Piąta kobieta recenzja

"Piąta kobieta" Henning Mankell

Autor: @makomt ·1 minuta
2011-09-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Henning Mankell jest znanym, szwedzkim autorem m. in. serii powieści kryminalnych, których bohaterem jest policjant śledczy Kurt Wallander. „Piąta kobieta” jest pierwszą książką tego pisarza, po którą sięgnęłam, a jednocześnie szóstą z cyklu o Wallanderze. To, że jest to kolejna pozycja w cyklu nie wpływa jednak negatywnie na jej odbiór.

Książka rozpoczyna się wydarzeniami w Algierii, które mają decydujące znaczenie dla serii okrutnych morderstw, do których dochodzi w Szwecji. Oczywiście, wyjaśnieniem zbrodni zajmuje się, wspomniany wcześniej, Kurt Wallander. Razem z innymi policjantami z komendy Policji w Ystad zajmuje się rozwiązaniem zagadki zabójstw, a co za tym idzie ujęciem zbrodniarza. Główny bohater jest melancholijnym, zmęczonym stróżem prawa, który oprócz problemów w pracy, ma je także w życiu osobistym. Na kartach powieści przeplatają się jego osobiste rozterki z tymi zawodowymi. Równocześnie poznajemy osobę odpowiedzialną za brutalne morderstwa, jesteśmy przy niej podczas planowania kolejnych mordów. Przypatrujemy się psychice zabójcy i być może próbujemy ją zrozumieć.

Jaki wpływ ma zajście w Algierii na wypadki w Szwecji? Czy uda się odnaleźć barbarzyńskiego zabójcę? Czy osoba popełniająca brutalne morderstwa może być zdrowa psychicznie, czy też choroba umysłowa jest wytłumaczeniem jej aspołecznych zachowań? Na te oraz wiele innych pytań odpowiedzi znajdziemy w powieści.

Książka jest napisana przystępnym językiem, bez technicznych, policyjnych określeń. Wyraźnie widać, że autor lubi krótkie zdania. Odniosłam wrażenie, że przeważają one w tekście, być może mają na celu przyspieszenie akcji.

Na początku czytania drażniło mnie coś w sposobie pisania Mankella. Po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że przeszkadzają mi właśnie krótkie zdania. Jednak po wciągnięciu się w akcję, nie zwracałam na nie zbytnio uwagi. Odczułam także niedosyt jeżeli chodzi o problemy rodzinne Wallandera, wydaje mi się, że autor pobieżnie o niektórych wspomina. Prawdopodobnie, gdybym czytała po kolei powieści o Kurcie te odczucie byłoby słabsze. A to ze względu na to, że wątki dotyczące życia osobistego głównego bohatera jest kontynuacją z poprzednich książek. Poza tym książka jest interesująca, intryga nie jest płytka, postaci są dobrze nakreślone.

„Piątą kobietę” polecam zarówno fanom Henninga Mankella i wykreowanego przez niego Kurta Wallandera, jak i osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z tym autorem lub skandynawskim kryminałem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piąta kobieta
11 wydań
Piąta kobieta
Henning Mankell
8.5/10
Cykl: Komisarz Wallander, tom 6

W algierskim klasztorze ginie z rąk fundamentalistów islamskich szwedzka turystka. Jej śmierć zostaje zatuszowana, córka ofiary dowiaduje się o niej niemal przypadkiem. Rok później, we wrześniu 1994, ...

Komentarze
Piąta kobieta
11 wydań
Piąta kobieta
Henning Mankell
8.5/10
Cykl: Komisarz Wallander, tom 6
W algierskim klasztorze ginie z rąk fundamentalistów islamskich szwedzka turystka. Jej śmierć zostaje zatuszowana, córka ofiary dowiaduje się o niej niemal przypadkiem. Rok później, we wrześniu 1994, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę Mankella czytałem po raz pierwszy dawno temu, a ostatnio sięgnąłem do audiobooka interpretowanego przez Leszka Filipowicza, no nie jest to mój ulubiony lektor mankellowski, wolę Adama Ference...

@almos @almos

Książka rozpoczyna się prologiem, wydarzenia mają miejsce w Afryce, kiedy to islamscy fundamentaliści zabijają cztery zakonnice, a wraz z nimi tytułową piątą kobietę. Niecały rok później w Szwecji ma ...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @makomt

Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Matematyka jest wszędzie

Jak u Was z matematyką? Lubicie – nie lubicie? Ja zawsze lubiłam. Dlatego też z chęcią sięgnęłam po książkę „Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką”, na...

Recenzja książki Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Bangkok 8
"Bangkok 8"

John Burdett to z zawodu prawnik, który przez wiele lat pracował w Hongkongu. Azjatycki klimat zauroczył go tak bardzo, że postanowił zostać pisarzem, a następnie zamiesz...

Recenzja książki Bangkok 8

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka