Opowieści Baby Tiny recenzja

Opowieści Baby Tiny. Mity o słowiańskich boginiach

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @lunaresleporem ·3 minuty
2023-07-06
Skomentuj
5 Polubień
Deszcz delikatnie rozpieszcza nas swoja symfonią w ten letni wieczór. Powoli robi się coraz ciemniej, jedynie migające palące się wysoko ogniska otaczają swą łuną naszą dolinę. Czekamy na specjalnego gościa, który jak co roku odwiedzi nas i rozpieści swoimi bajaniami. Właśnie w tę wyjątkową noc, gdzie granica między światami jest tak cienka, że aż wyczuwalna na mojej skórze. W oddali słychać śpiewy i grajków, starszyzna już dawno dobrze bawi się przy świętym ogniu. Niestety na nas była już pora. Ale nie smucę się tak bardzo i tak bolały mnie już nogi od pląsów. Powiadają, że w tą wyjątkową noc można znaleźć zaczarowany kwiat, który spełni każde nasze marzenie. Jednak lasy są pełne rusałek, mamun i innych strzyg; nie każdy ma odwagę stawić temu czoła. Zdecydowanie wolę zostać w domu. O...już puka, szybko otwórzmy drzwi. Jest...zapraszam...jesteśmy gotowi Babo Tino...czekaliśmy aby dowiedzieć się co przydarzyło się bogom tym razem. Nie? Nie będziesz opowiadać o Perunie? Tym razem o boginiach? Jeszcze lepiej....

"Opowieści Baby Tiny. Mity o słowiańskich boginiach" Martina Mandera- Rzepczyńska Wyd. Grafika


Jesteście gotowi posłuchać o kolejnych opowieściach Baby Tiny? Naszej łączniczki miedzy światem pradawnych bogów słowiańskich a naszym? Powiem wam, że przychodzi do nas z coraz lepszymi historiami, a tym razem będzie to czas bogiń- Mokoszy, Rodzanicach, Ładzie, Wesnie, Dodoli i nie tylko. Czym jest los? Jak powstały boginie? Kim jest Dziewanna? Czym jest wojna? Co mają wspólnego ze sobą szepty i gwiazdy? Jaka jest naprawdę miłość? To tylko część historii zawartych na stronach kolejnej książki autorki Martiny Mandery- Rzepczyńskiej.

Kim jest pisarka? Z zawodu historyczka, nauczycielka z zamiłowania. Wiedźma, która uwielbia warzyć eliksiry, czytać przyszłość z kart i zwiedzać świat ( nie tylko na miotle). Z kolei na basenie zmienia się w syrenę. Zwariowana mama jeszcze bardziej zwariowanego trzylatka. Reasumując: chaos na nóżkach i człowiek orkiestra- i powiem wam szczerze, że po takim opisie autora, nie zostaje mi nic innego niż sięgnąć po jego książkę.

Przede wszystkim zadajmy sobie pytanie: czy warto przeczytać kolejne opowieści Baby Tiny? Zdecydowanie tak, tutaj nie musze się zastanawiać dwa razy. Pierwszy tom wspaniale wprowadza nas w świat mitologii słowiańskiej z perspektywy dziecięcej. A to nie taka prosta sprawa i będę powtarzać to w nieskończoność bo jako mama wiem o tym doskonale. Połączyć mity i problemy otaczającego nas świata to jeszcze większe wyzwanie, a właśnie to znajdziemy w baśniach Baby Tiny. Historie ze świata zwierzęcego, przyrodniczego, omawianie trudnych tematów, rozwiązywanie zagadek wszechświata, powstania, zjawisk z dziedziny biologii i fizyki, wirowanie wokół emocji, traum, smutku i radości, bólu i łez, dorastania, więzi, rodziny czy nawet śmierci. To wszystko znajdziecie właśnie w kolejnym tomie nawiązującym do mitologii słowiańskiej dla dzieci napisanej przez Martinę.

Do tego oczywiście barwne, pieszczące oko ilustracje, które cieszą nie tylko najmłodszych a są dziełem Doroty Worek. Szata graficzna jest wręcz do przytulania, woła nas i kusi estetyką, a twarda oprawa pozwoli nam czytać książkę w nieskończoność, bo te opowieści się nie nudzą, nasuwają kolejne pytania, kolejne wnioski i prowadzą do rozmów, aż do późnej nocy- więc uważajcie rodzice. Książka nie ma bariery wiekowej, nie musimy się zastanawiać czy nada się do czytania na dobranoc dla naszej trzy letniej córeczki czy może znudzi jedenastolatka: nie moi drodzy nie zanudzi - mój Starszak (14lat) wołał "czytaj jeszcze" w trakcie wieczornego czytania dla młodszego brata.
My się wręcz zakochaliśmy w bajkach Baby Tiny, wprowadziliśmy ją do naszego domu i do naszych serc. Niech zostanie z nami na zawsze!

(współpraca i patronat medialny)

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści Baby Tiny
Opowieści Baby Tiny
Martina Mandera-Rzepczyńska
10/10
Cykl: Opowieści Baby Tiny, tom 2

Druga część "Opowieści Baby Tiny" to kolejna dawka słowiańskich mitów dla dzieci. W drugim tomie narratorka - mądra Baba Tina skupia się przede wszystkim wokół postaci żeńskich -Mokoszy i innych bogi...

Komentarze
Opowieści Baby Tiny
Opowieści Baby Tiny
Martina Mandera-Rzepczyńska
10/10
Cykl: Opowieści Baby Tiny, tom 2
Druga część "Opowieści Baby Tiny" to kolejna dawka słowiańskich mitów dla dzieci. W drugim tomie narratorka - mądra Baba Tina skupia się przede wszystkim wokół postaci żeńskich -Mokoszy i innych bogi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @lunaresleporem

Co z czym i dlaczemu, czyli perypetie pewnej Wiedźmy
Nie Ciotka Klotka a tym razem Kolorowa Wiedźma

Są dni gdy jedynie kocyk jest naszym przyjacielem. Są dni gdy nawet promienie słońca nas nie cieszą. Jest wiele "małych problemów" które burzą rzeczywistość niczym domek...

Recenzja książki Co z czym i dlaczemu, czyli perypetie pewnej Wiedźmy
The Witch of the Forest. Magia naturalna
"Magia naturalna - harmonia między światem wewnętrznym a zewnętrznym"

Harmonia między tym co jest w nas ukryte a tym co mamy na wyciągnięcie ręki- czy to takie proste? Czy potrafimy skupić się na swoich potrzebach bez uczestniczenia w tym ...

Recenzja książki The Witch of the Forest. Magia naturalna

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl