Inne życie recenzja

Opowieść o miłości i dla miłości

Autor: @jasminowaksiazka ·3 minuty
2022-12-13
Skomentuj
2 Polubienia
„Myślę, że życie to labirynt, a my próbujemy znaleźć drogę do świata, który pewnie na nas czeka, jeśli pójdziemy właściwą ścieżką, ale nie wiesz, która jest dobra, póki nie skręcisz w złą stronę i będziesz musiał jakoś wymacać sobie wyjście. Próbujesz w następną, następną i jeszcze następną. Ale co z tego, skoro wiesz, że nigdy nie wyjdziesz”

Czy zapisujecie swoje wspomnienia? Prowadzicie pamiętnik albo dziennik? A może Waszym sposobem na zapamiętywanie jest robienie zdjęć? Czy może uważacie, że ważne wspomnienia są tak ważne, że przechowujecie je tylko w swojej pamięci?

„Inne życie” opowiada historię Nicka i Anny. Poznają się w pewne upalne lato. Nick opowiada nam ich historię. Poznajemy Annę jego oczami. Jej strach przed światem. Jej religię i to, w jaki sposób ukształtowała dziewczynę. Ich drogę i historię.

Jestem zakochana. Te dwa słowa idealnie opisują mój stosunek do tej książki. Ciężko mi opisać swoje wrażenia, ponieważ tak wiele emocji wzbudziła we mnie ta książka. Z każdą przewróconą kartką, zakochiwałam się bardziej i bardziej.

To głęboka opowieść, w której miłość gra główną rolę. Według mnie jest to książka miłosna, o miłości i dla miłości. Książka o złamanym sercu i dla złamanego serca. Książka, która otuli cię swoim światem i pogrąży w ciepłe uczucie. Po której przeczytaniu pomyślisz „przecież to o mnie”. Jest to przepiękna i nieco smutna opowieść o tym, dlaczego warto walczyć. I o tym, że dwie dusze nie zawsze spotykają się we właściwym czasie. Co nie znaczy, że ich czas nigdy nie nadejdzie.

Czytając tę książkę, przeżywałam emocjonalny rollercoaster. Śmiałam się, płakałam i cierpiałam razem z bohaterami. Autorka przepięknie zbudowała tę opowieść. Pokazała nam, że w życiu zdarzają się chwile cierpienia. Ale to nie znaczy, że to życie nie jest piękne.

„Jakby grom z jasnego nieba uderza mnie świadomość tego, czym jest życie. Jego tajemnicze, ukryte, czyste piękno. Oślepia mnie w czwartkowy poranek, kiedy widzę starca przechodzącego przez ulicę, nastolatków całujących się na przystanku autobusowym albo parę bliźniaków jednojajowych. To przeszłość i przyszłość w jednym. To chwila wiedzy, która mija tak szybko, jak się pojawia, której nie mogę pojąć i która sprawia, że życie przez moment jest odurzające”.

Autorka posługuje się przepięknym językiem. Pięknie pisze o rzeczach oczywistych. Takich, które są dla nas zwyczajne, znajome. Wielki wkład w piękno tej książki, w to, że mogłam w taki sposób przeżywać tę historię miał tłumacz Szymon Żuchowski. Gdyby nie jego przepiękne i płynne tłumaczenie nie mogłabym w pełni odebrać tej historii.

Książka ma w sobie pewną nostalgię, niewielką ilość melancholii. Mam wrażenie, że dzięki temu, że Autorka czerpała z własnych doświadczeń, ta książka jest tak autentyczna i do bólu prawdziwa. Do bólu, ponieważ w miarę czytanych stron uświadamiamy sobie, jak wiele nasz strach nam odebrał. Jak wiele poświęcamy dla innych i jak zapominamy o sobie, aby uszczęśliwić innych.

Łzy zaciskają mi gardło, ponieważ w tej książce odnalazłam wiele z siebie. To sprawia, że ta książka jest tak bliska mojemu sercu. Znacie to uczucie? Kiedy nawiązujecie z książką pewnego rodzaju więź? W której odnajdujecie siebie?

Ja właśnie w tej książce odnalazłam siebie. Odnalazłam emocje i uczucia, o których zapomniałam. Czytałam tę książkę i przypomniałam sobie swoje dzieciństwo. Swoje szczęście i swoje złamane serce. A co najważniejsze odnalazłam w niej miłość do siebie. Bo czasami mam wrażenie, że w całym tym szaleństwie zapominamy o sobie i o miłości do siebie. O tym, że to my powinniśmy być swoim priorytetem.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inne życie
Inne życie
Jodie Chapman
8.1/10

"Jednej nocy mogłaby tańczyć na stole, a następnej ukryłaby się w cieniu. Kiedy stwierdzę, że ją rozumiem, może rozpłynąć się i stać zupełnie nową osobą, a ja będę musiał zacząć wszystko od nowa. Tak...

Komentarze
Inne życie
Inne życie
Jodie Chapman
8.1/10
"Jednej nocy mogłaby tańczyć na stole, a następnej ukryłaby się w cieniu. Kiedy stwierdzę, że ją rozumiem, może rozpłynąć się i stać zupełnie nową osobą, a ja będę musiał zacząć wszystko od nowa. Tak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Powinienem był walczyć. Powinienem był z nią porozmawiać, zbadać sprawę głębiej, wykorzystać informacje do tego, by się lepiej przygotować. Ale w rzeczywistości nie chciałem zanieczyszczać czasu, kt...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

„Przypomniałem sobie, że w dzieciństwie uwielbiał patrzeć w niebo. Całe lata spędzaliśmy, leżąc na polu za domem, ukryci w wysokich trawach, przypatrując się samolotom tak, jak patrzy się na krople w...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Piąta ofiara
#4MK

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że fascynują mnie seryjni mordercy. Zawsze chłonę ws...

Recenzja książki Piąta ofiara
Wielkie kłamstewka
Big little lies

„Odrobina przemocy to nie tak wiele za życie, które bez tego byłoby obrzydliwie, wręcz do znudzenia doskonałe” Całe społeczeństwo żyje jednym wypadkiem, który wydarzył ...

Recenzja książki Wielkie kłamstewka

Nowe recenzje

The Worst Best Men. Najgorszy drużba
Idealna komedia romantyczna na jeden wieczór
@Juliette_n:

Życie organizatorki ślubnej, Liny, rozpada się, kiedy jej narzeczony zostawia ją w dniu ich ślubu. Co za ironia losu, p...

Recenzja książki The Worst Best Men. Najgorszy drużba
Pustać
Pustać – recenzja
@wolinska_ilona:

Chętnie sięgam po debiuty, lubię dawać szansę nowym autorom, szczególnie naszym rodzimym. „Pustać” to debiutancka powie...

Recenzja książki Pustać
Szafarz
Szafarz – recenzja
@wolinska_ilona:

W ostatnich latach, kiedy niemal każdą wolną chwilę poświęcałam na czytanie książek, w moje ręce bardzo często trafiały...

Recenzja książki Szafarz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl