Kolor Magii recenzja

Ósmy kolor tęczy

Autor: @Elviska ·2 minuty
2012-06-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
- Czytałaś Pratchetta? - zapytała moja koleżanka, kiedy ucięłyśmy sobie pogawędkę na temat książek. - Słyszałam o nim, kilkoro znajomych zachwycało się jego powieściami ale ja nie lubię fantastyki - odparłam. - To nie jest typowa fantastyka - usłyszałam. "Próba nie strzelba", pomyślałam. Zdecydowałam się sięgnąć po pierwszą książkę z cyklu "Świat Dysku". Autor "Koloru magii" urodził się w 1948 r. w Beaconsfield w Anglii. Swoje pierwsze opowiadanie opublikował w szkolnej gazetce w wieku 13 lat. Po opuszczeniu szkoły przez pewien okres pracował jako dziennikarz a następnie rzecznik prasowy. W 1987 r. zrezygnował z pracy i w całości poświęcił się pisarstwu. Omawiana przeze mnie książka po raz pierwszy została wydana w 1983 r. i stała się początkiem całej serii, która obecnie liczy kilkadziesiąt tytułów. Pierwsze strony powieści wywarły na mnie negatywne wrażenie. Imiona i nazwy miejsc kojarzyły mi się z fantastyką, za którą nie przepadam. Postanowiłam jednak czytać dalej. Głupio byłoby odpowiedzieć koleżance, że książka była tak beznadziejna, że przerwałam jej czytanie po kilku stronach. I całe szczęście, że nie poddałam się tak szybko! Po początkowym zniechęceniu nastąpił przełom i fabuła wciągnęła mnie na dobre. Od czasu do czasu słychać było w domu mój śmiech podczas czytania. Działo się tak dzięki wszechobecnemu w powieści humorowi i specyficznemu stylowi pisania autora. Wydaje mi się, że gdyby ta historia była opowiedziana w inny sposób, nie przeczytałabym książki do końca. Głównymi bohaterami powieści są nieco gamoniowaty i tchórzliwy mag Rincewind, mieszkaniec miasta Ankh-Morpork oraz znajdujący się pod jego opieką Dwukwiat, turysta z Imperium Agatejskiego znajdującego się na drugim końcu świata. Dwukwiat realizuje w ten sposób marzenie swojego życia, na które latami odkładał pieniądze. Podróżuje w towarzystwie kufra. Dokładnie tak, w towarzystwie, gdyż nie jest to zwykły drewniany kufer. Bagaż porusza się na nóżkach, posiada również język i zęby, których nie waha się użyć, kiedy wymaga tego sytuacja. Z czasem pojawiają się też inne postacie, m.in. MOJA ULUBIONA, PRZY WYPOWIEDZIACH KTÓREJ ŚMIAŁAM SIĘ NAJGŁOŚNIEJ. Kto czytał, ten wie, kogo mam na myśli (i że użycie capslocka nie było przypadkowe), kto nie... niech sięgnie po "Kolor Magii". Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę pozycję. Na pewno nie będę w stanie zapoznać się ze wszystkimi książkami Pratchetta, choćby dlatego, że jest ich od groma a jest też multum innych interesujących mnie tytułów. Od czasu do czasu sięgnę jednak po jedną, czy dwie powieści z cyklu "Świat Dysku" i z pewnością będę się wtedy dobrze bawić. Terry Pratchett, "Kolor magii", tłumaczenie: Piotr W. Cholewa, Prószyński i S-ka, Warszawa 2005
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolor Magii
13 wydań
Kolor Magii
Terry Pratchett
7.2/10

To pierwsza część słynnego wieloksięgu rozgrywającego się na płaskiej Ziemi - śmieszna, mądra i cudownie zadowalająca - jak wszystkie książki Prachetta. W odległym, trochę już zużytym układzie współrz...

Komentarze
Kolor Magii
13 wydań
Kolor Magii
Terry Pratchett
7.2/10
To pierwsza część słynnego wieloksięgu rozgrywającego się na płaskiej Ziemi - śmieszna, mądra i cudownie zadowalająca - jak wszystkie książki Prachetta. W odległym, trochę już zużytym układzie współrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kolor magii" to humorystyczna powieść fantasy autorstwa Terry'ego Pratchetta, wydana w 1983 roku. W Polsce po raz pierwszy ukazała się 11 lat później. Jest to pierwsza część długiego cyklu "Świat Dy...

@Marcela @Marcela

być może ktoś trafił na tę opinię, bo usłyszał "słuchaj, musisz przeczytać Pratchetta" albo chce znać klasykę gatunku; w każdym razie - jeśli nie znasz tej serii, to trochę ci zazdroszczę, że to dopi...

@lemnisace @lemnisace

Pozostałe recenzje @Elviska

Jesteś tylko mój
Joanna Sykat "Jesteś tylko mój"

„W jakiś paradoksalny sposób jesteśmy z Renatą do siebie podobne. Obie nie umiałyśmy postawić twardych warunków, podjąć decyzji. Tyle że ona nie potrafiła jej podjąć pomi...

Recenzja książki Jesteś tylko mój
Opowieści biblijne dziadzia Józefa
Lidia Miś "Opowieści biblijne dziadzia Józefa" (tom I)

Na rynku wydawniczym możemy znaleźć sporo adresowanych do dzieci publikacji, które oparte są na przekazach biblijnych. Dzieło Lidii Miś wyróżnia się na ich tle m.in. tym,...

Recenzja książki Opowieści biblijne dziadzia Józefa

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka