Olle Lönnaeus
7.3/10
Zimowa noc, nad skańską równiną szaleje śnieżyca. Joel Lindgren dostaje telefon. Słyszy głos swojego ojca, Mårtena, z którym nie miał kontaktu od dwudziestu lat. Joel nie potrafi zlekceważyć tej rozmo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj, postanowiłem napisać recenzję mało znanej książki, którą skończyłem kilka dni temu. Kupiłem ja z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że była tania. Drugi, ten ważniejszy, chciałem w końcu przec...

@Amras @Amras

Olle Lönnaeus jest dziennikarzem gazety Sydvenska Dagbladet. Obecnie mieszka w Lund, ale dorastał w Tomelilla, gdzie częściowo toczy się akcja jego trzeciej w dorobku powieści. Debiutancka książka, Po...

@ciarolka @ciarolka

Pozostałe recenzje @jarr74

Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Karolina Janowska „Opowieśći celtyckie”.

„Gdy twój przeciwnik jest naprawdę potężny, bądź gotowy poświęcić coś więcej niż własne dobre imię”. Pani Karolina Janowska po raz kolejny zabiera nas w fascynującą...

Recenzja książki Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Listy lorda Bathursta
„Listy lorda Bathursta”

Po latach fascynacji Marcina Mortki historią i fantastyką historyczną, czego bardzo udanym rezultatem były „Miecz i Kwiaty” oraz „Ragnarok 1940” tym razem przyszedł cza...

Recenzja książki Listy lorda Bathursta

Nowe recenzje

Nie mój Romeo
Nie mój Romeo
@azarewiczu:

"(...) - No bo naprawdę, jakie były szanse, że natkniesz się na niego w jego restauracji, potem w klubie, a do tego poj...

Recenzja książki Nie mój Romeo
Biała lwica (tom 1 i 2)
Kryminał szwedzko-afrykański
@almos:

Książka Mankella jest trzecią w serii z moim ulubionym bohaterem – inspektorem policji z Ystad, Kurtem Wallanderem w ro...

Recenzja książki Biała lwica (tom 1 i 2)
Książę Modigliani
Portret artysty
@LiterAnka:

Fabularyzowane biografie słynnych ludzi zajmują szczególne miejsce w moim czytelniczym sercu. Miłość do nich zaczęła si...

Recenzja książki Książę Modigliani
© 2007 - 2024 nakanapie.pl