O smaku brzoskwiniowej kawy recenzja

Perfekcyjna uroczystość

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2024-09-18
Skomentuj
5 Polubień
Za sprawą Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl miałam okazję przeczytać fantastyczną, zabawną i odprężającą komedię romantyczną o intrygującym tytule "O smaku brzoskwiniowej kawy". Jest to debiutancka powieść Natalii Waszak - Jurgiel - historia, którą jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.

Autorka zaprasza nas do Szczecina, gdzie mamy przyjemność poznać czworo interesujących głównych bohaterów. Julia i Rafał planują wkrótce ślub i wesele, a Alicja i Artur, mają pełnić zaszczytną rolę ich świadków. Ala jest przyjaciółką przyszłej panny młodej, a Artur jej rodzonym bratem i jednocześnie przyjacielem pana młodego. Wszyscy znają się od lat i spędzają razem sporo czasu. Julka to prawdziwa perfekcjonistka, która nie znosi sprzeciwu. Wesele planuje z wyjątkową skrupulatnością i w najdrobniejszych szczegółach. Okazuje się, że aby uroczystość naprawdę się udała, Alicja i Artur mają odegrać przed gośćmi rolę zakochanej pary, choć tak naprawdę na co dzień działają sobie na nerwy. Jednak przyjaciółce i siostrze po prostu nie można odmówić...

Co wyniknie z takiego planowania i jakie niespodzianki szykują bohaterowie przeczytacie w książce.

Natalia Waszak - Jurgiel pisze lekko, z polotem i humorem. Dowcipne, ale inteligentne dialogi, zabawne przekomarzania, dystans i draczne sytuacje oraz ciekawe intrygi to kwintesencja tej powieści. Historia ma wiele uroku i optymizmu, działa wyjątkowo odprężająco na czytelnika i... świetnie sprawdziła by się jako film fabularny. Przy lekturze wspaniale się bawiłam i żałowałam, że tak szybko dotarłam do końca.

Spodobały mi się kreacje bohaterów. Okazali się oni zgraną paczką, z którą można przysłowiowe konie kraść. Polubiłam ich wszystkich bez wyjątku i nawet najbardziej irytujące pomysły Julii oraz presja, jaką w związku ze ślubem wywierała na otoczenie ginęły i rozmywały się w natłoku humorystycznych sytuacji. Nieczęsto się zdarza, ażeby postacie tak dobrze wcielały się w przygotowane dla nich role. Brawo.

A zastrzeżenia?... Cóż, zauważyłam trochę powtórek w kreowaniu zdarzeń, niektóre fragmenty dotyczące opisów postaci były zbyt drobiazgowe i moim zdaniem zbędne. Historia okazała się przewidywalna, nie było trudno rozszyfrować zamysł autorki, ale nie odebrało mi to przyjemności czytania.

"O smaku brzoskwiniowej kawy" to bardzo udany debiut - optymistyczny, zabawny i ciekawy, momentami zaskakujący. Autorka udowodniła, że potrafi pisać. Widać potencjał i spore możliwości, a doświadczenie przyjdzie z każdą następną książką. Pozostaje więc życzyć pani Natalii następnych równie udanych powieści. Czekam z niecierpliwością na kolejny tytuł.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O smaku brzoskwiniowej kawy
O smaku brzoskwiniowej kawy
Natalia Waszak-Jurgiel
8.9/10

Niektóre połączenia potrafią zaskoczyć Julia i Rafał wkrótce biorą ślub, na którym świadkami mają być brat panny młodej, Artur, oraz jej najlepsza przyjaciółka, Alicja. Wszyscy z niecierpliwością od...

Komentarze
O smaku brzoskwiniowej kawy
O smaku brzoskwiniowej kawy
Natalia Waszak-Jurgiel
8.9/10
Niektóre połączenia potrafią zaskoczyć Julia i Rafał wkrótce biorą ślub, na którym świadkami mają być brat panny młodej, Artur, oraz jej najlepsza przyjaciółka, Alicja. Wszyscy z niecierpliwością od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „niektóre sprawy wymagają dobrego umiejscowienia w czasie” Miłość i nienawiść to dwa przeciwstawne uczucia, które są podstawą do wielu historii literackich. W książce pt.: „O smaku brzo...

@Mirka @Mirka

„O smaku brzoskwiniowej kawy" autorstwa Natalii Waszak-Jurgiel to debiutancka powieść, która już na starcie zaskarbiła sobie moją sympatię, dzięki ciepłej i pełnej emocji fabule oraz niezapomnianym b...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri