Szum recenzja

Permanentne traumy dziecka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2023-02-18
4 komentarze
37 Polubień
Książka przedstawia poruszającą historię dziewczynki nieakceptowanej, niezrozumianej przez rodziców, będącej obiektem mobbingu, jak się teraz ładnie(?) mówi. Opisuje Tulli dosyć typową sytuację rodzinną, jednemu dziecku wszystko wolno a drugiemu nic; jedno jest zawsze uprzywilejowane, przyznaje się mu rację, a drugie jest zawsze winne i karane. Na dodatek dziewczynka oprócz niezrozumienia w domu doświadcza prześladowań ze strony rówieśników w szkole i poza szkołą. Tak naprawdę nie ma w nikim oparcia, jest zupełnie samotna. W pewnym momencie to pozostawione sobie, niezrozumiane dziecko ucieka w świat snów i wyobraźni, pojawiają się lis, esesman i inne dziwne stwory; postacie bajkowe, oniryczne. Ten wyobrażony świat jest jakimś wyzwoleniem, bo na przykład tylko lis jest w stanie zrozumieć niekochane dziecko.

Owo odrzucenie i samotność dziewczynki trwają przez lata i zostawiają niezaleczone traumy. Bohaterka książki dorośleje z piętnem nieudacznika i ofiary, które ciążą na niej przez całe życie i nie pozwalają rozwinąć skrzydeł. Można więc książkę traktować jako rzecz o permanentnych traumach dziecięcych, które jak garb zostają na resztę życia.

Bardzo ciekawy jest też w książce obraz bliskiej krewnej rodziny dziewczynki, to taka osoba, która wszystko wie najlepiej, jest silna i zdecydowana oraz przekonana o swoich racjach. Nie przemawia do niej żadna argumentacja, a jak trzeba, to zaneguje oczywistą prawdę. Najgorsze jest to, że owe osoby nie mają cienia refleksji nad swoim postępowaniem, nie są w stanie zrozumieć, jak krzywdzą innych, bo przecież często zamieniają życie bliskich w koszmar. Spotkałem takich ludzi w życiu, tragedia. Najlepiej uciekać od nich gdzie pieprz rośnie, ale niestety nie zawsze można. Czy mamy do czynienia z psychopatami? Raczej nie, ale zdecydowanie są to zachowania toksyczne.

Jak widać z powyższego, lektura może być dosyć traumatycznym doświadczeniem. Moja hipoteza jest taka, że książka jest próbą autoterapii autorki zmagającej się z niezaleczonymi traumami i urazami, które zostały jej na resztę życia.

To trudna, naładowana emocjami proza wymagająca czasu i uwagi mimo niewielkiej objętości książki. Uderza kunsztowny styl autorki. Literatura wysokich lotów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-11
× 37 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szum
Szum
Magdalena Tulli
6.3/10
Seria: Proza PL

Najnowsza powieść jednej z najwybitniejszych polskich pisarek. Naznaczona emocjonalną intensywnością historia kobiety, próbującej przełamać towarzyszące jej od zawsze poczucie wyobcowania i poszukując...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja. 😊 Niestety przypuszczam, że takich osób, jak główna bohaterka jest znacznie więcej w naszym społeczeństwie.
× 6
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dzięki 😊
Niestety...
× 3
@MgorzataM
@MgorzataM · prawie 2 lata temu
Bardzo lubię tę książkę. Pamiętam, że próbowałam napisać opinię o niej, ale nie byłam w stanie ze względu na targające mną emocje.
× 5
@Booka
@Booka · prawie 2 lata temu
Cieszę się, że się spodobała. Mnie swego czasu zmęczyła. Może po prostu nie doceniłam oniryzmu, albo był mi on w nadmiarze podany. Albo to nie był jej czas. Od tamtego czasu zdarzyło mi się spotkać toksyczne postacie właśnie takie, co uważają, że ich racja jest "ichsza" i choćby miało się rację, to oni będą stawiać na swoim. Niestety tacy ludzie nie dopuszczają do siebie myśli, że ktoś może faktycznie cierpieć kiedy napotykają na mur w postaci takiej nie ugiętości.
Kto wie, może gdybym natrafiła na tę książkę po latach i bogatsza o jeszcze więcej doświadczeń, to odebrałabym ją inaczej...?
× 4
@agnieszka_hrehorowicz
@agnieszka_hrehorowicz · prawie 2 lata temu
Znam to z autopsji. Niestety :( Ale na resztę życia, czyli stare lata się uodporniłam, stając częstokroć oparciem dla innych. Czy można z tego wyrosnąć? Pewnie tak, jeżeli mnie się udało, ponieważ w opinii otoczenia uchodzę za kobietę "mocną" ;)
× 3
@Vernau
@Vernau · prawie 2 lata temu
Gratulacje, że z tego wyszłaś 👍😊 To ważne, że o tym mówisz i dajesz dobry przykład innym, że można wyjść zwycięsko z takich traumatycznych doświadczeń.
× 2
@agnieszka_hrehorowicz
@agnieszka_hrehorowicz · prawie 2 lata temu
Te swoje boleści utrwalałam w cyklach wierszy, m.in. zamieszczanych na:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=55332
Serdecznie :)
× 1
Szum
Szum
Magdalena Tulli
6.3/10
Seria: Proza PL
Najnowsza powieść jednej z najwybitniejszych polskich pisarek. Naznaczona emocjonalną intensywnością historia kobiety, próbującej przełamać towarzyszące jej od zawsze poczucie wyobcowania i poszukując...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Magdalena Tulli jest moją trzecią polską kobietą w tym roku, obok Mai Wolny i Teresy Juźko. Cieszę się, że dużo bardziej otworzyłam się na rodzime produkcje (literackie, bo z filmami wciąż niezbyt do...

Książka ta rzeczywiście 'boli', jak powiedziano o niej w radiu, ale jest to ból oczyszczający, bo dotyka istoty naszej tożsamości. Nawet jeśli nie mieliśmy aż takich traum, jak bohaterka książki. To ...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka