Szczurołap recenzja

Piękna baśń o sile przyjaźni...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2019-11-03
1 komentarz
1 Polubienie
Zapewne wielu w nas obiła się o uszy stara, brytyjska legenda o szczurołapie i jego magicznej grze na flecie, którą wyprowadził plagę szczurów ze średniowiecznego miasteczka Hamlen... Cóż, nawet jeśli nie, to oto mamy doskonałą okazję na poznanie owej historii w nieco innej, bardziej spektakularnej i emocjonującej odsłonie, jaką to oferuje nam sobą dzieło Jay'a Ashera i Jessiki Freeburg pt. "Szczurołap", które to ukazało się właśnie w Polsce nakładem Wydawnictwa Rebis.
 
 Główną bohaterką tej pięknej, bajkowej powieści graficznej, jest młoda dziewczyna o imieniu Magdalena. Ta samotna, wyszydzana z powody swej głuchoty, żyjąca w leśnej chatce i opiekująca się staruszką Agathe bohaterka, posiada jeden wyjątkowy i niezwykły dar - nieograniczoną wyobraźnię, którą wykorzystuje do tworzenia pięknych, baśniowych historii. Nagłą odmianę losu Magdaleny wydaje się być poznanie wyjątkowego młodzieńcza - szczurołapa, który z miejsca skrada serce dziewczyny. Przybył on tu, by uporać się plagą szczurów w pobliskim miasteczku Hamlen, a przy okazji rozkochać w sobie marzącą o lepszym życiu Magdalenę... Bardzo szybko jednak okazuje się, iż bajka nie zawsze musi mieć szczęśliwe zakończenie...
 
 Autorzy tej pięknej, intrygującej i zaskakującej opowieści, dokonali tu rzeczy niezwykłej. Otóż tchnęli życie w starą legendę, ukazali ją w bardzo nowoczesnej, literacko-komiksowej formie, jak i też sprawili to, iż bajka ta stała się mądrą, cenną i ważną życiową lekcją nie tylko dla dziecięcego czytelnika, ale też i dorosłego odbiorcy. Lekcją o tym, jak zaskakujący, nieprzewidywalny i często bolesny dla człowieka może być los, który marzenia i sny o szczęściu, zamienia w najprawdziwszy koszmar. Przy tym wszystkim książka ta nie traci nic ze swej bajkowej natury, jak i też w żadnej mierze nie wychodzi ponad granice dziecięcego bezpieczeństwa, dbając o to, by treść i obraz tej książki, były ze wszech miar przystępne dla młodego czytelnika.
 
 Pod względem fabularnym książka ta prezentuje się znakomicie, wprowadzając nas najpierw do realiów tej literackiej rzeczywistości, następnie oferując wartką akcję związaną z poznaniem przez Magdalenę przybyłego do miasta szczurołapa, jak i też jego misją pozbycia się fali gryzoni z Hamlen. A potem.., a potem następuje cała lawina wydarzeń, które nas tu zaskakują, czasami odrobinę przerażają, a z pewnością zamieniają obraz tej fabularnej narracji, o 180°! Dzieje się tu niezwykle wiele, bardzo szybko i z barwnymi emocjami na czele, które czasami niosą nam śmiech, innym razem żal, zaś niekiedy też i dreszczyk niepokoju. Najważniejsze jest jednak to, iż od pierwszej do ostatniej strony lektury, chcemy uczestniczyć w tym literackim spektaklu!
 
 Wspaniałym dopełnieniem owej barwnej treści, jest szata graficzna tej książki. To piękne, bajkowe, pociągnięte bardzo płynną i lekką kreską, a przy tym wielce szczegółowe rysunki autorstwa Jeffa Stokely, który oddał w znakomity sposób klimat, charakter i koloryt tej dawnej legendy. To przyjemność i uczta dla naszych oczów, które od pierwszego wejrzenia zakochują się w tej barwnej szacie. I jestem tu absolutnie przekonana co do tego, iż każde dziecko będzie zafascynowane tymi ilustracjami, którym to po prostu nie sposób jest się oprzeć!
 
 Równie barwnie jawią się także bohaterowie tej historii, jak i realia tej dawnej, średniowiecznej rzeczywistości. Postacie - na czele z Magdaleną i szczurołapem, fascynują nas tu, ciekawią i często zaskakują  swym postępowaniem, a przy tym budzą bardzo różnorodne odczucia, począwszy od sympatii, a na niechęci skończywszy. Przede wszystkim jednak zarówno tych dwoje bohaterów, jak cała rzesza postaci z drugiego planu, przekonują nas sobą do tego, bym im uwierzyć. Podobnie ma się rzecz z obrazem tej bajkowej, ale jednak i jak najbardziej realistycznej krainy, która zachwyca nas swoją szczegółowością, drobiazgowością i codziennością z jednej strony, z drugiej zaś fascynuje owym pierwiastkiem natury magicznej, którego także nie mogło tu przecież zabraknąć. To piękny, a zarazem nieco straszny świat, zaś jego odkrywanie stanowi wielką, czytelniczą przygodę...
 
 "Szczurołap" to literacka bajka w nowoczesnym stylu, czerpiąca jednak wszystko to co najlepsze i najpiękniejsze, z dawnej tradycji podań i legend. Intrygująca, fascynująca, niejednokrotnie poruszająca, a przy tym zaskakująca do samego końca - taka jest ta graficzna opowieść, którą to polecam z całego serca każdemu miłośnikowi wielkiej, literackiej i nie koniecznie tylko  wyłącznie bajkowej, przygody...

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczurołap
Szczurołap
Jay Asher, Jessica Freeburg
7/10

O ROBIĆ, GDY PIĘKNY SEN ZMIENIA SIĘ W NAJGORSZY KOSZMAR? Dawno, dawno temu… W małym miasteczku pośrodku gęstego mrocznego lasu żyje sobie głucha Magdalena... Okoliczni mieszkańcy unikają jej i tra...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 5 lat temu
Okładka faktycznie piękna a i treść brzmi zachęcająco!
Szczurołap
Szczurołap
Jay Asher, Jessica Freeburg
7/10
O ROBIĆ, GDY PIĘKNY SEN ZMIENIA SIĘ W NAJGORSZY KOSZMAR? Dawno, dawno temu… W małym miasteczku pośrodku gęstego mrocznego lasu żyje sobie głucha Magdalena... Okoliczni mieszkańcy unikają jej i tra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Okoliczni mieszkańcy unikają jej i traktują jak popychadło. Jedyną radość daje jej bujna wyobraźnia. Magdalena ma dar wymyślania opowieści… i marzy, że pewnego dnia przeżyje miłość jak z bajki. Kied...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła
W ułamku sekundy
Komiksowy reportaż w mistrzowskim wydaniu!

Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...

Recenzja książki W ułamku sekundy

Nowe recenzje

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
@Bujaczek:

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzim...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Kruche nici mocy
ALTERNATYWNE LONDYNY I ZANIKANIE MAGII
@mrocznestrony:

Chociaż w tym roku najczęściej bywam w Westeros, od czasu do czasu zaglądam również do innych światów, w których także ...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Kingsbane. Zguba królestwa
Czytam dla Coriena 👀
@kkozina:

Czy macie czasem uczucie, że mimo iż książka jest świetna, to jednak coś nie pozwala Wam w pełni cieszyć się historią? ...

Recenzja książki Kingsbane. Zguba królestwa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl