Perfect Day recenzja

Perfect day

Autor: @Poprawnie_napisane ·3 minuty
2023-03-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak dobrze znacie swoich bliskich? Czy możecie z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nikt z waszego otoczenia nie mógłby popełnić zbrodni? Jak bardzo znacie samych siebie? Nikt z nas raczej nie zastanawia się nad tym przy porannej kawie, ale jest ktoś, kto zrobi to za nas – ma na imię Ann i jest bohaterką najnowszej książki Romy Hausmann.
Niebezpieczna podróż do najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy” – taki jest podobno najnowszy thriller Romy Hausmann noszący tytuł Perfect day. Jednak nie wszyscy czytelnicy się z tym zgadzają, wielu z nich uważa, że najnowsza książka jest po prostu słaba i męcząca, szczególnie gdy porówna się ją z Ukochanym dzieckiem –rewelacyjnym debiutem autorki. Czy tak jest nie wiem, ponieważ nie czytałam tego, podobno, świetnego debiutu. Nie mam porównania, więc podchodzę do tej opowieści bez wygórowanych oczekiwań i ze świeżym spojrzeniem osoby, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z twórczością autorki. Od razu mogę powiedzieć, że jestem podwójnie zaskoczona. Pozytywnie, ponieważ historia Ann i jej ojca mnie naprawdę wciągnęła. Drugim powodem zaskoczenia są opinie czytelników, którzy tak bardzo się zawiedli na tym tytule. Być może podzielałabym ich zdanie, gdybym przeczytała pierwszą książkę Romy Hausmann.

Wracając jednak do Perfect day… Opis zachęca i obiecuje pełną potencjału fabułę, która zaintryguje czytelnika i nie pozwoli mu się oderwać od lektury. Czy to pokrywa się z rzeczywistością? Tak. Fabuła ma spory potencjał i naprawdę świetne momenty. Jeśli chodzi o tempo akcji, to tu nie ma galopu, wszystko rozgrywa się powoli, na co ma wpływ zapewne poszatkowanie narracji. Z jednej strony mamy Ann i wszystko widzimy z jej perspektywy, za chwilę dostajemy jej zapiski z dzieciństwa, później jeszcze inną narrację, a jakby tego było mało to jeszcze dostajemy nagrania z przesłuchania. Jest mix – z jednej strony dodaje on smaczku i ubarwia fabułę wielowątkowością, z drugiej spowalnia tempo akcji i może wprowadzić zamęt w głowie czytelnika. Dla mnie ten zabieg był na plus. Dlaczego? Ponieważ autorka w różny sposób próbuje nam namącić w głowach, a to pozwala. Musimy doszukiwać się odpowiednik poszlak i analizować wszystko co dostajemy. Możemy się tutaj przyjrzeć kilku osobom – sprawcy, ofierze i córce, która z całych sił pragnie dowieść niewinności ojca. Warto w tym przypadku przyjrzeć się głównej bohaterce i jej determinacji. Czy da się ją lubić? Nie, ale też trudno sobie wyobrazić jak zachowuje się ktoś w podobnej sytuacji. Jedyne co mnie nie przekonuje to zapiski siedmioletniej Ann, nie wyglądają one na takie, które pisze tak małe dziecko. Są niby stylizowane i specjalnie wprowadzane są błędy w pisowni, jednak to nie ten poziom, chyba że mamy do czynienia z naprawdę inteligentną i dojrzałą jak na swój wiek dziewczynką.

„Strach jest kiedy jakiś człowiek w głembi siebie dostaje jakby wstrząsu elektrycznego. Jego serce ucieka nagle z swojego miejsca a kiedy na nie wraca bije szybciej nisz wcześniej i czasem może to nawet boleć. W uszach słuchać szum i człowiekowi robi się tak zimno ze od razu cały drzy. Wtedy ten strach jusz wie, zadziałał i może przestać. czasem też ten strach jest tylko na żarty. Wtedy człowiek wystrasza się na nic i musi się śmiać bo był z niego taki głuptas który popadł w strach”.

Podsumowując: Perfect day to nieszablonowy thriller psychologiczny. Romy Hausmann stworzyła niepokojącą, momentami klaustrofobiczną i mroczną opowieść, którą z pewnością warto przeczytać. Już teraz wiem, że muszę przeczytać Ukochane dziecko, ponieważ autorka udowodniła, że ma smykałkę do tworzenia ekscytujących, pełnych napięcia i sugestywnie działających na wyobraźnię historii.



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perfect Day
Perfect Day
Romy Hausmann
6.7/10

Fenomenalna Romy Hausmann, autorka „Ukochanego dziecka”, powraca! Niebezpieczna podróż do najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy Od czternastu lat w okolicach Berlina giną małe dziewczynki – ...

Komentarze
Perfect Day
Perfect Day
Romy Hausmann
6.7/10
Fenomenalna Romy Hausmann, autorka „Ukochanego dziecka”, powraca! Niebezpieczna podróż do najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy Od czternastu lat w okolicach Berlina giną małe dziewczynki – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po lekturze „Ukochanego dziecka” chętnie sięgnęłam po książkę autorki. Wcześniejsza powieść mnie zafascynowała, jednak ta nie porwała mnie tak bardzo, chociaż uważam iż fabuła była intrygująca. W oko...

@Izzi.79 @Izzi.79

Jestem Ann- młoda kobieta, do niedawna studentka mająca wielu przyjaciół. Kobieta, która straciła matkę w wieku 6 lat. Wychował mnie kochający ojciec- profesor filozofii. Ojciec, który w najtrudnie...

@pynia_miedzy_ksiazkami @pynia_miedzy_ksiazkami

Pozostałe recenzje @Poprawnie_napisane

Charlotta
Idea miłości i wczesnego feminizmu według Sary Medberg

Dobry romans historyczny nie jest zły, zwłaszcza gdy głowa potrzebuje resetu. Przyznaję, że po ten gatunek sięgam, gdy mam ochotę na zmianę klimatu i potrzebuję odpoczyn...

Recenzja książki Charlotta
I pamiętaj, że Cię kocham
I pamiętaj, że cię kocham

Czy można odnaleźć utracone, przed wieloma laty, szczęście? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Luis Leante w swojej powieści – I pamiętaj, że cię kocham. Opowiada nam hi...

Recenzja książki I pamiętaj, że Cię kocham

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka