Paryski apartament recenzja

Paryski apartament

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-05-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Paryski apartament" to moje pierwsze pierwsze spotkanie z twórczością Lucy Foley, więc gdy zabierałam się za tę lekturę, nie wiedziałam czego tak naprawdę mogę się po niej spodziewać. Polecajki na okładce wyglądały zachęcająco i liczyłam na mocną, trzymającą w napięciu lekturę. Czy ją otrzymałam? Możliwe, że tak, ale zacznijmy od początku.
Książka opowiada głównie historię Jess, która po przykrych wydarzeniach w pracy, postanawia wyjechać z miasta i zacząć życie od nowa. Pierwszą myślą jest Paryż, gdzie mieszka jej brat - Ben, z którym od dawna się nie widziała i łączą ich dość specyficzne relacje. Uzgadniają, że zatrzyma się na jakiś czas w jego mieszkaniu, jednak na miejscu okazuje się, że Bena nigdzie nie ma, a pozostali mieszkańcy domu zachowują się dość dziwnie. Jess musi zrobić wszystko, żeby odnaleźć brata, który być może wplątał się w coś bardzo niebezpiecznego, ale nie jest to łatwe, bo ludzie wokół niej nie mówią całej prawdy.
Największym plusem tej historii jest jak dla mnie jej klimat. Opis miejsca, w którym mieszkał Ben potrafił momentami przyprawić o dreszcze. Autorka doskonale potrafi wprowadzić czytelnika w tę okolicę i momentami czułam jakbym skradała się z Jess po starym budynku i wypatrywała razem z nią niebezpieczeństw.
Kolejny plus to zakończenie tej historii, bo muszę przyznać, że jeden jej element naprawdę mnie zaskoczył i go kompletnie nie przewidziałam. Jednak z pozytywów to by było na tyle.
"Paryski apartament" przeczytałam w ciągu dwóch dni i naprawdę miło spędziłam z tą książką czas, jednak czegoś mi w niej zabrakło. Historię poznajemy z perspektywy kilku bohaterów, ale mam wrażenie, że żadnego z nich tak naprawdę dobrze nie poznaliśmy. Wszystkiego było za dużo, a co za tym idzie, nie było już miejsca na przywiązanie się do danej postaci. Z jednej strony autorka chciała wprowadzić jakiś wątek romantyczny, ale z drugiej poświęciła mu łącznie kilka stron i nic tak naprawdę nie wyjaśniła. Samo zaginięcie także było wyjaśnione zbyt pobieżnie, przez co nie mogłam się wkręcić w losy bohaterów tak jakbym chciała. Pojawia się mnóstwo wątków, przez co w pewnym momencie zapanował po prostu chaos, którego autorka chyba nie udźwignęła. Najgorsze jest jednak to, że mimo natłoku spraw i postaci, odrobinę się nudziłam.
Jeżeli chodzi o bohaterów, nie dało się ich w większości lubić, ale akurat taki zabieg mi się podobał, bo pasowało to do tej historii i dodało jej charakteru.Na szczęście styl Lucy Foley jest bardzo przyjemny, a całość czyta się szybko, więc nie zdążyłam się nią zmęczyć na tyle, żeby odłożyć i już do niej nie wrócić.
Reasumując, jest to ciekawa pozycja dla czytelników lubujących się w spokojnych thrillerach. Sam pomysł na fabułę, miejsce akcji i styl autorki są naprawdę bardzo dobry. Kilka elementów bym pozmieniała, ale myślę, że jest to historia warta uwagi i do twórczości Lucy Foley jeszcze kiedyś wrócę, bo jestem ciekawa czym mnie jeszcze zaskoczy.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paryski apartament
Paryski apartament
Lucy Foley
6.7/10

Tu każdy ma coś do ukrycia… Jess musi zacząć nowe życie. Jest zmuszona wyjechać i zatrzymać się w mieszkaniu przyrodniego brata, w Paryżu. Gdy tam jednak dociera, okazuje się, że ekskluzywny apartame...

Komentarze
Paryski apartament
Paryski apartament
Lucy Foley
6.7/10
Tu każdy ma coś do ukrycia… Jess musi zacząć nowe życie. Jest zmuszona wyjechać i zatrzymać się w mieszkaniu przyrodniego brata, w Paryżu. Gdy tam jednak dociera, okazuje się, że ekskluzywny apartame...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakiś czas temu widząc kolejną propozycje od wydawnictwa wydawnictwofilia pt."Paryski Apartament" i słowo thriller na okładce, nie potrafiłam przejść obojętnie obok prezentowanego tytułu.Tym bardziej...

ZA
@jjoollkkaa.20

Uwielbiam thrillery psychologiczne. Zazwyczaj jestem z nich bardzo zadowolona. Zwłaszcza jak od samego początku jest jedno wielkie wow. Niestety „Paryski apartament” od samego początku mnie nie wciąg...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka